LDN

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2013-08-07, 12:30

Dzięki rob, choć nie chcę tu zaśmiecać tematu LDN, ale spastyka mi minie jak wezmę antybiotyk a jutro idę do laryngologa (liczę, że przepisze) w końcu (okres urlopowy) i później jak jednak nie wyjdzie bakteria w gardle to wytnę migdały; wiem, że spastyka wtedy się uspokoi. Bo fakt na LDN przy stopniowym wzroście (o 0.25) spastyka się nie wzmaga ale ja teraz o 0.5 podwyższyłam to się objawiła choć nie tyle spastyka, co ciężkość nóg i z drugiej strony spastyka (ta faktyczna) jest od zainfekowanego gardła teraz; doksycyklina mi ją osłabiała, co świadczy o spastyce od infekcji.
No i jak tak jeszcze myślę, skoro LDN wzmacnia ciężkość nóg na wyższych (ale zalecanych) dawkach oraz teraz mi słońce (wcześniej nie), to jest to może proces prozdrowotny, biegnący w kierunku usunięcia infekcji bo organizm ma już wyższą odporność (od LDN).
Zarówno LDN i słońce (D3) teraz powodują moje znormalizowane życie, tzn. 'wszystko_się_chce_zrobić'.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-08-07, 13:48

rob a wiesz może jak się przełożenie leczenia ldn na obraz mri?
mi teoretycznie wychodzi,że nie powinno być nowych zmian ,czy ktoś gdzieś robił takie badania?
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2013-08-07, 15:02

W tym przypadku nie mogę powiedzieć nic miarodajnego, brak wyników badań. Tylko kilka przypadków w tym swój. Ogólnie na początku brania (8 – 10 miesięcy) nowe zmiany mogą się pojawić, potem już ich nie ma gdy LDN działa ale trzeba pamiętać że nie zawsze tak jest. Ja dość regularnie robie badania MRI co 1,5 roku w pierwszym badaniu 1 nowa zmiana niema klinicznie w następnym brak. Kolejne badanie na jesieni w tym roku.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-08-07, 16:24

rob,
to super u ciebie,ale zawsze można to podciągnąc pod naturalny przebieg choroby ;-) ,który wiadomo,ze nie wiadomo jaki jest :mrgreen:
wlaśnie przebrnęłam przez "nieznaną medycynę "j.schopick i wchodze w ten ldn :-)
dziewczyny mi tu radziły,ze skoro nie mam spastyki,żeby zaczynać o wyższej dawki rzędu 3mg i potem zwiększać do 4-4,5
a co ty o tym sądzisz?
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

Monix
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-02, 19:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Monix » 2013-08-07, 22:59

Rob, super, że tu jeszcze zaglądasz, Ja stwierdziłam, że nie będziesz zaglądać i sama przestałam. A mam pytania. Dwa.
Pewnie nie raz już o tym pisałeś, ale nie mam czasu czytać wszystkich Twoich postów. Od jak dawna chorujesz i co LDN u Ciebie zmienił ?? I czy szybko Cię zdiagnozowali ??
Aaaaa, czy Ty możesz przebywać na wstrętnym słońcu ?? Sorki Ala, ale ja jeszcze słońca nie lubię i nie spodziewam się zmiany w tym temacie. Za długo ze słońcem walczę i zastanawiam się tylko, czy już teraz mnie dobije czy może w przyszłym roku spróbuje...
M.

Dobro jest większe, ale zło jest głośniejsze.

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2013-08-08, 15:35

Choruje od 15 lat (powiedzmy), wtedy miałem pierwszy rzut. LDN praktycznie zlikwidował występujące nadmierne zmęczenie i spowodował większą odporność na wysokie temperatury, teraz mogę się kąpać w gorącej wodzie i mnie to nie rusza :). Co do diagnozy, oficjalnie nie mam diagnozy bo jak nie ma objawów to nie ma choroby EDSS = 0,5 (uszkodzenie nerwu okoruchowego) i jakoś mi się do tego nie spieszy :). No i mogę przebywać na „wstrętnym” słońcu, w końcu nie ma nic lepszego niż słonce, plaża, i skąpo ubrane dziewczyny :-D (taki męski punkt widzenia).

Monix
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-02, 19:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Monix » 2013-08-08, 17:22

Pomorskie ?? A dokładnie ??
Wiem, jestem strasznie ciekawska, zwal to na obowiązujące temperatury i "wstrętne słońce". Ono przyjmuje wszystko... Ja jestem zdiagnozowana od ponad 21 lat, ale pierwsze objawy (jak teraz patrzę) pojawiły się jakieś 3 lata wcześniej). LDN biorę od 22 kwietnia 2013 i już mi się trochę poprawiło, ale to złośliwe słońce, może spowodować, że wszystko się cofnie i że będę tylko myśleć jak tu umrzeć nie robiąc sobie nic złego.
Nie ma nic lepszego jak słońce... Robert, we Wrocławiu jest +37 st.C. Jak dla mnie o jakieś 17 st. za wysoko. Już nie będę domagać się teraz, żeby było zimno, ale to już przesada. JA CHCę ZMARZNĄć !!!!!!! Czy ktoś może wziąć to pod uwagę ??
M.

Dobro jest większe, ale zło jest głośniejsze.

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2013-08-08, 21:50

rob, to świetnie,że LDN tak dobrze na Ciebie działa :-) No i EDSS = 0,5 super :23:

Co do słońca to ja czasem lubię się poopalać ;-) Ale takie upały jakie teraz są to przesada :-/ za gorąco...za duszno...

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2013-08-09, 14:36

Monix ciekawska, no chyba :) bo temperatura nie jest już tak wysoka, zresztą jak sobie życzyłaś. Kwidzyn. Zmarznąć jeszcze zdążysz i to na kość bo w naszym klimacie o to nie trudno i to niedługo. Po za tym LDN jak działa to działa niezależnie od temperatury na zewnątrz więc nie ma obawy :), choć możesz czuć się gorzej.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-08-09, 14:48

rob,
jak ty robisz przerwę w braniu?
ostawiasz nagle czy stopniowo zmniejszasz dawkę?
a potem znowu zaczynasz od mniejszej dawki czy od razu wchodzisz na swoją?
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

AlicjaXYZ
Posty: 262
Rejestracja: 2012-12-27, 22:03
Lokalizacja: Kalisz

Postautor: AlicjaXYZ » 2013-08-09, 16:48

Przekartkowałam temat LDN i na 10 str. znalazłam:
rob pisze:Basia23 po kolei :)
LDN biorę w takim schemacie - jeden miesiąc na LDN potem 7-10 dni przerwy. Zaczynam od mniejszej kończę na większej dawce w przedziale 1 mg np.: 3 mg do 4 mg.
Ale jest to moja sprawdzona na sobie przez kilka lat stosowania metoda.
Zwyczajowo dawka LDN u mężczyzn jest niższa (3,5 mg) u kobiet wyższa (4-4,5 mg).
Kwas ALA dawka 600 mg, 1 x dzień. Trzy miesiące brania następnie miesiąc przerwy.
Witamina D 5 tysięcy j.m. na dzień z wyjątkiem letnich miesięcy (lipiec, sierpień) ale wtedy przebywam dużo na słońcu oczywiści nie w największy upał do 10:00 i po 16:00.
:).

Rob zaktualizuj informacje, czy 1 m-c przerwy dotyczy ALA, czy LDN i ALA? Bo pytanie, jakie zadała joanka ;) jest chyba istotne bo gdzieś obiło mi się też coś o przerwie w braniu LDN, tylko kompletnie o tym zapomniałam.

Monix
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-02, 19:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Monix » 2013-08-09, 21:40

rob pisze:LDN jak działa to działa niezależnie od temperatury na zewnątrz więc nie ma obawy :), choć możesz czuć się gorzej.


i tu mnie pocieszyłeś, bo myślałam, że organizm przyzwyczaja się do LDN-u, że się uzależnia, że LDN przestaje działać... Te upały dały mi ostro popalić, teraz wszystko, całą pracę muszę zaczynać od początku. Muszę sobie wmówić, że chce mi się chodzić, bo bez wmawiania, to chce mi się tylko spać... Tak jak teraz, deszcz pada, a oczka mi się zamykają... Szkoda tylko, że przed deszczem dostałam na jutro umowę do przeczytania...
M.

Dobro jest większe, ale zło jest głośniejsze.

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2013-08-09, 23:51

AlicjaXYZ, Monix, a Wy robicie przerwy podczas brania LDN czy bierzecie non stop?
Zdarza się Wam nie wziąć w ciągu dnia dawki,pominąć ją? Np.w czasie wyjazdu lub po prostu zapomnieć?
Nic się wtedy złego nie dzieje,jak się pominie dawkę LDN?

Monix
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-02, 19:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Monix » 2013-08-10, 00:03

Ja biorę stosunkowo niedługo, ale przez te prawie cztery miesiące nie zdarzyło mi się zapomnieć. Leżą tabletki przy łóżku i jak idę spać, to biorę. Nawet ja do 3 w nocy pójdę spać. A że tabletki na mnie działają, to dodatkowo o nich nie zapominam. Może gdyby nie działały to zdarzałoby mi się zapomnieć, ale że działają... A dzisiaj na siłę poszłam do łazienki, musiałam się przemóc... Udało się. :)
M.

Dobro jest większe, ale zło jest głośniejsze.

Monix
Posty: 41
Rejestracja: 2013-07-02, 19:19
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Monix » 2013-08-10, 09:42

Mam swoje upragnione zimno. Deszcz pada i pada, jeszcze mi się nie znudził, ale widzę, że to pogorszenie to było tylko zmęczenie materiału, jak tylko temperatura spadła, od razu mi się polepszyło. :)
M.

Dobro jest większe, ale zło jest głośniejsze.


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 312 gości