LDN

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

convallia
Posty: 10
Rejestracja: 2008-07-18, 21:01
Kontaktowanie:

Postautor: convallia » 2008-07-22, 23:45

Myszona mam pytanko do Ciebie, bo piszesz, że zdecydowałaś się na leczenie u prof Selmaja. Czy wiesz może coś więcej o sposobach jego leczenia, jak leczy, na czym to leczenie polega, jakie przynosi rezultaty, jak bardzo jest kosztowne itp., ponieważ ja też chyba wybieram się do tego profesora i nurtują mnie właśnie takie pytania. Będę wdzięczna za udzielenie jakichkolwiek informacji:-)

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-07-30, 12:19

Convalia, zaczęłam leczenie , byłam mtylko raz, jesienia jestem umówiona na kontrolna wizytę Mam zmoienione leki,rezultaty, na razie, zadne.Podobno prof. proponuje leczenie w ramach programów, ale mi zaproponował Tysabri, wymieniając jego cenę, wiec nogi mi zmiękłyi....wszystko.Mogłam mod razu zacząć Mitoxantron, ale sie bałam, więc na razie odstąpił.Zobaczymy, co bedzie dalej.Reszta na pw. Pozdrawiam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

ewa
Posty: 553
Rejestracja: 2008-10-28, 20:41
Lokalizacja: Szczecin

NALTREXONE (LDN)

Postautor: ewa » 2008-11-11, 20:57

Czy ktoś z Was stosował lub stosuje to CUDO? Na stronie LDN są same superlatywy, to dlaczego nie ma powszechnego dostępu do tego specyfiku??? Ponoć miesięczna kuracja kosztuje ok. 150 dolarów i można sprowadzić go z apteki z Berlina lub Rzymu. Czekam na Wasze posty. Pozdrawiam

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2008-11-11, 22:14

Ewa to nie cudo tylko lek jak wiele innych. Nie ma dostępu do tego leku w naszym pięknym kraju bo żadna firma farmaceutyczna nie chce go zarejestrować. A nie chce go zarejestrować bo brak opłacalności = brak leku. Kilka lat temu był u nas zarejestrowany lek zawierający Naltrexon przez włoską firmę jednak nie przedłużyła rejestracji z powodu braku opłacalności. Zwykłe prawo popytu i podaży.
Nie wiem skąd wzięłaś tą wysoką cenę :shock: ale naprawdę koszt miesięcznego leczenia to 15 Euro czyli około 60 zł w zależności od dawki, są to obliczenia dla 4mg. Cena w Niemczech to 151,86 Euro/30 tabletek po 50mg.
Można by pisać wiele na ten temat ale nic i nikt nie zastąpi zastosowania LDN u siebie bo różnie on działa na różne osoby, i trzeba o tym pamiętać. Ale posłuchajmy zbytnio się nie sugerując :-).

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-11-12, 09:38

Rob nie rozumiem tego co napisałeś
rob pisze:koszt miesięcznego leczenia to 15 Euro
rob pisze:Cena w Niemczech to 151,86
rob pisze:Euro/30 tabletek po 50mg
.
Bob budowniczy zawsze da rade.

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2008-11-12, 22:17

To ja za bardzo nie rozumiem o co Ci chodzi, może napisz bardziej dokładnie, bo wszystko wydaje się być ok.

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-11-13, 00:14

to ile tabletek dziennie się je?

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2008-11-13, 12:47

Lina, taka tabletkę 50 mg rozpuszcza się (popatrz na stronę LDN) i sporządza roztwór o odpowiednim stęzeniu, i, najlepiej w godzinach wieczornych, odmierza objętość odpowiadającą dawce 1.5, 3, lub max. 4.5 mg, i wypija. Sa też apteki (np w Niemczech), które sprzedają gotowe kapsułki o odpowiedniej zawartości naltrexone (1,5 mg lub 3 mg). LDN - to skrót od Low Dose Naltrexone, czyli Naltrexone w niskich dawkach. Pozdrawiam.

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-11-13, 12:50

Dobra załapałem sorki.
Bob budowniczy zawsze da rade.

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2008-11-13, 22:26

Maria oczywiście ma rację, podam jeszcze krótka historię LDN będzie mniej szukania ;-):

Naltrexone jest skrótem od Naltrexone Hydrochloride (C20H23NO4-HCl)
Jest to lek stosowany w leczeniu uzależnień od heroiny i stosowany w dawkach 50-150 mg dziennie. Jest to czysty antagonista opiatów (czynnik blokujący) i jego celem jest blokowanie receptorów opiatów na które w mózgu działa heroina lub morfina.

Pomysł używania Naltrexone w niższych dawkach (LDN) do leczenia SM opracował dr Bernard Bihari, praktykujący neurolog z Nowego Jorku, który zapoczątkował przepisywanie LDN dla swoich pacjentów chorych na SM już w 1985 roku.

Stosowanie LDN przed snem blokuje na krótko wytwarzanie endorfin, co w efekcie wywołuje zwiększenie wytwarzania endorfin przez organizm. Ponieważ endorfiny są hormonami centralnie zaangażowanymi w podtrzymywaniu i regulowaniu układu immunologicznego, naturalne zwiększenie ich produkcji zwiększa odporność organizmu. Takie działanie trwa około 18 godzin.

LDN najlepiej jest zażywać między 21-szą i 3-cią w nocy.
Terapeutyczny zakres dawkowania LDN jest od 1.75 mg do 4.5 mg, stosowane codziennie na noc. Dawkowanie poniżej 1,75 mg nie daje żadnego rezultatu, natomiast dawkowanie powyżej 4,5 mg powoduje blokowanie endorfin na zbyt długi okres czasu, co jest zjawiskiem niekorzystnym.

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-11-14, 07:59

hmmm...zwiekszenie endorfin..... to jak antydepresant :shock:

aga_tka
Posty: 270
Rejestracja: 2008-01-30, 14:49
Lokalizacja: skądinąd

Postautor: aga_tka » 2008-11-14, 09:55

Czy w postaci pierwotnie postępującej jest skuteczny ?

rob
Posty: 597
Rejestracja: 2007-08-08, 09:50
Lokalizacja: Pomorskie

Postautor: rob » 2008-11-14, 22:37

Pchla tak również tak działa LDN jako antydepresant, w najnowszych Włoskich badaniach klinicznych stwierdzono i podkreślano tą jego cechę, (taki skutek uboczny :-)) bo nie jest to jego główne działanie.

Agatka aktualnie nie znajdziesz jakiegoś konkretnego leczenia pierwotnie postępującego SM. Nie ma oficjalnej metody leczenia PPMS. Leczenie farmakologiczne ogranicza się jedynie do leczenia objawów choroby.
Z tego co wiem większość osób mających pierwotnie postępującą postać SM chwali LDN i go poleca.
Informację o stosowaniu LDN w pierwotnie postępującej postaci SM przez wynalazcę (Dr. Bihari) są opisane w tym artykule:

LDN - nowa nadzieja

Przeczytaj też ten artykuł, jest pomocny bo mówi o przejściowych efektach brania LDN i trzeba o tym wiedzieć by uniknąć drobnej niespodzianki ;-):

Dlaczego zwiększają się objawy SM na początku terapii LDN?

aga_tka
Posty: 270
Rejestracja: 2008-01-30, 14:49
Lokalizacja: skądinąd

Postautor: aga_tka » 2008-11-15, 09:45

Rob, dzięki !

Ostatnio, przez telefon, lekarz powiedział, ze zastosuje u mnie inwazyjne leczenie, by zatrzymać gwałtowny przebieg choroby.
Nie jestem pewna, czy zaproponował Mitoxantron, czy Metotreksat, tak to jest, kiedy takie rzeczy omawia sie przez telefon :-o
Mówi, że moja postać SM jest postępująca.
Faktycznie, rzutów nie mam, a od niecałego roku EDSS poszło w górę w ekspresowym tempie.
Jedynym rzutem, od którego zaczęła się diagnostyka, było PZNW. Od tamtej pory stan neurologiczny pogarsza się, bez remisji.

Czytałam jednak, że mitoksantron jest niezalecany w postaci PP, więc nie mam pojęcia, co robić, zwłaszcza,że jeden i drugi lek, to cytostatyk.
Z drugiej strony, jeśli istnieje możliwość, by zastrzymać ten gwłtowny postęp choroby, może warto zaryzykować ?

W przyszłym tyg. będę widziała się z moim lekarzem, spytam o LDN.
Zdecydowanie bardziej mnie przekonuje, a w porównaniu do tych wyżej wymienionych, nie mam wątpliwości, czym chciałabym być leczona ... :lol:

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-11-15, 19:33

aga_tka, a co z wizytą w szpitalu Barlickiego w Łodzi miałaś tam być badana przez Selmaja ?
Bob budowniczy zawsze da rade.


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 153 gości