Avonex

Indywidualne leczenie chorego na SM

Moderator: Beata:)

tereniaa
Posty: 224
Rejestracja: 2009-02-18, 13:27
Lokalizacja: lubelskie
Kontaktowanie:

Postautor: tereniaa » 2010-02-27, 20:15

Halinko może i była ale taką mi wypisała p doktor :-| :-|

Oscar Wilde
Posty: 33
Rejestracja: 2009-12-20, 21:35
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontaktowanie:

Postautor: Oscar Wilde » 2010-03-06, 07:29

Mam do was pytanie czy biorąc Avonex od razu dostaliście cała dawkę, bo ja stosowałem przez pierwszy miesiąc pół zastrzyku, teraz zaczynam 3/4 no i im większa dawka tym gorsze samopozucie, czuje się jakbym zdeżył się z samochodem?! U was jak było ?

tereniaa
Posty: 224
Rejestracja: 2009-02-18, 13:27
Lokalizacja: lubelskie
Kontaktowanie:

Postautor: tereniaa » 2010-03-06, 11:12

Oscar Wilde ja od początku biorę całą dawkę po kilku pierwszych zastrzykach miałam dreszcze i gorączke pomagał mi nurofen forte teraz nie biorę nic po zastrzyku i jest ok poza odrętwiałymi dłońmi i bolącymi w nocy jest ogólnie w porządku. Avonex biorę od połowy stycznia pozdrawiam i mi :lol: łego dnia życzę. :lol:

caay
Posty: 59
Rejestracja: 2008-11-23, 15:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: caay » 2010-03-06, 11:14

Ja brałam od początku całą dawkę. Co z pozostałą dawką leku? Kubeł? Lekką ręką wyrzucone dwa tysiaki, ostre.

Zderzenie z samochodem - trafne określenie.

Agnieszka
Posty: 67
Rejestracja: 2008-02-28, 11:39

Postautor: Agnieszka » 2010-03-10, 14:35

No to i mnie dopadł Avonex :-D Wczoraj o 12 dostałam pierwszą szpryce i ... hm, teraz wiem co to znaczy czuć się jak po zderzeniu z samochodem...najgorszemu wrogowi tego nie życze :-? Cały czas jestem na Nurofenie i cały czas czuje się paskudnie. Ale czytając Wasze wypowiedzi wiem, że "jak przyszło to i pójdzie" :lol: Pozdrawiam wszystkich Avoneksiarzy ;-)

caay
Posty: 59
Rejestracja: 2008-11-23, 15:07
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: caay » 2010-03-10, 16:30

Dasz radę ;) Po jakimś czasie zaczyna się nawet to lubić ;)
(zwłaszcza jak działa...)

Agnieszka
Posty: 67
Rejestracja: 2008-02-28, 11:39

Postautor: Agnieszka » 2010-03-11, 09:06

Kochani Avenoksiarze, czy Was też tak mdli po zastrzyku??? Dostałam strzał prawie 48h temu, a nadal mam nudności :-? Tak się zastanawiam czy to normalne, a jeśli tak, to może jakoś się wspomagacie, np. specjalna dieta czy jakieś prochy???

Luka
Posty: 96
Rejestracja: 2009-10-19, 23:22
Lokalizacja: B.S.T.O.K

Postautor: Luka » 2010-03-11, 17:19

Ja natomiast biorę paracetamol przed lekiem w ilości 2 kapsułek i nastepmego dnia 3 - 4x dziennie po 2 i działa :).
...

anna_91
Posty: 30
Rejestracja: 2010-01-17, 14:26
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: anna_91 » 2010-03-15, 14:51

witam :-)
dopiero co dołączyłam do waszego grona i nie do końca jeszcze odnajduję się na forum więc proszę o ewentualną wyrozumiałość ;-)
Tak się składa, że od 2,5 roku biorę avonex. szczerze mówiąc nie bardzo lubię zastrzyki ze względu na ból mieśni w które otrzymuję zastrzyk no i samopoczucie które mnie dopada po podaniu leku. pomimo, iż zarzywam leki przeciwbólowe na chwile przed zastrzykiem jak i po zastrzyku i tak mam gorączkę, dreszcze i ogólnie inne czucie, tak że wszystko mnie boli i każde nawet najlżejsze dotknięcie sprawia ból. Na szczęście wszystko przechodzi jak się wyśpię. Dodatkowo zauważyłam, że jeśli ćwiczę po zastrzyku to nie miewam skutków ubocznych :-)
A jeśli chodzi o skuteczność, to po pierwszym 1,5 roku miałam kilka rzutów (na szczeście u mnie to tylko zapalenie nerwu wzrokowego) i ogólnie uważałam że mi te zastrzyki nie pomagają. Jednak po tym czasie nie miałam więcej zapalenia (to jest od jakiegoś roku ;-) ). Muszę też przyznać, że zdecydowanie mniej choruję, co również jest bardzo ważne w tej chorobie.

Mam nadzieje, że będziecie dość cierpliwi by przeczytać tę wiadomość. Nie miałam zamiaru tak się rozpisywać ;-)
Pozdrawiam :-)

Luka
Posty: 96
Rejestracja: 2009-10-19, 23:22
Lokalizacja: B.S.T.O.K

Postautor: Luka » 2010-03-16, 07:43

Dodatkowo zauważyłam, że jeśli ćwiczę po zastrzyku to nie miewam skutków ubocznych :-)


A co takiego jeżeli mogę wiedzieć znaczy jakie cw. pomagają ?? :-)

primosz
Posty: 375
Rejestracja: 2009-09-21, 13:42
Lokalizacja: LBN
Kontaktowanie:

Postautor: primosz » 2010-03-16, 09:14

anna_91, bo to nie koniecznie jest tak,ze pomaga odrazu.kiedys wyczytalem gdzies,ze interferony podaje sie przez 2 lata,bo wlasnie po tym czasie obserwowano poprawe utrwalona i stwierdzono,ze trzeba przyjmowac min.2 lata, by byl pozytywny efekt.no tylko w PL wykorzystano to przeciwko Nam i zinterpretowano,ze wystarczy dawac lek na 2 lata a to nie o to chodzi.kasa kasa kasa :roll:
(oczywiscie ta skutecznosc byla ujeta ogolnie a nie indywidualnie)

Agnieszka
Posty: 67
Rejestracja: 2008-02-28, 11:39

Postautor: Agnieszka » 2010-03-29, 13:14

Słuchajcie, pewnie mnie wyśmiejecie, ale...czy ktoś z Was próbował przed wstrzyknięciem Avonexu przyłożyć lód? :roll: Wiem, że ten zastrzyk nie boli (miałam już trzy...jutro czwarty mam zrobić sama :-? ), ale może łatwiej wtedy by było przekonać się, żeby wkłuć igłe... :065:
Kombinuje co? :556:

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-03-30, 07:52

To nie jest śmieszne, nawet jest zalecane schłodzenie miejsca przed i po zastrzyku, przynajmniej jeśli chodzi o pozostałe medykamenta. Jeśli nie dostałaś takich poduszeczek żelowych do chłodzenia, zapytaj w aptece, mają takie o różnych rozmiarach i nie są specjalnie drogie, zaleta, nie kapie z nich woda ;-)

Agnieszka
Posty: 67
Rejestracja: 2008-02-28, 11:39

Postautor: Agnieszka » 2010-03-30, 18:02

Iffonka pisze:Jeśli nie dostałaś takich poduszeczek żelowych

Dzięki Iffonka!!! Dostałam je razem z torbą, ale nie wiedziałam do czego one są :556:
Uh, jestem PO swoim pierwszym razie... Siedziałam z tą strzykawką prawie 30 min. i nie mogłam się zdecydować żeby się walnąć :mrgreen:
W końcu strzeliłam (oj, jaka jestem z siebie dumna!!!! :lol: ) tylko, że...chyba zrobiłam coś nie tak :-?
Pierwszy raz tak szczypiąco bolało wyciąganie igły!!! A potem zrobił mi się taki czerwony centymetrowy placyk :-| (poprzednie razy miałam tylko kropeczkę czerwoną). Sprawdzałam i wiem, że w naczyńko żadne się nie wkłułam...plliiiiissss, podpowiedzcie co mogłam spaprać??!! :oops:

aneczkiz
Posty: 10
Rejestracja: 2009-11-27, 23:20
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: aneczkiz » 2010-04-18, 18:07

Cześć!
Ja już zakończyłam moją przygodę z Avonexem. Brałam go tylko przez rok...ale podczas brania miałam tylko 1 lekki rzut!! - w poprzednim roku miałam aż 4.
Pomimo tego, że mi pomagał, chyba ciesze się, że mam przerwę. Już nie miałam się gdzie kuć :( wszystkie mięśnie mnie bolały. Poza tym po każdym zastrzyku całą noc i następny dzień czułam się fatalnie. Szkoda, że nikt mi nie powiedział o tym schładzaniu skóry przed ukłuciem ;/może byłoby mniej bolesne :/...W każdym razie zapamiętam na przyszłość :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka
na Extavi


Wróć do „Leczenie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 194 gości