Ania W. pisze:Piotrze ciekawie piszesz o ćwiczeniach.
Też uważam, że same leki nie pomogą, by odzyskać sprawność.
ja ćwiczę z rehabilitantką metodą PNF, wykonuje mi też neuromobilizację.
Należy mięśnie ciągle pobudzać i dobrze odżywiać.
Mi na początku choroby neurolog mówiła, by sobie darować ćwiczenia, a o siłowni to absolutnie nie chciała słyszeć.
Początkowo jej uwierzyłam, ale później nie leki, a systematyczne ćwiczenia stawiały mnie na nogi.
Tak więc ćwiczmy, dobierzmy sobie zestaw do naszych możliwości i ćwiczmy.
Neuromobilizacja ,metody typu pnf itd to typowa rehaBilitacja ja na podstawie obserwacji różnych schorzen polecam silownie (widac ogromne efekty)oczywiscie w miare mozliwosci jako styl zycia standardowy element dnia codzienneg co nie znaczy że codziennie mamy na ńią chodzic starczy 2 razy w tygodniu .kiedys ludzie pobudzali miesnie co stanowi ok 30 procent ciala poprzez fizyczną prace obecnie społeczenstwo jest malo aktywne w kazdej kwesti od pracy ( komputery ,maszyny)poprzez spedzanie wolnego czasu.wiec kompleksowo cwiczcie poszczegolne grupy miesniowe szczegolnie plecy brzuch nogi ale pamietajmy tez o ramionach barkach klatce
[ Dodano: 2012-02-23, 17:51 ]
Nie cwiczac przede wszystkim miesńi plecow odcinka ledzwiowego najszerszego grzbietu czworobocznego rownoleglobocznego oblych miesni szyi doprowadzimy szczegolnie z czasem kiedy organizm jest coraz starszy i zanika produkcja hormonow do obciazeńia poszczegolnych kregow co doprowadza do schorzen typy lordoza kifiza skolioza no i przede wszystkim dyskopatia jednym slowem bol kregoslupa a co w konsekwencji doprowadza do choroby innych narzadow. Itd dlatedo wzmacniańie miesni jest podstawa normalnej egzystecji wiec silowńia to podstawa zdrowia ńobo jak inaczej je wzmocnic jak nie wysilkiem nie mylic wzmacniania z rozciaganiem i tego typu cwiczen