Rehabilitacja
Moderator: Beata:)
W poniedziałek zaczynam 6-tygodniową, intensywną rehabilitację (ambulatoryjnie, z rozgrzewką w pracy, bo nie biorę zwolnienia). Mam wpisaną m.in. PNF i pytanie: czy ktoś z Was korzystał z tej metody, oraz jak ją ocenia? Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2009-03-21, 09:44
- Lokalizacja: pleszew
- Kontaktowanie:
Witam,
Jestem na forum po raz pierwszy. Zjawiłam się ponieważ mam do Państwa pytanie. Niedawno ukończyłam fizjoterapię (jestem więc świeżutka ) i obecnie odbywam staż. Mam pacjentkę, która już niestety nie chodzi. Od jakiegoś czasu nie może nawet sama zjeść obiadu, czy złapać za klamkę ponieważ przeszkadza jej w tym nasilające się drżenie rąk. Mam w związku z tym pytanie do Państwa, słyszałam, że w takim przypadku może pomóc założenie na ręce lekkich obciążkików (chociażby takich jakich używa się do ćw. fitnes), które mogą nieco "wyhamować" drżenie i ułatwić funkcjonowanie. Czy ktoś z Państwa używał takich obciążników? Na allegro znalazłam takie http://allegro.pl/item582948008_obciazn ... g_hms.html najlżejsze. Wiem, że nie da się w tym siedzieć przez cały dzień by nie przemęczać i nie zaszkodzić, ale czy to może pomóc w wykonywaniu prostych czynności dnia codziennego?
Jestem na forum po raz pierwszy. Zjawiłam się ponieważ mam do Państwa pytanie. Niedawno ukończyłam fizjoterapię (jestem więc świeżutka ) i obecnie odbywam staż. Mam pacjentkę, która już niestety nie chodzi. Od jakiegoś czasu nie może nawet sama zjeść obiadu, czy złapać za klamkę ponieważ przeszkadza jej w tym nasilające się drżenie rąk. Mam w związku z tym pytanie do Państwa, słyszałam, że w takim przypadku może pomóc założenie na ręce lekkich obciążkików (chociażby takich jakich używa się do ćw. fitnes), które mogą nieco "wyhamować" drżenie i ułatwić funkcjonowanie. Czy ktoś z Państwa używał takich obciążników? Na allegro znalazłam takie http://allegro.pl/item582948008_obciazn ... g_hms.html najlżejsze. Wiem, że nie da się w tym siedzieć przez cały dzień by nie przemęczać i nie zaszkodzić, ale czy to może pomóc w wykonywaniu prostych czynności dnia codziennego?
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
- Lokalizacja: mazowieckie
w moim przypadku okazaly sie one nieprzydatne, zamiast pomoc mialam wrazenie ze przeszkodzilo bo miesnie rak nie wytrzymywaly ale w sumie ja nie mialam tak uciazliwego drzenia, bardziej przeszkadzala mi sztywnosc itp. w moim przypadku najlepszym cwiczeniem oprocz rozciagania gum itd. okazalo sie pisanie rece juz w 85% doszly do siebie i tylko czasem drza, no i pewnie juz tak zostanie
mi bardzo pomoglo takie "gumowe jajo" zn poczatku bardzo ciezko szlo ale z dnia na dzien sciskalam corac mocniej i sie udalo wyeliminowac w 99% drzenia rak a poza tym silowalam sie z ojcem na reke i tez mi duzo to dalo ale tak zeby nie przemeczac sie wogole. Zreszta bede nieugieta co do jogi -TO NAJLEPSSZY SPOSOB NA WZMOCNIENI CALEGO CIALA I JEST DOBRE DLA KAZDEGO W KAAZDYM WIEKU. Naprawde kto ma mozliwosc niech odzaluje te 100 zl bo za taka cene naprawde warto
Maria1987, załatwianie rehabilitacji domowej rozpoczęłam od wizyty u neurologa, który dał mi skierowanie na rehab., z adnotacją, że ma się ona odbywac 'w warunkach domowych'. Następnie zadzwoniłam do firmy która podpisała umowe z NFZ na świadczenie tego typu usług - okazało się, ze jest kolejka. Po paru miesiącach czekania i załatwieniu nowego skierowania (to pierwsze juz się zdeaktualizowało) ponownie skontaktowałam sie z firmą i od października mam wizyty rehabilitanta. Przysługują 52 godziny, to mniej więcej pół roku rehabil. 2 x w tygodniu. Pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 2009-03-21, 09:44
- Lokalizacja: pleszew
- Kontaktowanie:
Fiu, fiu, ale temat był zakurzony.....
Od dzisiaj Delfin zaczyna rehabilitację: jonofereza, pole magnetyczne, laser i ćwiczenia. To na początek, potem, jak dobrze pójdzie trzeba będzie wzmocnić mięśnie szkieletowe i nogi, ale to powoli, najważniejsze, żeby nie bolało. Koszt 380 zł plus wizyta u rehabilitanta 70 zł, na szczęście możemy to sfinansować z 1%, jakby nie subkonto, to by było pozamiatane, termin z NFZ na 15 listopada.
Od dzisiaj Delfin zaczyna rehabilitację: jonofereza, pole magnetyczne, laser i ćwiczenia. To na początek, potem, jak dobrze pójdzie trzeba będzie wzmocnić mięśnie szkieletowe i nogi, ale to powoli, najważniejsze, żeby nie bolało. Koszt 380 zł plus wizyta u rehabilitanta 70 zł, na szczęście możemy to sfinansować z 1%, jakby nie subkonto, to by było pozamiatane, termin z NFZ na 15 listopada.
Wczoraj Delfin miał pierwszy dzień zabiegów, wieczorem czuł się strasznie zmęczony, mam nadzieję, że dzisiaj poczuje się lepiej. Ale i tak jesteśmy zachwyceni, od pań rehabilitantek dowiedzieliśmy się o wiele więcej niż od lekarzy przez ostatnie kilka tygodni. Wytłumaczyły nam wszystko:
- nagły ból, a potem trudności w oddychaniu biorą się z tego, że po "strzale" wszystkie mięśnie wzdłuż kręgosłupa automatycznie napinają się.
- gorączka "po strzale"- norma, bo jakby nie było to jest stan zapalny,i taka reakcja organizmu nie jest niczym niezwykłym
- masowanie stóp, nóg- jak najbardziej- każdy masaż, nawet leciutki poprawia ukrwienie nogi, a mięsień dobrze ukrwiony wzmacnia się i łatwiej go odbudować, pomaga nawet zwykłe "opukiwanie" mięśni (tak jak np. przy opukiwaniu pleców przy kaszlu)
pokazały też ćwiczenia, jakie Delfin może sam robić w domu, żeby sobie pomóc, dziewczyny są na prawdę wielkie.
- nagły ból, a potem trudności w oddychaniu biorą się z tego, że po "strzale" wszystkie mięśnie wzdłuż kręgosłupa automatycznie napinają się.
- gorączka "po strzale"- norma, bo jakby nie było to jest stan zapalny,i taka reakcja organizmu nie jest niczym niezwykłym
- masowanie stóp, nóg- jak najbardziej- każdy masaż, nawet leciutki poprawia ukrwienie nogi, a mięsień dobrze ukrwiony wzmacnia się i łatwiej go odbudować, pomaga nawet zwykłe "opukiwanie" mięśni (tak jak np. przy opukiwaniu pleców przy kaszlu)
pokazały też ćwiczenia, jakie Delfin może sam robić w domu, żeby sobie pomóc, dziewczyny są na prawdę wielkie.
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 2009-07-30, 18:22
- Lokalizacja: Mazowsze
Cześć!Ja skierowanie na rehabilitację w domu dostałam od lekarza rodzinnego.Na skierowaniu lekarz napisał PILNE! Po miesiącu przyjechał do mnie lekarz ortopeda z Centrum Medycznego ,pooglądał mnie i napisał zlecenie na 80 godzin.
Teraz mam panią rehabilitantkę 3x w tygodniu przez 7 miesięcy.Wspaniała sprawa.
Teraz mam panią rehabilitantkę 3x w tygodniu przez 7 miesięcy.Wspaniała sprawa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości