Rehabilitacja

Indywidualna rehabilitacja chorego na SM

Moderator: Beata:)

justa75
Posty: 111
Rejestracja: 2009-01-27, 18:43
Lokalizacja: pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: justa75 » 2009-03-18, 19:31

Dziękuje to chyba to bo miały być właśnie na niestabilność kręgosłupa
DA BÓG DZIONEK DA I RADę

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-03-20, 15:54

W poniedziałek zaczynam 6-tygodniową, intensywną rehabilitację (ambulatoryjnie, z rozgrzewką w pracy, bo nie biorę zwolnienia). Mam wpisaną m.in. PNF i pytanie: czy ktoś z Was korzystał z tej metody, oraz jak ją ocenia? Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

mia wallace
Posty: 2
Rejestracja: 2009-03-21, 09:44
Lokalizacja: pleszew
Kontaktowanie:

Postautor: mia wallace » 2009-03-21, 10:02

Witam,

Jestem na forum po raz pierwszy. Zjawiłam się ponieważ mam do Państwa pytanie. Niedawno ukończyłam fizjoterapię (jestem więc świeżutka ) i obecnie odbywam staż. Mam pacjentkę, która już niestety nie chodzi. Od jakiegoś czasu nie może nawet sama zjeść obiadu, czy złapać za klamkę ponieważ przeszkadza jej w tym nasilające się drżenie rąk. Mam w związku z tym pytanie do Państwa, słyszałam, że w takim przypadku może pomóc założenie na ręce lekkich obciążkików (chociażby takich jakich używa się do ćw. fitnes), które mogą nieco "wyhamować" drżenie i ułatwić funkcjonowanie. Czy ktoś z Państwa używał takich obciążników? Na allegro znalazłam takie http://allegro.pl/item582948008_obciazn ... g_hms.html najlżejsze. Wiem, że nie da się w tym siedzieć przez cały dzień by nie przemęczać i nie zaszkodzić, ale czy to może pomóc w wykonywaniu prostych czynności dnia codziennego?

optymistka
Posty: 405
Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: optymistka » 2009-03-21, 19:18

w moim przypadku okazaly sie one nieprzydatne, zamiast pomoc mialam wrazenie ze przeszkodzilo bo miesnie rak nie wytrzymywaly :evil: ale w sumie ja nie mialam tak uciazliwego drzenia, bardziej przeszkadzala mi sztywnosc itp. w moim przypadku najlepszym cwiczeniem oprocz rozciagania gum itd. okazalo sie pisanie :roll: rece juz w 85% doszly do siebie i tylko czasem drza, no i pewnie juz tak zostanie

maria1987
Posty: 2
Rejestracja: 2009-01-10, 16:13
Lokalizacja: przodkowo

Postautor: maria1987 » 2009-03-24, 19:09

powiedzcie mi coś więcej na temat rehabilitacji domowej,jak można ją dostać,gdzie trzeba się udać,muszę się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat!!!!
proszę o pomoc

aleg84
Posty: 2
Rejestracja: 2009-03-21, 14:58
Lokalizacja: Pisz, Olsztyn
Kontaktowanie:

Postautor: aleg84 » 2009-03-24, 21:54

wydaje mi się że trzeba iść do lekarza rodzinnego, od da zlecenie na rehabilitacje, potem do ośrodka i tam się dowiedzieć czy ktoś bedzie przychodzić z fizjoterapeutów do domu...

michasia
Posty: 26
Rejestracja: 2009-01-23, 17:23
Lokalizacja: Lubelskie
Kontaktowanie:

Postautor: michasia » 2009-03-25, 22:25

mi bardzo pomoglo takie "gumowe jajo" zn poczatku bardzo ciezko szlo ale z dnia na dzien sciskalam corac mocniej i sie udalo wyeliminowac w 99% drzenia rak a poza tym silowalam sie z ojcem na reke i tez mi duzo to dalo ale tak zeby nie przemeczac sie wogole. Zreszta bede nieugieta co do jogi -TO NAJLEPSSZY SPOSOB NA WZMOCNIENI CALEGO CIALA I JEST DOBRE DLA KAZDEGO W KAAZDYM WIEKU. Naprawde kto ma mozliwosc niech odzaluje te 100 zl bo za taka cene naprawde warto

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2009-03-25, 23:46

Maria1987, załatwianie rehabilitacji domowej rozpoczęłam od wizyty u neurologa, który dał mi skierowanie na rehab., z adnotacją, że ma się ona odbywac 'w warunkach domowych'. Następnie zadzwoniłam do firmy która podpisała umowe z NFZ na świadczenie tego typu usług - okazało się, ze jest kolejka. Po paru miesiącach czekania i załatwieniu nowego skierowania (to pierwsze juz się zdeaktualizowało) ponownie skontaktowałam sie z firmą i od października mam wizyty rehabilitanta. Przysługują 52 godziny, to mniej więcej pół roku rehabil. 2 x w tygodniu. Pozdrawiam :-)

maria1987
Posty: 2
Rejestracja: 2009-01-10, 16:13
Lokalizacja: przodkowo

Postautor: maria1987 » 2009-03-26, 15:42

dzięki za pomoc

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2009-04-03, 11:16

maria1987, jeszcze PTSR w Twoim regionie też może pomóc. U mnie czyli w Łodzi nawet dojada do domu, wypożyczą sprzęt na 3 miesiące lub można korzystać z sali rehabilitacyjnej nawet codziennie.
Bob budowniczy zawsze da rade.

mia wallace
Posty: 2
Rejestracja: 2009-03-21, 09:44
Lokalizacja: pleszew
Kontaktowanie:

Postautor: mia wallace » 2009-04-06, 20:37

hej, postanowiłam kupić obciążniki na ręce dla mojej pacjentki. Jutro idę na pocztę je odebrać. Wiadomo, że każdy przechodzi chorobę inaczej więc uważam, że warto jest spróbować :) Później się odezwię jakie to przyniosło efekty :) Dziękuję za Wasze opinie :)

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-04-13, 08:46

Fiu, fiu, ale temat był zakurzony.....

Od dzisiaj Delfin zaczyna rehabilitację: jonofereza, pole magnetyczne, laser i ćwiczenia. To na początek, potem, jak dobrze pójdzie trzeba będzie wzmocnić mięśnie szkieletowe i nogi, ale to powoli, najważniejsze, żeby nie bolało. Koszt 380 zł plus wizyta u rehabilitanta 70 zł, na szczęście możemy to sfinansować z 1%, jakby nie subkonto, to by było pozamiatane, termin z NFZ na 15 listopada.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-04-13, 10:09

A u nas rehabilitacja właściwie z dnia na dzień. Chyba pójdę po skierowanie i odwiedzę Radzyń. Tak mi jakoś nijak,może jak się poruszam i mnie dopieszczą,wrócą mii siły witalne?! ;-)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2010-04-14, 08:21

Wczoraj Delfin miał pierwszy dzień zabiegów, wieczorem czuł się strasznie zmęczony, mam nadzieję, że dzisiaj poczuje się lepiej. Ale i tak jesteśmy zachwyceni, od pań rehabilitantek dowiedzieliśmy się o wiele więcej niż od lekarzy przez ostatnie kilka tygodni. Wytłumaczyły nam wszystko:
- nagły ból, a potem trudności w oddychaniu biorą się z tego, że po "strzale" wszystkie mięśnie wzdłuż kręgosłupa automatycznie napinają się.
- gorączka "po strzale"- norma, bo jakby nie było to jest stan zapalny,i taka reakcja organizmu nie jest niczym niezwykłym
- masowanie stóp, nóg- jak najbardziej- każdy masaż, nawet leciutki poprawia ukrwienie nogi, a mięsień dobrze ukrwiony wzmacnia się i łatwiej go odbudować, pomaga nawet zwykłe "opukiwanie" mięśni (tak jak np. przy opukiwaniu pleców przy kaszlu)

pokazały też ćwiczenia, jakie Delfin może sam robić w domu, żeby sobie pomóc, dziewczyny są na prawdę wielkie.

elzbieta1008
Posty: 122
Rejestracja: 2009-07-30, 18:22
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: elzbieta1008 » 2010-04-14, 12:28

Cześć!Ja skierowanie na rehabilitację w domu dostałam od lekarza rodzinnego.Na skierowaniu lekarz napisał PILNE! Po miesiącu przyjechał do mnie lekarz ortopeda z Centrum Medycznego ,pooglądał mnie i napisał zlecenie na 80 godzin.
Teraz mam panią rehabilitantkę 3x w tygodniu przez 7 miesięcy.Wspaniała sprawa.


Wróć do „Rehabilitacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości