Rehabilitacja

Indywidualna rehabilitacja chorego na SM

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
cortez
Posty: 1090
Rejestracja: 2010-10-02, 23:40
Lokalizacja: Legnica
Kontaktowanie:

Postautor: cortez » 2011-01-15, 20:02

Słuchajcie- w czwartek neuro dał mi skierownie na rehabilitacje w dolnośląskim centrum rehabilitacyjnym w kaminnej gorze.

Zadzwoniłem, i padło pytanie:czy to pilne ?
Ja odpowiedziałem: nie.
I wtedy usłyszałem odpowiedź: więc trzeba się zapisać.
Zapytałem jak długa jest kolejka, i usłyszałem: 4 lata.
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2011-01-15, 20:27

cortez pisze:Zapytałem jak długa jest kolejka, i usłyszałem: 4 lata.


Przemku to prawda, długo się czeka jak chcesz pojechać na turnus. :roll:

W ubiegły piątek zadzwoniła do mnie pani ze Szpitala Rehabilitacyjnego w Zgorzelcu i powiedziała, że w końcu moja kolej i niedługo mogę przyjeżdżać na turnus. Czekałam 3 lata i już powiem szczerze nie myślałam, że ktoś się odezwie. Jednak by dostać się do samego szpitala i podejrzewam do innych też wystarczy położyć się na neurologii i w ciągu 1,5 miesiąca przyjmą bez problemu.

Wodzu
Posty: 614
Rejestracja: 2011-01-04, 21:35
Lokalizacja: Końskie
Kontaktowanie:

Postautor: Wodzu » 2011-01-15, 20:33

A to nie jest tak źle!!!! :566:
Więc mogę spokojnie próbować ze skierowaniami od dwóch lekarzy.
Spróbuje jeszcze w Świętokrzyskim Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze jest to co prawda dziecięce sanatorium (dla dzieci bardzo polecam - super sprawa na różne schorzenia ruchowe www.rehabilitacjascr.pl), ale przyjęcia są dzienne na zabiegi dla dorosłych. Sprzęt, basen i personel rewelka, tyle że też kolejki - wrzesień. Ale będę próbował
Ostatnio zmieniony 2011-01-15, 20:49 przez Wodzu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
cortez
Posty: 1090
Rejestracja: 2010-10-02, 23:40
Lokalizacja: Legnica
Kontaktowanie:

Postautor: cortez » 2011-01-15, 21:03

Ania W. pisze:wystarczy położyć się na neurologii i w ciągu 1,5 miesiąca przyjmą bez problemu.


Wiem Aniu, i włąśnie żałuję, że po sierpniowej kuracji na oddziale w Legnicy odpuściłem temat. Tak jakoś szczęśliwy i "wyprostowany" nie miałem do tego głowy :-D
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-01-15, 22:13

Wojciechu jak nie uczynisz obie Panie najazdu na Końskie nie uczynią.roztopy
zwykły familijny skierowanie winien Ci wyskrobaćminna sprawa to finanse,czyli finansowanie zabiegów rehabilitacyjnych.
masz podjazd w domu ,kręć...pamiętając że ..Alaska trochę na lewo
i abyś z siodełka sam spadł,dużo ćwiczeń masz w necie pamiętaj jednak aby habikitację kończyć rociągając spracowane włókna mięśniowe
;-)
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-01-16, 14:32

Wojtku będę zła, tylko wtedy jak nie dadzą Ci skierowania. :lol:
a finansami służby zdrowia niech zajmie się nfz,
tam mają na to nasze pieniądze. ;-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2011-01-16, 15:43

Przemku pozostaje rehabilitacja w przychodni. Nie wiem Jak w Legnicy z czekaniem, bo u mnie bez problemu, tylko ćwiczyć. :-D

No i jeszcze basen i rowerek. ;-)

Awatar użytkownika
cortez
Posty: 1090
Rejestracja: 2010-10-02, 23:40
Lokalizacja: Legnica
Kontaktowanie:

Postautor: cortez » 2011-01-16, 16:04

Ania W. pisze:pozostaje rehabilitacja w przychodni

Przychodnia za rogiem, wiec trzeba zacząć ;-)
Ania W. pisze:No i jeszcze basen i rowerek.

Basen narazie zawieszony, bo problemy mam skórne po solu, a rowerek-czekam na wiosne :-D
To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące.
— Paulo Coelho

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2011-01-16, 17:30

Ja zamierzam w najbliżym tygodniu reaktywować swój rowerek stacjonarny.Ostatni raz jeździłam na nim chyba jeszcze w październiku :-/ Teraz stoi,kurzy się i służy jako wieszak na torebki :-D Czas znów zacząć na nim jeździć aby wiosną być w dobrej formie ;-)

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2011-01-18, 13:27

Ja właśnie zrezygnowałam z sanatorium,miałam wyjazd do Ciechocinka 24.01 niestety za słaba i braknie sił :-|
Finka

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-01-18, 14:47

Fineczko rozważ wizyty domowe rehabilitanta
;-)
co w duszy,to i w oczach

finka
Posty: 812
Rejestracja: 2009-07-12, 12:44
Lokalizacja: z daleka
Kontaktowanie:

Postautor: finka » 2011-01-18, 15:12

I to dobra myśl :lol: ,ale mam nadzieję że NFZ przyśle mi inny termin
Finka

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2011-01-18, 22:34

Kolejny raz rozpoczęłam " dojeżdżającą"rehabilitację.Codziennie, przez kolejne 10 dni roboczych.Mam dobrego rehabilitanta,układa takie ćwiczenia,że "łapię równawagę".Po raz pierwszy od wielu dni wracałam do domu jak kiedyś.Szybko,prosto i dobrze poradziłam sobie z dużą odległością pokonaną na piechotę.Ferie u nas i autobusy miejskie odpoczywają :mrgreen: .Szkoda,że w ramach NFZ tak dlugo trzeba czekać na kolejne ćwiczenia.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2011-01-18, 23:04

Wiesławo,proponuj e trochę zwolnić w swej zapalczywości bo jeszczgotowa Pani
forumowiczów w domach ponawiedzać...
ten zapał do ćwiczęń to...rehabilitant?
;-)
co w duszy,to i w oczach

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2011-01-19, 22:49

:-D to nie rehabilitant/nawiasem mówiąc jest w wieku moich synów/ :mrgreen: to pewność,że ćwiczenia,spacery bardzo pomagają w utrzymaniu sprawności. :mrgreen: Ktoś kiedyś powiedzial do mnie,że tylko ode mnie zależy jak dlugo będę chodziła.Chodzę,chodzę,szkoda,że nie mogę biegać.Kto ze mną?Bo raźniej w towarzystwie!!!
Wiesia żyj w zgodzie z sm


Wróć do „Rehabilitacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości