Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Moi Drodzy, jechac, nie jechac..........

Jest wolne miejsce, zwolnilo sie od 16.11. I zadzwonili do mnie. I......... sie przerazilam bo toz to az 4tygodnie. A kotek sam nie zostanie w domku, a praca, a .........

do rana mam sie zdecydowac i dac odpowiedz- boje sie bo od rzutu w sierpniu ilekroc zrobie pare zbyt szybkich krokow badz za duzo tych kroczkow to mi sie spastyka wlacza.

Pchełko - pakuj się i w drogę, takiej okazji nie można przepuścić. Pozdrawiam.

Jak wyżej. Kotek przezyje. Pozdrawiam.

Pchełko pakuj się i wymiataj kotka można kupić drugiego z nóżkami będzie gorzej a jeszcze nie tańczyliśmy.

Kochani, dziekuje za wsparcie. Nawet zasygnalizowalam juz w pracy. Nie wiem czy na cale 4 tygodnie ale pojade

Mam nadzieje iz podroz mnie tam nie wykonczy- bo to podroz z Wwa z 2 przesiadkami- min 9 godzin. Ot, chyba wynalazlam nastepny problem Juz sie poprawiam. Dam rade dojechac nie przemeczajac sie- najwyzej bede musiala sie ladnie usmiechnac do kogos przy przesiadkach o pomoc z bagazem

Pchełko, pakuj się i jedź, to miejsce jest po mnie, bo przyśpieszyłam się na turnus od 19 pażdiernika do 15 listopada. Warunki i atmosfera są super, już zapisałam się na maja na następny turnus, bardzo dobra opieka, wyzywienie jeszcze lepsze, naprawdę warto tu przyjechać, mi zostało jeszcze tylko 5 dni, czas szybko zleciał. Pozdrawiam

a to przez Ciebie mam ten decyzyjny bol glowy!!!!!

moment- znaczy sie ze piszesz z Borne? Mam sporo pytan odnosnie samego osrodka, co wziasc, jakies rady sugestie ale....... chyba najbardziej zaintrygowal mnie Twoj dostep do internetu- sa tam jakies komputery?????


pozdrowionka

marzy i marzy mi się pobyt w Bornem,ale dlaczego tam jest tak drogo?

No widzę że Nasza pchełka jest bardzo zajęta tym wypoczynkiem ze się nie odzywa, choc jak dobrze pamiętam mówiła mi ze internet jest .

Masz racje Wiesiu w Bornem jest strasznie drogo,ostatnio jak tam bylam kilka razy wpadlam w szok moja mama po raz drugi juz 8 lutego idzie na rehabilitacje do osrodka,pisze idzie bo ma 100 metrow od domu zle sie czuje ostatnio,i bardzo samotnie,wiec moze w tym czasie ktos z was tam tez bedzie??pozdrowionka

Acroprincess,chciałabym poznać Twoją mamę,może ją jednak zalogujesz na forum ,albo w nk byłoby nam raźniej razem.W Bornem niestety nie będę i to nie tylko ze względow finansowych.Poproszono mnie,żebym podczas kuracji nie wyjeżdżała na turnusy.Może to i lepiej ,bo nie jest już tak żal,że nie mam na wyjazd kasy.

Niestety narazie jest to nie mozliwe bo nie ma mnie w polsce musze kupic mamie laptop bo komputer ma moj brat w pokoju,mama ma trudnosci zeby tam sie dostac bo pkoj jest ciasny i biurko stoi bezposrednio za sciana,niestety wozkiem inwalidzkim tam nie wjedzie wiedz dopiero to bedzie mozliwe jak bede w polsce..co do turnusu Twojego w Bornem sprobuje cos zalatwic

Mam pytanie ,co trzeba zrobić i co trzeba załatwić,żeby tam sie dostać?

Seba,

Wejdz do nich na stone internetowa i masz wszystkie informacje

http://www.corps.pl/centrumsm/Przyjecia/przyjecie.htm

W skrocie- drukujesz ankiete- dajesz lekarzowi do wypelnienia i jeszcze prosisz o skierowanie- to wysylasz do Osrodka, mozesz zadzwonic i dowiedziec sie jakie terminy

Dzięki bardzo za pomoc.Pozdrawiam