Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Jukka pisze:Skoro jest joga dla ciężarówek, to może i dla SMów by była. Ważne jednak, żeby się przyznać.

Jest taka! Nawet mam książkę:

Jest o jodze regenerującej, relaksacji, zmniejszaniu wyczerpania, poprawianiu zakresu ruchu, jodze przy spastyce, wzmacnianiu, poprawianiu koordynacji i równowagi, ćwiczeniach oddechowych. Są wersje dla osób siedzących oraz osób na wózku.

Dzieki Myszona , Ela, Jukka, Aaronia
W sumie to oczywiste, ze ja czuje ile i co moge, ale ja tak naprawde dopiero po prawie 9 latach sie tego ucze, wczesniej dostawalam "strzaly ostrzegawcze", a teraz zwyczajnie sie boje:/

Czytalam tez o jodze hormonalnej... moze mi sie przydac

Aaronia-a co to za ksiazka, kto napisal?

To jest ta książka (niestety w Polsce nie została wydana):
http://www.amazon.co.uk/Yoga-Multiple-S ... 1932603174

arronia, dziękuję za link
to co dobre rzadko jest w Polsce dostępne;-)

aga84 pisze:rehabilitanka zdecydowanie odradziła mi jogę, stwierdzając, że to za mocno pobudza OUN

to, że pobudza OUN to chyba dobrze, gorzej jakby pobudzała układ immunologiczny
Ja chodzę, staram się chodzić regularnie i szczerze mówiąc.. joga to chyba TO po ćwiczeniach czuję się rewelacyjnie, nawet po trzech sesjach człowiek czuje się lepiej. Dzisiaj rozmawiałam nawet z instruktorką, mówiła, że ludzie w naprawde złym stanie chodzą na jogę.. ba, nawet opiekun musi z nimi przychodzić, żeby ich 'przytransportować'. I naprawdę zachodzi ZNACZNA poprawa w ich kondycji fizycznej i sposobie funkcjonowania (a mówię tutaj o różnych chorobach, nie tylko SM). Tyle że takie osoby chodzą do jakichś szkółek jogi, gdzie instruktor bardzo pomaga i wie, że nie są to osoby do końca sprawne. Ja chodzę do zwykłego klubu fitness, gdzie jogę prowadzi doświadczona, bardzo dobra instruktorka, ćwiczę ze zdrowymi ludźmi i czuję zdecydowaną poprawę w całym samopoczuciu, jak i w dolegliwościach esemowych (równowaga też się poprawiła) ale najważniejsze, żeby znaleźć sobie odpowiedni klub/szkółkę, gdzie ćwiczą osoby w podobnej kondycji i o podobnych możliwościach, no i oczywiście + dobry instruktor

kuczuś pisze:Ja chodzę do zwykłego klubu fitness, gdzie jogę prowadzi doświadczona, bardzo dobra instruktorka, ćwiczę ze zdrowymi ludźmi i czuję zdecydowaną poprawę w całym samopoczuciu, jak i w dolegliwościach esemowych (równowaga też się poprawiła) ale najważniejsze, żeby znaleźć sobie odpowiedni klub/szkółkę, gdzie ćwiczą osoby w podobnej kondycji i o podobnych możliwościach, no i oczywiście + dobry instruktor

A możesz zdradzić, gdzie chodzisz? bo w swojej lokalizacji masz "łódzkie" - a zawsze lepiej spróbować zacząć tam, gdzie ktoś już sprawdził, niż tak w ciemno

Ja chodzę do Jatomi Pure w manufakturze tylko szczerze mówiąc tam są specyficzne warunki członkostwa, niewielu osobom to pasuje (zobowiązujesz się na jakiś okres czasu, minimum 3 miesiące, karnet dość drogi itd itd) ale instruktorka widziałam, że też pracuje w Rytmie na Bałutach (Zgierska), w Ceiro (na Pomorskiej - nie znam tego klubu ) i w Evergym na Sienkiewicza jeśli chcesz, to mogę się spytać jeszcze, czy gdzieś jeszcze pracuje.

No Manu byłoby dla mnie najbliżej ale popatrzę dokładniej, gdzie są te pozostałe. Dzięki. Tak się zbieram, żeby znowu zacząć coś robić, może w końcu się uda (leniwa strasznie się zrobiłam).