Strona 1 z 29

Rehabilitacja

: 2007-06-26, 17:08
autor: krzyn
O tak rehabilitacja choć to tak hucznie brzmi jest najważniejsza ,a przynajmniej systematyczne wykonywanie układu ćwiczeń tak spokojnie bez przegrzewania bez nadwerężania mięsni. Dobrze jest przez pewien okres być pod fachowym okiem rehabilitanta później większość ćwiczeń można co tam można trzeba!! Wykonywać systematycznie w domu . Jeśli ktoś myśli że samo farmakologiczne leczenie wystarczy jest w błędzie .
Choć może nie całkiem fachowe to nie ważne , ważne by wykonywać ćwiczenia utrzymywać jak najdłużej sprawność jestem ogromnym zwolennikiem ruchu . Dzięki uporowi systematycznym ćwiczeniom byle laik nie spostrzeże moich nie domagań ,niestety wystarczy kilkudniowa przerwa w ćwiczeniach a powraca spastyczność przykurcze a wiecie jakie to jest nieprzyjemne ,więc do ćwiczeń

: 2007-06-26, 21:16
autor: neola
Tak jest krzyn!!!!!
Nasze drogie ciała się strasznie wolno regenerują. Wystarczy pare dni przerwy w ćwiczeniach to trzeba zaczynać wszystko od nowa. To tak jak sportowiec przez jakiś czas nie uprawia sportu, wraca do niego i po ćwiczeniach ma zakwasy że hej;). Ja jestem typem sportowca, choć teraz trzeba bacznie zwracać uwagę na różne czynniki. Nasz klimat jest taki a nie inny i niestety troszkę przynajmniej mnie męczy.
Niedawno byłam na jakiś czas za granicą w pewnej słonecznej miejscowości, choć się troszke bałam jechać bo tam jest gorąco, to nie było tak źle, nie dość że czułam sie rewelacyjnie to również mogłam uprawiać przeróżne sporty na świeżym powietrzu i było wszystko ok!!! Chyba się tam przeprowadze;)...
O rehabilitacje trzeba zadbać, każdy indywidualnie... bo na każdego inaczej działa.
Ruch to zdrowie!!!! Ale w naszym przypadku w umiarze:)

: 2007-06-27, 13:04
autor: krzyn
Ludziom którzy uprawiali jakaś dyscyplinę sportu jest o wiele łatwiej poddać się rygorom rehabilitacji ,nawyk utrzymywania ciała na odpowiednim poziomie sprawności powoduje że rehabilitacja jest przyjemnością a w moim przypadku nawet więcej dążeniem do odpowiedniego mistrzowskiego poziomu. Ja również uwielbiałem sport ,pasjonowałem się i pasjonuje nadal choć już tylko bardzo ale to bardzo amatorsko wschodnimi walkami zwłaszcza karate w stylu Shotokan . Gdy wystąpiły u mnie niedowłady systematycznie uparcie ćwiczyłem kilkanaście razy dziennie po kilka minut tak jak zalecił mi rehabilitant spokojnie bez forsowania organizmu .Teraz trzy razy dziennie po około 30 minut wykonuje wypróbowane ćwiczenia a w pokoju mam mini stepper ,a w piwnicy mały atlas i ławeczkę treningową . Jeszcze jedna bardzo ważna rola ćwiczeń minimalizowanie –Skutków Ubocznych Sterydów a przynajmniej niektórych .

: 2007-06-28, 19:45
autor: krzyn
Napisze co mnie irytuje , (mimo ćwiczeń sumiennych ale nie forsownych) ciągłe powracające przykurcza którym nieustannie towarzyszy ból ,to ogromny dyskomfort.

: 2007-06-28, 23:10
autor: neola
To SM jest samo w sobie chore :-|, każdy to przechodzi inaczej. Mnie naszczęście nic nie boli, tylko mam czasem problemy z uchwytem[dłonie] i z chodzeniem. Człowiek nie powinien sie poddawać, ja sie nie poddaję. Pare tygodni temu wymyśliłam że sie nauczę jeździć konno :mrgreen:, i sie uczę, jest to super rehabilitacja przynajmniej dla mojej osoby. Koniki to zwierzaki przy których można zapomnieć o wszystkich złych rzeczach co nas trapią. Obcowanie z nimi to piękna sprawa. Polecam!!!!!

: 2007-07-05, 09:53
autor: krzyn
Hipoterapia ,coś w tym chyba jest słyszałem sporo pozytywnych opinii na jej temat. Znajomi mają synka chorego na autyzm ,od kiedy wożą go na dogoterapię są zachwyceni wynikami ,chcą rozszerzyć terapie dodatkowo właśnie na hipoterapie.

: 2007-07-13, 15:39
autor: krzyn
A jak tam z rehabilitacją u pozostałych: adria, ania.m, enola, , ota ,piszczcie co robicie aby zachować figurę osy ,no bo pod względem dbania o zdrówko na pewno!! jakiś rehabilitacyjne ćwiczonka systematycznie wykonujecie. ;-)

: 2007-07-13, 17:09
autor: Adria
Właśnie akurat przebywam na świadczeniu rehabilitacyjnym, ale tak jakoś mi się nic nie chce. Oprócz jazdy rowerem po okolicy i czasem po lesie - oczywiście tylko wtedy jak w miarę dobrze się czuję...przesadzać też nie można. Wcześniej ćwiczyłam joge, ale szybko zrezygnowałam. Nie pytajcie mnie dlaczego, bo itak nie powiem :-P

: 2007-07-13, 17:27
autor: krzyn
A ja przekornie zapytam- dlaczego?

Jazda rowerkiem super sprawa ,dużo używam tego super ha ha super i super :-D :-D . Ja niedługo mam zamiar wybrać się na rowerowa wycieczkę ,bardzo lubię rowerowe eskapady za miasto

: 2007-07-13, 17:43
autor: Adria
Widać jesteś w dobrej kondycji, a może ty już nie chorujesz? :roll:

: 2007-07-13, 19:13
autor: krzyn
Chciałbym jak nie wiem co ! może nie zauważyłaś ale ział w którym piszemy to dział poświęcony rehabilitacji .Właśnie dzięki niej i innych wymagających wiele samozaparcia systematyczności ćwiczeniom mam zamiar wkrótce wyruszyć na wycieczkę rowerową i nie mam zamiaru poprzestać na marzeniu. Skądinąd dzięki temu że zawsze dbałem o ironio losu o kondycje fizyczną marzenie wycieczki może okazać się niebawem całkiem realne. :-P

: 2007-07-13, 19:20
autor: neola
Oj sport, sport, sport.....jazda na rowerku mmmmm super rehabilitacja, szkoda tylko że u mnie jest bardzo dużo górek, wystarczy pod jedną wjechać a odechciewa się pedałować ;-)

: 2007-07-13, 19:45
autor: krzyn
Może zbyt pozytywnie nastawiam się na ten rowerek ,zobaczymy .Ale choć jedna runda honorowa wokół domu musi być .Bo jak nie to się przerzucę na jogę.

: 2007-07-14, 11:51
autor: Adria
Odnośnie ćwiczeń, to znalazłam coś ciekawego, czym na pewno warto by było się bardziej zainteresować. :roll:

http://www.rytualytybetanskie.prv.pl/

Może już o tym ktoś słyszał? Poczytajcie sobie i wypowiedzcie się na ten temat ;-)

: 2007-08-02, 21:22
autor: ania.m
krzyn pisze:A jak tam z rehabilitacją u pozostałych: adria, ania.m, enola, , ota ,piszczcie co robicie aby zachować figurę osy ,no bo pod względem dbania o zdrówko na pewno!! jakiś rehabilitacyjne ćwiczonka systematycznie wykonujecie. ;-)

jak na razie u mnie jako takiej rehabilitacji i systematycznych ćwiczeń nie ma. jeżdżę tylko rekreacyjnie na rowerze, czasami popływam... i tylko tyle. na chwilę obecną to mi wystarcza :) zobaczymy jak to będzie dalej.