Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

jaszmurka pisze:Do tego jest upał to tez swoje robi.

No właśnie! Wczoraj wieczorem zabrałam się za ćwiczenia i nic mi nie wychodziło ale dzisiaj powinno być już lepiej

Generalnie nie ma się, co zniechęcać, początki zawsze są trudne.

Chciałam się poradzic.
Chodzę normalnie, mogę nawet biegac choć tego nie lubię odkąd żyję:) ogólnie jestem sprawna choć czuje przy upałach, ze nogi nie chcą tak lekko iść, poza tym coraz częsciej mam przeczulicę skóry. Mam obawy, że moze sie pogarszać. Czy w moim wypadku powinnam udać się do rehabilitanta? Może chociaż zeby pokazał jakie ćwiczenia robić? Dziś np. Zrobiłam 50 wymachów nogami i zaś poczułam gorac w nich. Ta przeczulica pogłebia się po spacerze czy właśnie nawet lekkich ćwiczeniach.

Ja myslę że warto iść i spytać. Ja jestem cały czas w trakcie rehabilitacji i tak jak pisałaś też mam problemy żeby lekko chodzić. Tak dziwnie czuje w mięśniach takie silne osłabienie. I powiedziałam to fizjoterapeucie. To mi powiedział że może to być od upałów które były i też od przemęczenia a jak mi nie przejdzie do poniedziałku to mam wejść do lekarza który kwalifikuje do rehabilitacji żeby może dorzucił jakiś zabieg na te nogi albo coś zaradził.
Więc mam zamiar cały weekend odpoczywać. Nie będę się przemęczać i zobaczymy a jak nie przejdzie do poniedziałku to idę się pytać lekarza co mogę z tym zrobić.
Więc też radze Ci się podpytać i może odpocząć trochę może to jest przyczyna że mamy problemy z naszymi dolegliwościami . Pozdrawiam ana1212,

też mam tak z nogami jak ana1212, przeczulica, pieczenie itp., zostało mi chyba po ostatnim rzucie, napiszcie proszę jak poradzicie się lekarza-może wam coś powiedzą; jak byłam, to tylko przyjęli to do wiadomości, popisali i nie wiem czy można temu jakoś zaradzić

mi to samo, mam zapisywać ile to trwa. a to wciąż wraca, tydzień dobrze a tydzień piecze. Lekarka niby mówiła, że może mi dać jakiś lek ale nie widzi sensu więc sama nie wiem.

hej, nie wiem czy to jest dobry wątek, żeby się o to pytać, ale jednak zaryzykuje , chciałam się dowiedzieć czy ktoś z Was korzysta może z indywidualnego programu rehabilitacji (IPR), chciałabym napisać pismo o otworzenie takiego programu i nie bardzo wiem jak i co napisać, dokładnie mi chodzi o sfinansowanie karnetu na siłownie i nie wiem jak to umotywować

Witam,

mam pytanie do Was, czy ktoś z Was korzysta z chodzenia z kijkami? (może gdzieś o tym było i przeoczyłam ale ten watek przeczytałam).

Mi rehabilitantka zaproponowała kijki i powiem szczerze, że to chyba najlepsze co mogłam zrobić. Powiedziała, że to znakomity rehab dla nóg.

Nogi słabnące, z nieczuciem skóry na udach z kijkami do NW idą sprawniej. Można się podepchnąć z tyłu i to daje uczucie siły w kończynach oraz napęd. Przy okazji stabilizację i komfort chodzenia. Chodzi się łatwiej niż bez kijków. Naprawdę się przekonałam i teraz gdy gdzieś wyjdę bez kijków to myślę - kurcze brakuje mi ich:)
Generalnie z kijami mi bezpieczniej.

Lena, zajrzyj >> tutaj <<
Pozdrawiam

Dzięki jakoś to przeoczyłam

hey, podpinam się pod temat ...w pogoni za polepszeniem swojego stanu fizycznego , zmianą lekarza prowadzącego po 10 latach dostałam skierownie do poradni rehabilitacyjnej ..tylko jak juz tam poszłam to się załamałąm dostałam skierownie na oddział dzienny co to takiego wogóle jest i na czym to polega?? wymagam intensywnej reh usłyszałam i te słowa jakoś mnie dobiły ... nie wspominając że pobyt dzienny mam zaklepany na kwiecien o ile bedzie dane mi dozyc tego... już mnie to wszystko przeraza pomału ...

Sreberko, gdy masz pobyt dzienny to idziesz w ciągu dnia na zabiegi, które zleci Ci lekarz w danej Poradni Rehabilitacyjnej, a wieczorem wracasz do domu. Ile czasu tam jesteś zależy od ilości zleconych zabiegów. Powodzenia

Witam
Iwierzycie w to ze na rehabilitacje do szpitala sa zapisy na 2020 rok :diablo
A jakze zapisalam sie...obym do tego czasu ich potrzebowala...
Oj tam 5 lat zleci i juz bede miec rehabilitacjie
Na dzienne nie mam sil:

teska pisze:Source of the post na rehabilitacje do szpitala sa zapisy na 2020 rok

ja jak składałam papiery pod koniec zeszłego roku koło Karpacza kazali czekać 4 lata we Wleniu tez takie same terminy

teska pisze:Source of the post na rehabilitacje do szpitala sa zapisy na 2020 rok

ja jak składałam papiery pod koniec zeszłego roku koło Karpacza kazali czekać 4 lata we Wleniu tez takie same terminy

I jak tu sie leczyc?
Trzeba na dzienne tez sie znowu zapisac i lazic..