Rower?

Indywidualna rehabilitacja chorego na SM

Moderator: Beata:)

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Rower?

Postautor: inka » 2008-04-06, 16:36

Bo teoretycznie przy SM należy wzmacniać mięśnie nóg.. Czy ktoś może jeździ? Jestem ciekawa czy daje to jakieś rezultaty(w końcu wszystkiego warto próbować, nie?)..

izu81
Posty: 388
Rejestracja: 2007-11-12, 11:54
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Postautor: izu81 » 2008-04-06, 17:06

Ja jeżdże. Jak zaczynam tak od kwietnia to do pazdziernika i zazwyczaj po 30 km dziennie aczkolwiek nie codziennie. Czasami się poprostu nie mogę zmusić. Jak wracam z takiej przejażdżki to nogi mi się lekko trzęsą, ale narazie nie mam problemu z nogami.
Czas ucieka, wiecznośc czeka...

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-04-07, 10:50

Ja raz przeholowałam z tą jazdą do tego stopnia, że na tydzień nie mogłam się ruszyć, tak mi było przejść kilka kroków. Bo to jest tak, jak coś wykonujesz i idzie ci b.dobrze, to zatracasz się w tym i nie potrafisz powiedzieć sobie stop/ odpuścić. Przy sm musimy się pilnować, bo jakby nie było to jest sm...
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

promyczek
Posty: 119
Rejestracja: 2008-03-26, 19:50
Lokalizacja: Radom

Postautor: promyczek » 2008-04-07, 13:21

Ja staram sie jeździć na roweże,wiosną i latem normalnym a zimą stacjonarnym.Rzeczywiście wzmacnia mięśnie nóg ale to prawda że nie można się zmuszać bo czasami i ja zsiadam z roweru o trzęsących sie nogach
Renata

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-04-07, 14:02

Podziwiam was, z moim leniem nie wiem jak się do tego zmusić. Ale chyba trzeba będzie, dla dobra sprawy...
Żeby nie mieć później żalu do siebie że nic nie robiłam żeby było dobrze..

Dziś na jakimś forum wyczytałam że bardziej odpowiedni przy sm jest stacjonarny, ze względu właśnie na usuniecie ryzyka przetrenowania lub wypadku.
Mam mieszane uczucia, bo jednak na zwykłym więcej mięśni pracuje, można podszkolić refleks i dotlenić się...
A stacjonarny co najwyżej dla urozmaicenia można wystawić na balkon i tam jeździć....

Zosia
Posty: 50
Rejestracja: 2008-03-05, 14:48
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Postautor: Zosia » 2008-04-07, 15:16

Mnie mężuś strasznie namawia na ten rower ale jakoś tam nie moge się zmobilizować :-(

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-04-07, 21:24

Ja jeżdżę na stacjonarnym regularnie, ale jakośćź chodzenia jest, delkatnie mówiąc "pod zdechłym Azorkiem".Ale tak w ogóle, to mjazda bardzo wzmacnia nogi, dziewczyny, jak tylko to mozliwe-PEDAŁOWAć!! :lol: :lol:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-04-08, 16:52

też jeżdżę!
bardzo lubię ten sport. szczególnie latem, choć wiosna i jesien też mogą być.
właśnie dzisiejsza pogoda jest niczego sobie - słońce, temp znośna - więc zmykam pojeździć. trzeba rozruszać kosteczki! :mrgreen:

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-04-09, 08:54

Rower, super sprawa. Miałem zamiar w ubiegłym roku wspólnie z synem ,zrobić mały rowerowy wypad po za miasto ,może tego roku uda się zamiar zrealizować .Uwielbiam rowerowe wycieczki.

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-04-11, 13:54

No, kupiłam sobie stacjonarny, dobre i to na początek :mrgreen:
Chwile dzisiaj pojeździłam i od razu odzyskałam trochę energii, tego mi było trza :)

Przy cenach zwykłych rowerów wolimy dać sobie na razie spokój (takie jakie ja i mój małż byśmy chcieli kosztują ponad 1400, trzeba najpierw pooszczędzać... )

Zosia
Posty: 50
Rejestracja: 2008-03-05, 14:48
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Postautor: Zosia » 2008-04-19, 07:54

Jejku, tak mnie zmobilizowaliście, że kupiliśmy wczoraj z mężusiem rowery! I teraz bedziemy jezdzić na wycieczki.... mam nadzieje, ze niezbyt długie. Przynajmniej na początek. Dawno nie jeździłam na rowerze i wczoraj jak przejechałam dosłownie kawałek to później ledwo chodzilam, ale może to tylko tak na początku. Muszę się przyzwyczaić. Ale i tak bardzo się cieszę, że się w końcu dałam namówić. To w dużym stopniu wasza zasługa!!! Dzięki wielkie!!!! :-)

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-04-19, 11:08

Teraz niech tylko pogoda się ogarnie bo zzzimno...oby do majówki :)

My tez kupiliśmy sobie rowerki, ale jeszcze nie jeździliśmy, chyba jutro zrobimy sobie wypad do lasu!

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-04-24, 14:46

Właśnie oddałam koła do centrowania. Potem trzeba poustawiać przerzutki i chyba będzie oki. :] Czas zaplanować sobie większe wycieczki. Do tej pory to tylko po wiosce i po polach jeździłam latem.
eh :]

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-04-24, 16:19

lina pisze:Czas zaplanować sobie większe wycieczki.


...no ale myślę, że nie sama ?
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-04-25, 15:10

no właśnie sama bo nie mam z kim :-D . Chyba, że znajdę jakąś grupę rowerową z okolic trójmiasta gdzieś w necie.
eh :]


Wróć do „Rehabilitacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości