Rower?

Indywidualna rehabilitacja chorego na SM

Moderator: Beata:)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-08, 14:54

Dopiero wróciłam z rehabilitacji i czytam pozostałe posty.Znowu kręciłam 15 min.Licznik wskazał prawie 4km.Dobra jestem co?Może naprawdę schudnę i na stale,wtedy na pewno pójdę na basen. Oby ,tak mi się chce na basen.Jeszcze trochę i pokonam wstyd nadwagi.A może uda mi się zdobyć rowerek stacjonarny i będę kręciła w domu.Następna wizyta u p.dr Rehabilitant 7.10.br a rehabilitacja ponowna pewnie za kolejne 2 m-ce.Muszę teraz korzystać póki mogę,jeszcze dwa tygodnie.Rem,a Ty prowadzisz?Możesz?To przecież nie jest daleko z Poznania.Zobaczysz moje okolice,jeziora,lasy.W końcu tu są Bory Tucholskie.Może trafisz na dzika lub sarnę?I jesienią są grzyby.Tylko jeśli masz takie jak ja zawroty głowy,to pewnie nic z tego,bo wiem,że pochylać się nie można.Zabierz rodzinę i w drogę.Pozdrawiam.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-08-08, 15:16

Prawo jazdy odłożyłem żeby nikomu krzywdy nie zrobić. Twoje okolice znam, bo często jeździłem tamtędy na Kaszuby, a na normalnym rowerze przejadę ok. 10 metrów i bęc. Na basen idź już teraz - nie masz czego się wstydzić i kup karnet na zimę. Ale jak ktoś ze znajomych pojedzie to się zabiorę. Pozdrowienia. :-)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-08, 15:27

no dobrze,pomyślę o karnecie.Rehabilitant mnie namawia,żebym poszła,tylko nie pozwala samej.Nie wiem czy ktoś z rodziny będzie chciał z matką czy żoną pójść.Chyba umówię się z moim rehabilitantem,bo już mnie zapraszał.Taki młody człowiek,może organizuje dla takich jak a wspólne kąpiele.Pogadam w poniedziałek.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-08-08, 17:37

Wiesiu, ty o seksie w temacie rower?
:lol: :lol: :lol:
No , o wspólnych kąpielach z młodym mężczyzną :lol:

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-08, 18:55

ewa,litości.Ja tak jawnie nie potrafię.Śmiej się ,śmiej.Czasami takie "zabawy"mogą poprawić nastrój.A co!!!
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Waldziu
Posty: 391
Rejestracja: 2007-12-27, 13:54
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: Waldziu » 2008-08-08, 19:18

Nie chciałem nic pisać, po przeczytaniu postu Wiesi, ale skoro Ewa poruszyła temat, to powiem, że od razu pomyślałem że ten rehabilitant to jakiś lubieżnik :-)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-09, 17:05

moi kochani,On ma 22 lata.Jest młodszy od mojego młodszego syna.I po co ja się tłumaczę,będzie forumowy ogólny śmiech.A niech to.I to jeszcze nie w temacie rower,tylko basen.Pójdę ,ale na dzień dzisiejszy mogę tylko z rehabilitantem,bo mój mąż wiecznie zajęty.A z tym młodym człowiekiem się wstydzę,bo jestem za gruba.Koniec tematu.A szkoda,bo kiedyś lubiłam się kąpać w jeziorze,bo basenu nie było.Pa
Wiesia żyj w zgodzie z sm

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-08-09, 18:00

Oj Wiesiuuuuuuuuuuu :lol:
Nie jesteś gruba, możesz iść z młodym na basen :mrgreen:

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-09, 19:44

acha wiedziałam,że będzie śmiech.Dobrze,jeżeli pójdę to napiszę.Pozdrawiam.Chociaż prawdę mówiąc lepiej mi się myśli o ćwiczeniach na rowerku.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-09-28, 06:38

szusuję na rowerku w domu.Mąż mi kupił.Co prawda wiatr we włosach tylko wtedy,gdy otworzę okno,albo włączę wentylator,ale dzielnie kręcę pedałami,jak się uprę to nawet 3 razy dziennie po 15 minut.W ciągu tych 15 minut "przejadę" 5 km.Dobra jestem co?
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Waldziu
Posty: 391
Rejestracja: 2007-12-27, 13:54
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: Waldziu » 2008-09-28, 07:30

Wiesiu ja myślę że bardzo dobra :!: Twoja rówieśniczka pani Longo kilka dni temu na Mistrzostwach Świata w kolarstwie w jeździe na czas zajęła miejsce w drugiej dziesiątce. Prawie wszystkie zawodniczki mogłyby być jej córkami :-D

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-09-29, 18:03

Wiesia, witaj w klubie szusujących po.....domu.Ja też codziennie "jeżdżę" po 30 minut.Pozdrawiam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-09-30, 09:03

o jak to miło.Teraz na "trasie" mam nadzieje Cię spotkać Myszono.Waldziu,tak myślisz?Że to daleko?Dzięki za wsparcie :19:
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-10-01, 18:02

Kurcze Wiesia, chyba się minęłyśmy.A tak Cię wygladałam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-10-02, 10:08

szkoda Myszono,dzisiaj też Ciebie nie widziałam.Może jutro?
Wiesia żyj w zgodzie z sm


Wróć do „Rehabilitacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 257 gości