Nordic Walking

Indywidualna rehabilitacja chorego na SM

Moderator: Beata:)

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-04-15, 04:31

To sie sie wytłumacze :) To ze oczy mi lecialy to owsze chodzilo mi o to chce chcialo mi sie spac. Juz jakos sie przyzwyczailem i spokojnie moge isc rano na poltora godzinny spacer NW i potem caly dzien funkcjonowac.

Odnośnie twoich obawow Ri to powiem ci ze tez mi sie obraz rozmazuje i mam mroczki/robaczki/sadze <- jak zwal tak zwal. Ogolnie cos sie czasami dzieje co sie wczesniej nie dzialo :p To moze byc objaw choroby albo pozostalosc po rzucie. (przypomne ze ja mialem pierwszy rzut wlasnie skoncentrowany na oczy)
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2009-04-15, 08:20

Ri, gdzieś o tym pisałam, te robale to "montwy" jedni mają ich więcej inni mniej, ja mam więcej i je widzę, ale tak ponoć ma ok. 50% ludzi, czasami przechodzi po kroplach z jodem, ale nie zawsze, widziałam je jako dziecko, mój tata też tak ma, przy nasileniu "widzenia" warto iść do okulisty, tak "dla spokojności".

A teraz powrót do tematu, ja uprawiam "schodo bieging" w pracy, a ponoć sekretarka ma siedzącą pracę :-x

Ri
Posty: 164
Rejestracja: 2009-04-05, 18:51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ri » 2009-04-15, 11:48

Dziękuję Wam bardzo. Przyznam, że te robale denerwują strasznie, bo gdzie bym nie spoglądała tam i one sobie płyną :P Choć ja chyba żadnego rzutu nie miałam...

No to nie przeszkadzam już w temacie;) Swoją drogą zastanawiam się jak chodzi się z kijkami, ponoć całkiem fajnie... Przyszli teściowie korzystali podczas urlopu i ponoć zupełnie inaczej niż podczas takiego "zwykłego chodzenia".
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-04-15, 12:40

Polecam !! NW jest super bardzo ODCIĄŻA kregosłum i stawy kolanowy oraz stopy. Mozna isc i isc a zmeczenie przychodzi po poltorej godzinie intensywnego marszu :)

P O L E C A M ! :mrgreen:
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-04-15, 20:31

Przepraszam, ja wiem, że nie na temat, ale mam pytanie, nie chcę otwierać nowego wątku, powiedzcie jak powinno się chodzić o jednej kuli?
Mam dylemat, a nikogo nie pytałam, więc nie wiem.
Czy tą kulę trzeba trzymać w ręce po stronie bardziej niesprawnej nogi, czy drugą ręką?
Konkretnie : ja mam bardziej niesprawną lewą nogę to po której stronie powinna być ta "ciupaga" jak nazywa mój mąż :mrgreen: ?

Już trochę chodziłam, ale wydaje mi się, że mi przeszkadza ta kula zamiast pomagać. Stąd moje pytanko :8:
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2009-04-15, 20:37

kacha pisze:mam pytanie, nie chcę otwierać nowego wątku, powiedzcie jak powinno się chodzić o jednej kuli?


to prawie na temat, zamieniamy Nordic Walking na SMerfny Walking :mrgreen:

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-04-15, 20:56

kacha jak ja mialam zbite kolano prawe i musialam chodzi o kuli to kule trzymalam jak pamietam w prawej rece. na poczatku dziwnie mi sie cghodzilo ale jakos sie przyzwyczaiłam.

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-04-15, 21:18

hmm kula powinna odciazyc chore/niesprawne miejsce tak jakby powinna zastapic noge.

Skoro masz niesprawna lewa noge to trzymaj kule w ewej rece. Zobacz jak ci sie bedzie chodzic.
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-04-15, 22:28

Dziękuję! Jutro ta wiedza mi się przyda na pewno bo muszę na nogach przejść kawałek drogi.
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-04-16, 13:59

Mi rehabilitant kazał trzymac kulę po sprawniejszej stronie. Jak idę to mam kulę w lewej ręce, a prawa strona jest mniej sprawna.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-04-16, 14:01

Mnie ostatnio powiedzieli że mam zrezygnować z kul bo się człowiek przyzwyczaja i coś tam jeszcze-odrzuciłam kule -na początku było ciężko ale teraz jest ok!!Chodzę jak chodzę ale idę sama!!
Nadzieja umiera ostatnia ...

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-04-16, 22:40

Sylwiątko, sprawdziłam na dłuższe drodze i rzeczywiście lepiej ,i się szło z kulą po sprawniejszej stronie. Tym bardziej, że ja mam lewą mniej sprawną nie tylko nogę, ale i rękę :-/
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-04-19, 14:18

Dzisiaj w ramach relaksu poszłam z mężem i psiakiem na spacerek (ho,ho) z kijkami, które wczoraj kupiliśmy. Przeszłam około kilometra (pierwszy raz). Po powrocie do domu bolały mnie nogi, ręce, a tak wogóle nie umiem chodzić zgodnie ze sztuką. Ale może to przyjdzie kiedyś g:P

Mąż zrobił mi zdjęcie, które dodam do NK.
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-04-19, 16:32

widzialam zdjecie na klasie :) ja za tydzien pierwszy raz pochdoze i pewnie tez sobie zrobie zdjecie :lol:

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-04-20, 10:22

Casey kup sobie jakas ksiazke o NW i poczytaj albo idz na zajecia z instruktorem :-P
Ja tez nie umiem chodzic wedlug 'zasad' ale ludze sie ze mi wychodzi i w sumie jestem z siebie zadoiwolony ;)
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)


Wróć do „Rehabilitacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 85 gości