kati.... teraz to możesz do końca roku tylko prywatnie, ale tak zapewne nie chcesz korzystać. W styczniu najlepiej zadzwonić i zarezerwować termin, następnie pójść do lekarza pierwszego kontaktu i poprosić o skierowanie do poradni rehabilitacyjnej.
Zresztą jak będziesz rozmawiać z panią w rejestracji na 100% powie co masz zrobić.
Można napisać meila - odpowiedzą.
Próbowałam zapisać się na przyszły rok, ale zapisów jeszcze nie ma, dopiero w styczniu.
A co do noclegu mogę podpowiedzieć, że w ośrodku obok jest znacznie taniej.
http://www.wratislavia.pl/
Jeśli masz jakieś jeszcze pytanko śmiało.
Do komory przysługują 2 wejścia po 10 zabiegów w ciągu roku, które sfinansuje NFZ.
Kriokomora
Moderator: Beata:)
Zabiegi masz gratis, a niestety noclegi i wyżywienie są we własnym zakresie. Ośrodek Wiktoria - Król jest ośrodkiem wypoczynkowym. I dlatego wielu kuracjuszy szuka sobie tańszych noclegów. Może i drobny szczegół, ale ważny. Jeśli zdecydujesz na pobyt w ośrodku trzeba , a nawet należy napisać do PCPR'u lub MOPS'u do dofinansowanie pobytu.
Wtedy taki pobyt wcale nie będzie , aż taki drogi
Jeżeli będziesz miała taką możliwość naprawdę warto pojechać do Radzynia.
Pozdrawiam cieplutko.
Wtedy taki pobyt wcale nie będzie , aż taki drogi
Jeżeli będziesz miała taką możliwość naprawdę warto pojechać do Radzynia.
Pozdrawiam cieplutko.
Ania W. pisze: Sylwiątko P. Edziu to super facet, ale nie wiem czy wiesz, raczej nie wróci do pracy.
A czy pracuje tam jeszce Bartek taki mlody brodaty?? pracowal razem z p Edziem... szkoda, ze p Edzia juz nie ma równy z niego gosc bylem tam pare lat temu i bardzo milo wspominam tamtejszy pobyt.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
ircek niestety Bartka również nie ma Teraz pracuje tam taki młody chłopak - Piotrek. Równy z niego gość i pogada i pomoże. P. Edziu miał niestety lekki wylew. Z tego co wiem to chciałby wrócić, ale lekarz pracujący w ośrodku się nie zgadza.Szkoda, ale miejmy nadzieję że powróci. W końcu praca najlepszą rehabilitacją jest.
Ja to chętnie pojechałabym tam znowu. Naprawdę świetny ośrodek. Tylko ktoś przydałby mi się do lekkiej pomocy. Niestety nie mam takiego kogoś.
Dzwoniłam do Bornego i najbliższy wolny termin we wrześniu 2010.
Po zabiegach, kriokomorze byłam początkowo wyczerpana, miałam dość. Ale teraz widzę, że z każdym dniem jestem silniejsza. Kriokomora + ćwiczenia naprawdę pomagają!
Polecam wszystkim bojącym się zimna KRIOKOMORę......
Strach mija....
Ja to chętnie pojechałabym tam znowu. Naprawdę świetny ośrodek. Tylko ktoś przydałby mi się do lekkiej pomocy. Niestety nie mam takiego kogoś.
Dzwoniłam do Bornego i najbliższy wolny termin we wrześniu 2010.
Po zabiegach, kriokomorze byłam początkowo wyczerpana, miałam dość. Ale teraz widzę, że z każdym dniem jestem silniejsza. Kriokomora + ćwiczenia naprawdę pomagają!
Polecam wszystkim bojącym się zimna KRIOKOMORę......
Strach mija....
mam dobre wspomnienia z Radzynia i pojechałem tam własnie z powodu krio wtedy jeszcze nie było tak dostępne jak teraz... jednak dla mnie to za daleko i nie wiem czy jeszce kiedys tam pojade, ale kto wie, rzonie to moze byc
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
Ani
Ostatnio tylko do Dabka, tam najlepiej sie czuje i chyba tam jest najlepsza rehabilitacja, myslałem tez o Bornem , ale jednak nie stac mnie narazie na tamten wyjazd, w dabku wychodzi mi duzo taniej.
No niestety, z racji, ze mam borelioze nie wskazane jest mrozenie, pozatym chyba od boreliozy mam arytmie wiec to jest drugie przeciwskazanie, wiec nie korzystam z krio nawet w Dabku
Ania W. pisze:ircek a mogę wiedzieć gdzie jeździsz?
Ostatnio tylko do Dabka, tam najlepiej sie czuje i chyba tam jest najlepsza rehabilitacja, myslałem tez o Bornem , ale jednak nie stac mnie narazie na tamten wyjazd, w dabku wychodzi mi duzo taniej.
Ania W. pisze:Rozumiem, że wybierasz rehabilitację z kriokomorą.....
No niestety, z racji, ze mam borelioze nie wskazane jest mrozenie, pozatym chyba od boreliozy mam arytmie wiec to jest drugie przeciwskazanie, wiec nie korzystam z krio nawet w Dabku
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
ircek nigdy nie byłam w Dąbku, ale słyszałam, że iets tam fajnie. Przeraża mnie to załatwianie miejsca. Wiem, że tam warto, może kiedyś się zdecyduję.
Chciałabym znowu pojechać do Bornego, ale trzeba niestety długo czekać.
Biedaku, a Ty jeszcze masz boreliozę....Pewno, bierzesz leki i Twój stan zdrowia się poprawia. Faktycznie słyszałam, że w takim wypadku nie można korzystać z kriokomory.
Napisz mi, czy jest szansa, że wyleczysz się z tego paskudztwa? Pewno gdzieś pisałeś na forum....
Pozdrawiam, miłego dnia.
Ania.
Chciałabym znowu pojechać do Bornego, ale trzeba niestety długo czekać.
Biedaku, a Ty jeszcze masz boreliozę....Pewno, bierzesz leki i Twój stan zdrowia się poprawia. Faktycznie słyszałam, że w takim wypadku nie można korzystać z kriokomory.
Napisz mi, czy jest szansa, że wyleczysz się z tego paskudztwa? Pewno gdzieś pisałeś na forum....
Pozdrawiam, miłego dnia.
Ania.
Ania W. pisze:Przeraża mnie to załatwianie miejsca. Wiem, że tam warto, może kiedyś się zdecyduję.
Aniu az tak straszne to załatwianie nie jest, bierzesz dokumenty idziesz do lekarza i idziesz do opieki a reszte juz opieka załatwia za Ciebie, wiec to nic strasznego... gorzej jest z oczekiwaniem gdyz trzeba czekac przeszło rok na miejsce
Ania W. pisze:Biedaku, a Ty jeszcze masz boreliozę....Pewno, bierzesz leki i Twój stan zdrowia się poprawia. Faktycznie słyszałam, że w takim wypadku nie można korzystać z kriokomory.
Napisz mi, czy jest szansa, że wyleczysz się z tego paskudztwa? Pewno gdzieś pisałeś na forum....
No niestety mam borelke i chlamydie to sposcizna po kleszczach, ale nie jest az tak zle wiec nie narzekam.
Leczyc w tej chwili sie nie lecze, brak niestety funduszy , a czy udało by mi sie tego pozbyc, to trudno ocenic, napewno w pierwszym stadium jest to łatwe ale im dłuzej z tym jestesmy tym trudniej sie tego pozbyc.... w moim przypadku mam ja napewno dłuzej niz 10 lat wiec nie jest to proste aby sie tego pozbyc.
W tej chwili wzmacniam układ odpornosciowy aby trzymał te paskudy w ryzach i aby za mocno sie nie rozprzestrzebniały aniestety krio nie jest wskazana wiec jej unikam.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.
ircek pisze:Aniu az tak straszne to załatwianie nie jest, bierzesz dokumenty idziesz do lekarza i idziesz do opieki a reszte juz opieka załatwia za Ciebie, wiec to nic strasznego... gorzej jest z oczekiwaniem gdyz trzeba czekac przeszło rok na miejsce
Ircek dzięki za radę może kiedyś skorzystam.
Tylko szkoda, że to tak daleko ode mnie...;-(
Może kiedyś się zdecyduję.
ircek pisze: No niestety mam borelke i chlamydie to sposcizna po kleszczach, ale nie jest az tak zle wiec nie narzekam.
Leczyc w tej chwili sie nie lecze, brak niestety funduszy , a czy udało by mi sie tego pozbyc, to trudno ocenic, napewno w pierwszym stadium jest to łatwe ale im dłuzej z tym jestesmy tym trudniej sie tego pozbyc.... w moim przypadku mam ja napewno dłuzej niz 10 lat wiec nie jest to proste aby sie tego pozbyc.
W tej chwili wzmacniam układ odpornosciowy aby trzymał te paskudy w ryzach i aby za mocno sie nie rozprzestrzebniały aniestety krio nie jest wskazana wiec jej unikam.
Życzę Ci dużo zdrówka.!!!
Wiem, że borelka może również nieźle człowiekowi dopiec. Uświadomił mi jeden z pobytów w szpitalu. A najgorsze, że w Polsce jakoś nie chcą nigdy dokładnie zdiagnozować i człowiek sam , na własną rękę musi szukać i walczyć o swoje zdrowie.
Trzymaj się ciepło!
Ania.
Obiecałam "w złym humorze" więc piszę. Lekarz rehabilitant zalecił Delfinowi taką domową krioterapię, na ból kręgosłupa, jak się okazało dysk uciska na rdzeń.
Robi się to tak:
zamrozić wodę, czy jakąś inną ciecz, włożyć do woreczka i w ręczniczek, ma być zimne, ale nie mokre, więc ze dwie takie warstwy są potrzebne i przykładać na kręgosłup. Poszukam w aptece takiego żelu do chłodzenia w dużym rozmiarze, chyba też się nada.
Robi się to tak:
zamrozić wodę, czy jakąś inną ciecz, włożyć do woreczka i w ręczniczek, ma być zimne, ale nie mokre, więc ze dwie takie warstwy są potrzebne i przykładać na kręgosłup. Poszukam w aptece takiego żelu do chłodzenia w dużym rozmiarze, chyba też się nada.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości