Strona 1 z 7

Kriokomora

: 2008-09-23, 12:07
autor: kati
Dowiedziałam się właśnie, że w moim mieście "zainstalowano" kriokomorę, o której dotąd słyszałam tylko lub czytałam w folderach z Bornego Sulinowa. Mam pytanie do tych, którzy w takowej byli, czy warto jest wykupić sobie te zabiegi, co one dają i przede wszystkim czy pomagaja? Muszę najpierw załatwić skierowanie od lekarza, a potem mogę próbować. Proszę o wszelkie pomocne informacje :arrow:

: 2008-09-23, 18:10
autor: ethela
Ja byłam 9x,b. mi służyła(kriokomora),ale każdy reaguje inaczej.Moim zdaniem warto.

: 2008-09-23, 20:47
autor: przytulia
o kriokomorze rozmawialiśmy juz na forum w temacie sanatorium? zabiegi? , gdzies znajdziesz. Nawet fotke upchnęłam :))
A jednym słowem ? Warto!
Ale taki jak ty chudziaczek , to tam nie zamarznie? :-D

: 2008-09-23, 20:58
autor: Rem
Już widzę Kati - jeden sopel ! Biedactwo. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

: 2008-09-23, 21:57
autor: maria_xx
Tutaj jest o kriokomorze:
http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... .php?t=150
posty z 11 sierpnia br.
Pzdr.

: 2008-09-26, 05:30
autor: Wiesia
Też myślę o Bornem Sulinowie.Może uda mi się chociaż raz pojechać,ale jakoś na to zimno nie mam dużej chęci.Brrrr

: 2008-09-26, 07:18
autor: pchla
a ja zaczynam kriokomore w przyszly poniedzialek, juz mi zimno :-/

: 2008-09-26, 08:47
autor: Waldziu
No to Pchełko trzymaj się ciepło :lol: a na spotkaniu czekam na wrażenia :-)

: 2008-09-26, 11:23
autor: pchla
Waldziu, toz ja sie bede mrozic w przyszly poniedzialek- taki termin coby ostudzic sie po wrazeniach naszego spotkania :mrgreen:

mysle ze wrazenia beda tak silne ze potrzebuja minus ...... do przyjscia do siebie :mrgreen:

: 2008-09-26, 12:52
autor: Waldziu
pchla pisze:Waldziu, toz ja sie bede mrozic w przyszly poniedzialek- taki termin coby ostudzic sie po wrazeniach naszego spotkania :mrgreen:

mysle ze wrazenia beda tak silne ze potrzebuja minus ...... do przyjscia do siebie :mrgreen:


Przyszły poniedziałek to 29.09.2008 a my spotykamy się 4.10.2008 więc lekko jestem zaniepokojony :-?

: 2008-09-26, 14:21
autor: pchla
oj te nieprzespane noce i niesprecyzowanie :mrgreen:

zaczynam nie w ten poniedzialek (29/09) tylko nastestepny/przyszly (06/10) :lol:

w sumie moglabym zaczac w ten ale nadchodzacy weeken bedzie bardzo ciezki i wazny u mnie w pracy i nie chce sie urywac.

: 2008-09-27, 16:02
autor: Persefona
Hej :)

Ja jeździłam do krikomory do Rudy Śląskiej (Nowy Bytom - dzielnica). NFZ refunduje 10 zabiegów, raz na pół roku.
W komorze zwykle siedziałam 3 minutki i nie było tak strasznie :). Potem szłam na stepery lub rowerek. A potem były ćwiczenia ogólnousprawiające na sali gimnestycznej. Można też było skorzystać z mini siłowni.
Jak dla mnie - rewelacja. Po tej siłowni widziałam jak mi kondycja się poprawiła :).

Pozdrawiam, Madzia

: 2008-09-28, 06:06
autor: Wiesia
Brrr,a mnie już zimno.Nie wiem dlaczego,ale kriokomora mnie nie kusi.Może to źle,ale to silniejsze ode mnie.

: 2008-10-04, 23:51
autor: ircek
Miałem okazje skorzystac z krio i jestem zadowolony, daje ona porzadnego kopa, tylko troche za krotko to działa :-( ale ogolnie jak ktos moze niech korzysta, a sama temperatura nie jest straszna, to jest inne zimno nie takie jak w czasie zimy :mrgreen: .
Tylko Ci co maja rozpoznana borelioze niestety nie powinni z tego za duzo korzystac, zle to wpływa na chorobe,ja mimo borelki skorzystałem, ale jeszce wtedy nie byłem swiadomy ze ja mam, teraz jednak jak pojade do dabka to chyba sobie odpuszcze :-(

: 2008-10-06, 19:22
autor: pchla
wrrrrrrrr, jak zimno :-/ pierwsze 90sekund przy minus 110 za mna.

Bedac w komorze jak uslyszalam, ze minelo dopiero 60 sekund, czyli ze mam jeszcze cale 30 przed soba mialam ochote staranowac drzwi. Niesamowite, klaustrofobiczne wrazenie- chodzic w malutkim pomieszczeniu gdzie zimno i nic nie widac bo para. Byla ze mna leciwa babcia, rowniez pierwszy raz i bylo mi wstyd, ona byla najwyrazniej dzielniejsza ode mnie. Wytrwalam do konca :mrgreen: .

Nic to, jutro dzielnie pojde i moze bedzie latwiej.

Reasumujac. Da sie przezyc ;-)