Rehabilitacja w Dąbku

Indywidualna rehabilitacja chorego na SM

Moderator: Beata:)

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-09-24, 00:28

kati- wez swoj stroj, po co masz przeplacac, opaska, podkolanowki szorty,rekawiczki, koszulka... oby to nie bylo jakies mocna syntetyczne i mozna w tym wchodzic, drewniaki sa na miejscu, ale ja tam wolałem miec swoje.

I nie wiem czy przypadkiem nie bierzesz interferonow, wtedy nie ma wejscia do krio
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

aloen
Posty: 183
Rejestracja: 2009-05-25, 12:59
Lokalizacja: Pyrlandia

Postautor: aloen » 2009-09-24, 09:33

Od kiedy interferon wyklucza wchodzenie do krio :?: Ja brałem cały czas podczas wchodzenia, jak zreszta kilka innych osób. U mnie przeciwskazaniem było wysokie ciśnienie, ale dzięki lekom obniżającym i to wyeliminowałem.
Przed pierwszym wejściem masz badanie lekarskie, które Cię kwalifikuje do wejścia lub dyskwalifikuje. Jest kilka różnych dolegliwości, które wykluczają wejście do krio. Tylko się nie denerwuj jak ja przed ta kwalifikacją, miałem ciśnienie 150/100 :-D
Ludzie mądrzeją z wiekiem, przeważnie jest to wieko od trumny.

kati
Posty: 347
Rejestracja: 2008-02-26, 13:21
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: kati » 2009-09-24, 09:54

U mnie wręcz odwrotnie - mam za niskie ciśnienie 90/60. Interferon także biorę, więc zobaczymy.
I jeszcze jedno - czy można w Dąbku korzystać z internetu?
"Wszystko ma swój czas, każda sprawa pod niebem ma swoją porę".

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2009-09-24, 12:58

Kati, można - kiedy byłam w Dąbku dwa lata temu, w ogólnie dostępnym pomieszczeniu stały dwa stare kompy (jeden rzadko działał) podłączone do sieci. Było za darmo. Może teraz po remoncie coś się poprawiło (oby nie popsuło :-P ).

kati
Posty: 347
Rejestracja: 2008-02-26, 13:21
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: kati » 2009-09-24, 13:28

Wielkie dzięki! :-) Każda informacja na wagę złota.
"Wszystko ma swój czas, każda sprawa pod niebem ma swoją porę".

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-09-24, 13:36

aloen pisze:Od kiedy interferon wyklucza wchodzenie do krio :?:

No niestety w dabku i w wiekszosci sanatoriów osoby które biorą interferon nie wchodza do krio, gdyz nie wiedza jaka moze byc reakcja organizmu wiec wola dmuchać na zimne.
aloen pisze:Ja brałem cały czas podczas wchodzenia, jak zreszta kilka innych osób

Byc moze byłes w takim sanatorium gdzie dopuszcaja wejscie do krio gdy sie bierze interferon... W dabku tego nie praktykuja.
kati pisze:Interferon także biorę, więc zobaczymy.

Nie wejdziesz w Dabku do krio chyba, ze sie cos zmieniło od ostatniego miesiaca, miesiac temu wróciła kolezanka ktora bierze betaferon i nadal nie mogła wchodzic do krio, wiec chyba nic sie nie zmieniło.
kati pisze:czy można w Dąbku korzystać z internetu?

Na dworku jest 3 komputery ogolno dostepne, nie zawsze wszytkie działaja.

Mozesz wziasc swojego laptopa jak masz, jesli trafisz do nowej czesci osrodka to bedziesz mała internet w pokoju, jesli trafisz do starej to jeszce jak byłem w kwietniu takiej mozliwosci nie było, ale dyrektor powiedział ze cos pomysla nad radiowym internetem na starej czesci, tylko czy juz to zrobili raczej bym na to nie liczył tak szybko.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

kati
Posty: 347
Rejestracja: 2008-02-26, 13:21
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: kati » 2009-09-24, 15:37

Ircek, na jakiej zasadzie internet w pokoju? Muszę mieć jakiś kabel do laptopa na przykład? Nigdy dotąd nie brałam nigdzie laptopa, więc stąd moja niewiedza. :-?
"Wszystko ma swój czas, każda sprawa pod niebem ma swoją porę".

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-09-24, 19:11

na miejscu jest informatyk i on wszystko ustawia i daja kabel do laptopa, tylko trzeba zgłosic do opiekunki ze masz kompa i chcesz korzystac z internetu.... problem jest tylko gdzie trafisz do nowej czy do starej czesci.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

kati
Posty: 347
Rejestracja: 2008-02-26, 13:21
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: kati » 2009-09-25, 11:44

Jak już trafię i będę miała dostęp w pokoju, to napiszę. Dzięki za wszystko.
"Wszystko ma swój czas, każda sprawa pod niebem ma swoją porę".

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-09-25, 16:21

Proszę bardzo życze miłego pobytu :)
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

kati
Posty: 347
Rejestracja: 2008-02-26, 13:21
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: kati » 2009-10-22, 21:02

Już wróciłam. :-) Było super.
"Wszystko ma swój czas, każda sprawa pod niebem ma swoją porę".

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2009-10-22, 21:16

Witamy ponownie odnowioną Kati :-)

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-10-22, 21:34

Kati zadowolona Jesteś?
Opowiadaj jak było? :-)

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-10-23, 01:04

kati pisze:Już wróciłam. :-) Było super.


Bardzo sie ciesze, ze sie podobało :) ja tam wracam co roku z mila checia i zawsze dobrze spedzam czas,a przy okazji jest dobra rehabilitacja... dlatego polecam wyjazd tam na rehablitacje.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

kati
Posty: 347
Rejestracja: 2008-02-26, 13:21
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: kati » 2009-10-24, 20:54

Otóż generalnie wszystko należy pochwalić i właściwie nie ma się do czego przyczepić. Super. David, na pewno jestem odnowiona, ale choć psychicznie czuję się o niebo lepiej, to fizycznie niekoniecznie. Powiedziałambym, że gorzej niż przed przyjazdem tam. Może to tylko efekt wzmożonej rehabilitacji i w rezultacie wszystko wróci do normy. Zwykle tak bywa po ćwiczeniach. 83 osoby, wśród których czujesz się normalnie, naturalnie i nikt cię nie "mierzy" dziwnym wzrokiem, bo inaczej idziesz. Pełen bezstres, luz i przyjemność. :-)
"Wszystko ma swój czas, każda sprawa pod niebem ma swoją porę".


Wróć do „Rehabilitacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 264 gości