halo halo:)
czy ktoś z Was zauważył ból podniebienia podczas gryzienia pokarmu?
takie jakby kłucie, ucisk...nieprzyjemne w każdym razie. Do tego problemy z przełykaniem. Ja juz jestem na etapie gryzienia tabletek, ponieważ się boję, że się zakrztuuszę.Już 2 razy mi się to zdarzyło.
Bóle podniebienia, problemy z przełykaniem
Moderator: Beata:)
Bóle podniebienia, problemy z przełykaniem
Ostatnio zmieniony 2011-06-10, 08:12 przez monik, łącznie zmieniany 1 raz.
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
monik pisze:Do tego problemy z przełykaniem
Monik mam podobne problemy.Może tabletek jeszcze nie gryzę,ale jak jest jakaś wieksza to ja dzielę na pół z obawy przed zadławieniem co juz nie raz zdarzyło mi sie podczas jedzenia a nawet kilka razy zadławiłam się śliną.Jeszcze czekam moze to dziadostwo samo przejdzie, na łażenie po lekarzach nie mam siły
![;-)](./images/smilies/004.gif)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
Hi.
Bólu podniebienia nie miewałem ale czasem kłopoty z połykaniem miałem
to schorzenie występuje u esemowatych zwie sie : DYSFAGIA
http://www.dysfagia.pl/
Bólu podniebienia nie miewałem ale czasem kłopoty z połykaniem miałem
to schorzenie występuje u esemowatych zwie sie : DYSFAGIA
http://www.dysfagia.pl/
co w duszy,to i w oczach
Sylwiątko pisze:Renia z tymi rodzinnymi bywa róznie,najchętniej mówią to przez sm,proszę skonsultować to z neurologiem ja nie chciałbym pani zaszkodzić
znam to bardzo dobrze, ciągle to słyszałam.
Domagam się wtedy głośniej , przypominam im co stało się z moją nerką i kręgosłupem przez takie podejście do choroby.
Lekarz powinien zdawać sobie sprawę z tego jak grożne są takie zachłyśnięcia i jakie mogą być skutki. Nie dawajmy się zbyć
![:!:](./images/smilies/010.gif)
trochę póżno to do mnie dotarło
![:-/](./images/smilies/005.gif)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Problemy z przełykaniem to i moja specjalność. Z początku myślałam, że powodem jest astma (bo ja tak hurtowo sobie zafundowałam kumulację), ale pani pulmonolog od razu wysłała mnie do neurologa. Po metypredzie trochę puściło, ale i tak zdarzają mi się "cofki" i to w najmniej spodziewanych momentach.
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
mi sie zaczely klopty z przelykaniem dwa lata temu, pozniej ucichlo a teraz znowu pare razy mi sie zdarzylo. chce polknac i nie umiem, tak jakby do mozgu nie doszla informacja. jakos tak. bedac w szpitalu wyszlo ze mam oslabione odruchy gardlowe i prawie zniesione podniebienne
nie wiem co to ale nie brzmi dobrze ![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
![:-o](./images/smilies/icon_surprised.gif)
![:lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
ninka pisze:cieszę się,że jest poruszony ten temat, ja też się zachłystuję,zadławiam,niektórzy mówią,że nie umiem jeśc,ale zawsze umiałam a teraz nie umiem? Do tego przygryzam sobie wargi,policzki od środka, to też SM?
Miałam podobne problemy.Nie mogłam przełykać.Wszystko wypadało mi z ust.Minęło.Na szczęście.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości