Bezsenność
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-04-17, 15:18
- Lokalizacja: kruszwica
Witajcie. Bezsenność w sm chyba każdego dopada. Osobiście mogę powiedzieć, że na mnie nie działają żadne ziołowe specyfiki, w dodatku często się budzę i trudno mi ponownie zasnąć. Czasem łykam hydroxyzinum na wyciszenie, nie chce się faszerować mocniejszymi tabletkami. Nie pamiętam abym spała dłużej niż 5 godzin, najważniejsze jest to że chyba organizm się przyzwyczaił bo nie wstaję niewyspana i w dzień "jakoś" funkcjonuje.
zagoplanka
Bezsenność - to obok ciągłego zmęczenia i bólu stały element mojego chorowania.
Nie udaje mi się przespać bez budzenia nawet 4 godzin - dzisiejsza noc np: 11 lulu- 1:30 - pierwsze wstawanie i połknięcie dwóch Apapów ; 4:15 - drugie wstawanie; od 5:55 włącza sie budzik a ja wciskam drzemkę i marzę by zasnąc choćby na 15 minut. Wstaję.. hmmm... raczej niewyspana i zła. Czy kiedyś się przyzwyczaję do takiego rytmu? Pomyślę o mocniejszych środkach nasennych - ziołowe zupełnie nie działają
Nie udaje mi się przespać bez budzenia nawet 4 godzin - dzisiejsza noc np: 11 lulu- 1:30 - pierwsze wstawanie i połknięcie dwóch Apapów ; 4:15 - drugie wstawanie; od 5:55 włącza sie budzik a ja wciskam drzemkę i marzę by zasnąc choćby na 15 minut. Wstaję.. hmmm... raczej niewyspana i zła. Czy kiedyś się przyzwyczaję do takiego rytmu? Pomyślę o mocniejszych środkach nasennych - ziołowe zupełnie nie działają
Temat dotyczący zaburzeń snu -u mnie wygląda to zupełnie odwrotnie ,traktowane jest równiez jako morfologiczne zaburzenie snu (diag. eeg Holterem -GCN -ochojec) .Bardzo szybko zasypiam -nie chodzi w tym wypadku o pore dnia ,ale o czas zasypiania-byłczas ,ze mogłam zasnać z jedzeniem w ustach . Z kolei budzenie się trwa dosyc długo tzn.w stan przytomności przechodzę szybko -ale swiadomość wraca mi pózniej .Czasem e takim momencie moge nawet krótko porozmawiać ,potem nie wiedząc o czym .Takie stany pojawiają się przy dużym zmęczeniu fiz. lub b.dużym napięciu emocjonalnym.
Blanka
Gdzieś czytałam, ze po magnezie się lepiej śpi. Brałam ostatnio zwiększone dawki magnezu z powodu drętwień i śpię po prostu jak dziecko od paru dni ciekawe, czy to z powodu magnezu?
Blanka, moja teściowa tak miała, jak Ty. Potrafiła zasnąć w każdej chwili, a jak rano się budziła, to z 15 minut trzeba było, by doszła do siebie, np. słodziła kawę solą i krzywiła się z niedowierzaniem potem
Blanka, moja teściowa tak miała, jak Ty. Potrafiła zasnąć w każdej chwili, a jak rano się budziła, to z 15 minut trzeba było, by doszła do siebie, np. słodziła kawę solą i krzywiła się z niedowierzaniem potem
Blanka - skąd ja to znam.
- Mamo, dlaczego mnie nie obudziłaś?
- No jak? Budziłam cię, a ty mówiłaś: wiem, która jest godzina.
A ja z tego nic nie pamiętałam.
I też potrafię zasnąć w każdych okolicznościach. A budzik to miałam nastawiony tak, żeby mógł mnie budzić przez godzinę, z 5-10 minutowymi przerwami.
- Mamo, dlaczego mnie nie obudziłaś?
- No jak? Budziłam cię, a ty mówiłaś: wiem, która jest godzina.
A ja z tego nic nie pamiętałam.
I też potrafię zasnąć w każdych okolicznościach. A budzik to miałam nastawiony tak, żeby mógł mnie budzić przez godzinę, z 5-10 minutowymi przerwami.
Dziewczyny-tak mam jak Ty Juka ,i sterre .Mąż np wychodząc do pracy mówił mi cos-ja z nim rozmawiałam,na pytania odpowiadałam adekwatnie ,a potem nic z tego nie pamietałam .Teraz biorę zestaw leków ,p,pad ale zdarza mi sie to w sytuacjach o których pisałam wyżej .Neuro nie jest pewien czy to pad czy sm-owe ,ale i tak nie ma to znaczenia .
Blanka
-
- Posty: 55
- Rejestracja: 2013-04-17, 15:18
- Lokalizacja: kruszwica
Tak to już z nami jest że część z nas cierpi na bezsenność a część ma zupełnie odwrotnie. Jedno i drugie bywa frustrujące do tego stopnia że imamy się różnych sposobów na tą dolegliwość. Kawa nie zawsze nas postawi na nogi jak nie zawsze ziółka pomogą przespać noc. Mnie męczy bezsenność ,ostatnio przed spaniem piję herbatkę z rumianku ułatwia mi zasypianie ale i tak budzę się co noc. Nie pamiętam nocy w której bym się nie budziła w okresie choroby. Czasem łykam jakiś proszek ale nie chcę się od tego uzależnić więc zazwyczaj chodzę niewyspana.
zagoplanka
Zagoplanka, to tak jak ja. Chodzę niewyspana
Nie mam problemów z zasypianiem ostatnio, zasypiam jak kamień, a potem budzę się kilkakrotnie i często nie śpię wiele godzin do rana. Po tych ziółkach nie gania Cię go łazienki? Jak kiedyś piłam sporo melisy, ale efekt był taki, ze potem ze dwa razy musiałam łazienkę odwiedzać, zamiast spać.
Ale u mnie to nie z choroby chyba. Całe życie tak miałam, więc właściwie nie pasuję do tego tematu
Nie mam problemów z zasypianiem ostatnio, zasypiam jak kamień, a potem budzę się kilkakrotnie i często nie śpię wiele godzin do rana. Po tych ziółkach nie gania Cię go łazienki? Jak kiedyś piłam sporo melisy, ale efekt był taki, ze potem ze dwa razy musiałam łazienkę odwiedzać, zamiast spać.
Ale u mnie to nie z choroby chyba. Całe życie tak miałam, więc właściwie nie pasuję do tego tematu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości