Bezsenność
Moderator: Beata:)
BRAWO Krzyn, tak trzymać!
Wiesiu- ja do Dormicum chyba bym się przyzwyczaiła bardzo szybko. Dostałam na noc przed operacją, tuż przed operacją i na noc po operacji sama poprosiłam. Tak jak mówisz, spałam jak dziecko, obudziłam sie wypoczęta i w dobrym humorze. Następnego dnia ( już w domu , bo to laparoskopia) sama myślałam- fajne te tabletki, trzeba było i do domu wyprosić , jak zasnę bez niej....itp
Ale było dobrze.
Teraz nie wiem jakby było gdybym miała jeszcze kilka, napewno bym za nimi tęskniła
Wiesiu- ja do Dormicum chyba bym się przyzwyczaiła bardzo szybko. Dostałam na noc przed operacją, tuż przed operacją i na noc po operacji sama poprosiłam. Tak jak mówisz, spałam jak dziecko, obudziłam sie wypoczęta i w dobrym humorze. Następnego dnia ( już w domu , bo to laparoskopia) sama myślałam- fajne te tabletki, trzeba było i do domu wyprosić , jak zasnę bez niej....itp
Ale było dobrze.
Teraz nie wiem jakby było gdybym miała jeszcze kilka, napewno bym za nimi tęskniła
dziękuję wszystkim za pamięć.Nie myślcie,ze rozczulam się nad sobą.Ja wiem,że mam SM od 17 m-cy.Nie nauczyłam się jeszcze rozpoznawać ,co można bagatelizować, a z czym pędzić do lekarza.Ale gdy się jest prawie zawsze samym w domu i pada się na podłogę,albo ostro na ścianę,wraca z zabiegowego i wlecze się nogi w pozycji z wypiętą pupą,zmęczenie nokautuje,,wszystko drży,to ogarnia mnie strach.Krzyn miło mi ,dziękuję za serdeczne słowa.Nawiasem mówiąc nie dźwigałam mebli,tylko je przepakowałam ze starych wszystko wyrzuciłam i wpakowałam w nowe,W garść się biorę,dlatego dzisiaj już zajrzałam na forum.U lekarza byłam,zapisał mi nowe leki i przede wszystkm na karuzelę notropil,jeśli znowu nie pokręciłam.Zostawiłam w aptece 230 zl.Mam nadzieję,że w końcu będzie chociaż trochę lepiej.Od lekarza też usłyszałam "głowa do góry"
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Pamiętam krzyn,chyba ci wtedy odpowiedziałam,że nie jestem lekarzem.Dał mi dawkę 1200 najmocniejszą.Rano i w południe po jednej.Może w końcu będzie lepiej.Powiedział mi,ze neurologicznie jestem stabilna.To czemu psia kość jestem taka do niczego.Chociaż prawdę powiedziawszy lepiej sie dzisiaj czuję.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Lucetam i to już najmocniejszy łykałam prawie 2 lata,bo jeszcze przed diagnozą lekarz rodzinny mi go przepisał.Cieszę się,ze jestem stabilna,tylko to kłóci się z moimi odczuciami i samopoczuciem.Ale musi być lepiej.Dziękuję mario_xx.Krzyn dobrze mną wstrząsasz,ale tym razem musiałam poprosić o pomoc lekarza,bo już nie dawałam sobie rady z samą sobą.Jest ciut lepiej.Pozdrawiam was bardzo serdecznie,Acha bez tabletek ostatnio śpię jak suseł i myślę,że tego zapasu nie połknę w krótkim czasie.Pa
Wiesia żyj w zgodzie z sm
uważam,ale też zawsze powtarzam,że tylko na pamięć znam aspirynę,pozostałe leki to dla mnie zupełnie obca dziedzina ,podobnie jak samochody.Są ładne i brzydkie,stare i nowe i ja mając w rodzinie trzech facetów nie rozróżniam żadnych samochodów.Tylko nasze, bo to już byłby wstyd.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
teraz mam jakaś mieszankę nowych leków i jestem śpiąca cały dzień.W nocy spię jak niemowlak.Psychotropy,przeciwdepresyjne,jeszcze trochę to zacznę przeżywać jakieś omamy.Jeszcze trochę poczekam a potem zapytam rodzinnego lekarza,jest fajny,czy muszę to wszystko łykać.
[ Dodano: 2009-02-07, 16:45 ]
nie musiałam już dawno pisać w tym temacie.Spałam jak niemowlę.Niestety skończyło się.Ostatnie dwie noce były prawie bezsenne.Fakt,ostatnio mało,prawie wcale,nie wychodziłam i siedzę dużo, za dużo, przy kompie.Może to dlatego.A może za duzo myślę.Mam takie dni.Myślę i myślę,wspominam,marzę,a sen nie przychodzi.Skończy się tym,że siegnę po dawno nie odkurzane tabletki nasenne.
[ Dodano: 2009-02-07, 16:45 ]
nie musiałam już dawno pisać w tym temacie.Spałam jak niemowlę.Niestety skończyło się.Ostatnie dwie noce były prawie bezsenne.Fakt,ostatnio mało,prawie wcale,nie wychodziłam i siedzę dużo, za dużo, przy kompie.Może to dlatego.A może za duzo myślę.Mam takie dni.Myślę i myślę,wspominam,marzę,a sen nie przychodzi.Skończy się tym,że siegnę po dawno nie odkurzane tabletki nasenne.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości