mysle,ze zmiana wagi nie jest istota choroby ale wplyw wywiera ona
na pewno.
> stres-kazdy reaguje inaczej.
> wiek-niestety z wiekiem masy raczej przybywa a konkretnie,to zmienia sie tryb zycia, a np podaz kalorii (praktykowana latami) nie jest dostosowana do zmian.natura sprawia np,ze u kobiet,to biodra a u mezczyzn-pas.
> SM posrednio-np meczliwosc.ogranicza ruch ale posilki takie same.moze byc tez inny aspekt: choroba ogranicza ruch,wiec zapotrzebowanie kaloryczne znacznie spada a co za tym idzie,tracimy apetyt/mase.organizm sam ustala wage i jest ona adekwatna do trybu zycia/zapotrzebowania kalorycznego.moze byc tez tak,ze przeciez UO ciagle walczy i wyniszcza siebie (glupi jaki
),wiec potrzeba mu energii do tego i stad 'po cichu' spala sobie wiecej-niewdzieczne bydle
> przemiana materii-moze zmienic sie ze skrajnosci w skrajnosc a wtedy to samo jedzenie bedzie dzialalo inaczej,wiec potrzebne sa zmiany w diecie,by utrzymac wage.oczywiscie,by osiagnac pozadana rowniez potrzebna jest dieta dostosowana do typu przemiany materii.
przy ustalaniu diety bierze sie pod uwage wiele czynnikow.m.in. wiek,plec,tryb zycia,typ przemiany materii,srodowisko zycia,stan zdrowia.
sam jestem suchy ale wlasnie brzuch z tendecja do rozrostu
tusia333 - u mnie 170cm/ok 60kg.znajomi sprzed 10lat nie poznaja mnie czasem ale to dlatego,ze kiedys bylem po prostu gruby,hehe
renia1286 - nie jest mi ciagle zimno ale czasem bywa,ze stopy/dlonie sa jak z zamrazarki.nasila sie to przy rzucie. uczucie goraca mam w twarzy/glowie ale termometr nie drgnal.dziwne uczucie-czujesz,jakby goraczke a tu nic.dodam tylko,ze temp ciala mam obnizona ale na stalym poziomie.przestalem prowadzic obserwacje ale wroce do tego