Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

hm, zauwazylam ze juz kolejna noc mialam problem z zasnieciem przez rytmiczny szum w lewym uchu. nawet pomyslalam ze mam zatkane ale to odpada.
ogolnie wczesniej juz czesto mialam wrazenie ze mam zatkane to ucho, zazwyczaj przy wysilku, tancu, wchodzeniu po schodach... tak jak by cisnienie sie zmienialo
do tego mam punktowy bol glowy, z tylu glowy po lewej wlasnie stronie, ale nie jest centralnie za uchem tylko troche dalej. przy wczesniejszym rzucie tez mialam taki punktowy bol glowy tylko oczywiscie w innym miejscu. na ten bol zadne leki nie dzialaja nie wiem, moze to jakis zwiazek ma...

wiem ze pewnie powinnam wybrac sie do lekarza, ale na to bede miala czas dopiero za dwa tygodnie, a nie wiem czy sie bac czy moge zbagatelizowac to na te dwa tygodnie

co o tym myslicie?

Hmm..nie wiem czy to jakiś objaw Sm - ja całe życie miewam szumy w uchu raz na jakiś czas;)

Idź do lekarza babeczko:)

czy z sm to tez nie wiem ale z uchem cos sie moze dziac, bo nigdy czegos takiego nie mialam
w lewym oku z kolei zaczelam widziec czarna kropeczke, albo dwie sama nie wiem bo przypatrzec sie temu nie moge bo jak sie na tym skupiam to ucieka ale to inna sprawa...

masakra... ciagle cos sie dzieje

Szum w uszach...no tak przechodziłam przez to, po tym jak mnie przewiało mnie pomógł amol. Wysmarowałam nim okolice ucha i troszkę na wacik i do ucha.

optymistka pisze:w lewym oku z kolei zaczelam widziec czarna kropeczke, albo dwie

prawdopodobnie masz mało potasu w organizmie..

Optymistka - niestety taka już nasza uroda;) Mi też ciągle coś dolega..ale chyba przestałam już o tym w ogóle mówić bo aż wiocha:)

mi dawno dawno przed niedowladem szumialo w uchu lewym i gwizdalo bylam u dwoch laryngologw, jeden powiedzial ze nic nie ma a drugi wymysli stan zapalny i przepisl jakies krople . wtedy mialam jeszce okropne bole glowy. pozniej przyszedl niedowlad, podali solu i przestalo szumiec:). mojej mamie szumialo przez pol roku nie wiadomo czemu i nagle przestalo.

a z tym ze ciagle cos jest ja sie dolacze tez jak nie glowa to serce a pozniej torbiel jajnika ktora nie chce zniknac:/

no wlasnie do laryngologa wybieram sie za rowne dwa tygodnie, ciekawe co mi powie...


oj szylkretowa, znam bol torbieli ktora nie chce odpuscic. co wiazalo sie tez ze strachem, bo okres dluuuuugo sie nie pojawial, w koncu wystrachana powiedzialam lekarzowi, ze mnie to zaczyna niepokoic, dal mi tabletki na wywolanie okresu, dostalam okres i torbiel pekla.
zycze zebys szybko sie z tym i Ty uporala

Szum w uszach może być przy zmianie ciśnienia (tak jest np. u mnie). Rytmiczny to zwykle tylko przepływ krwi, który słychać właśnie w nocy (bo jest cicho), najczęściej przy leżeniu na boku i może się nasilać przy stanach zapalnych. Jest spora grupa osób, u których nie udaje się ustalić przyczyny i wtedy pozostaje tylko się przyzwyczaić.
Bóle głowy to już całkiem inna sprawa, ale moim zdaniem wizyta u laryngologa jest bardzo wskazana. Pozdrawiam

Też słyszałam o tym ,że szum w uszach, szczególnie taki rytmiczny, to efekt problemów z ciśnieniem (też tak miałam, ale przez 1 czy dwie noce). Wkurzające

...będziecie się teraz śmiali lub źle o mnie pomyślicie ale zauważyłem że czasami gdy się położę w nocy do łóżka to słyszę w uchu takie rytmiczne ale jakby pukanie ...problem w tym że przeważnie tak jest gdy wypiję sobie wieczorem piwko...może to jakiś związek z ciśnieniem?...zaznaczam iż nie nadużywam alkoholu i mam niskie ciśnienie..

Piotruś,to sumienie puka do uszka,byś zaprzestał picia alkoholu

tuja07, ...masz pewnie rację ...ale wiesz,tak wszystkiego sobie odmawiać to też chyba niewskazane ...wystarczy że prawie trzy tygodnie mija jak nie miałem papierosa w ustach ...no i jakoś jeszcze żyję

I tu się zgadzam całkowicie , też lubię piwko i podziwiam Twoją determinację w rzuceniu palenia.Może kiedyś też będę taka mądra jak Ty

kovi29 pisze:...będziecie się teraz śmiali lub źle o mnie pomyślicie ale zauważyłem że czasami gdy się położę w nocy do łóżka to słyszę w uchu takie rytmiczne ale jakby pukanie ...problem w tym że przeważnie tak jest gdy wypiję sobie wieczorem piwko...może to jakiś związek z ciśnieniem?...zaznaczam iż nie nadużywam alkoholu i mam niskie ciśnienie..

Też miałem podobne "stukania" w uchu. Na pewno nie po alkoholu poniewaz go nie piję Miewałem też takie wrażenie gdy kładłem sie spać, że słyszę jakiś dzwięk. Jednostajny lub modulowany wysoki dźwięk, którego moja żona nie słyszała Od dłuższego czasu nic takiego się nie zdarza.

Ja co prawda nie słyszę stukania ale mam ten paskudny szum w uszach....