Strasznie złe

Jak czujesz się w tym momencie?

Moderator: Beata:)

kovi29
Posty: 349
Rejestracja: 2009-05-09, 19:15
Lokalizacja: Żnin
Kontaktowanie:

Postautor: kovi29 » 2009-07-30, 11:01

...ja też nie wierzyłem w psychologów do czasu aż mój lekarz prowadzący "na siłę" do niego mnie wepchnął :-P ...ale nie żałuję...to działa 8-) !!!!

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2009-07-31, 10:06

Malina, to jest tylko i wyłącznie Twój wybór, czy chcesz mieć szklankę do połowy pełną, czy pustą.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-07-31, 17:54

Malina!Czytałam Twoje posty i rozumiem Twój zal, ale dziewczyno, choroby nie poskromisz rozpaczając.Ona jest, wredna, nieuleczalna, ale u Ciebie łagodna!!Korzystaj z tego "przywileju".Spójrz na to tak, możesz chodzić, patrzeć , słyszeć, czyli.......nie biadol tylko korzystaj z zycia uroków. :lol: :lol:

A tak na marginesie, wiesz, że najbardziej śmiertelne jest......życie. :-P
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

karolina75
Posty: 1
Rejestracja: 2009-08-03, 15:12
Lokalizacja: gdynia

Postautor: karolina75 » 2009-08-03, 15:54

witam! bardzo bym chciala by mój mąż skorzystał z porady psychologa(choruje od 5 lat na sm)...ale obraża się na mnie ...gdy wpadam na takie pomysły...jest przygnebiony ...a ja czuje sie bezsilna

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-01, 09:50

A ja dziś siedzę i ryczę,bo mam już dość tego włóczenia się po lekarzach,braku diagnozy i złego samopoczucia :-(
Cała się trzęsę,drętwieją mi dłonie,noga,oczopląs się nasila...
W poniedziałek mam wrócić do pracy,a zupełnie sobie tego nie wyobrażam.Nie mam siły :-(
Ale się wyżaliłam :-/
becia

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-10-04, 23:31

Beciu - to może czas poszukać innego neurologa, dobrego internisty, który pokieruje Ciebie we właściwym kierunku?
Jeśli bardzo źle się czujesz - idź na dalsze zwolnienie...ale z drugiej strony - może zajęcie pomoże Ci chociaż trochę oderwać myśli od złego samopoczucia?:)
Wiem co mówię...bo gdy siedzę w domu - mam za dużo czasu na myślenie i wczuwanie się w objawy;/
Ja także nie jestem zdiagnozowana:( I czeka mnie jeszcze trochę badań w kierunku boreliozy, czy chorób reumatologicznych, autoimmunologicznych...w listopadzie mam już rezonans (od marca:/) plus neurologa ze szpitala..wiesz - po prostu staram się o tym nie myśleć, nie przejmować...przychodzi dzień badania czy coś...wtedy dopiero to ogarniam:)
Buziak
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-09, 22:11

Dzięki Mi_Lilo za pocieszenie.
Sytuacja trochę się zmieniła.Mam paskudne wyniki enzymów wątrobowych i jestem diagnozowana w kierunku chorób autoimmunologicznych.Wyniki za trzy tygodnie :-(
Podejrzewali u mnie nawet zespół paranowotworowy,ale markery nowotworowe ok :mrgreen:
Tak więc pozostaje mi znowu czekanie :roll:
becia

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-10-09, 23:10

No to widzisz..jedno już wiesz i masz się czym cieszyć:) Te enzymy są czasem złe rpzez pewne leki..warto sprawdzić!
Ja też będę badana w kierunku autoimmunologicznych..na jakie miałaś badanka?
Buzka
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2009-10-10, 00:54

mam już dość, dłużej tak nie wytrzymam :evil:
myślałem że już będzie wszystko dobrze ale tu nieee, przychodzi dzień brania betaferonu i po paru godzinach rozkłada mnie, noga robi się taka ciężka bezwładna i niemożna się ruszyć :evil: jestem wściekły :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Rozsadza mnie w środku :evil:

becia
Posty: 859
Rejestracja: 2009-09-04, 13:19
Lokalizacja: Gdynia

Postautor: becia » 2009-10-10, 11:03

Me_Lilo pisze:No to widzisz..jedno już wiesz i masz się czym cieszyć:) Te enzymy są czasem złe rpzez pewne leki..warto sprawdzić!
Ja też będę badana w kierunku autoimmunologicznych..na jakie miałaś badanka?
Buzka


Nie biorę żadnych leków.Wszystkie moje objawy,to podobno zatrucie organizmu przez wątrobę :-(
Testów miałam ze 40 nie pamiętam nawet jakie,tak szybko poleciałam do laboratorium.Jakieś choroby genetyczne,reumatyczne,nawet bardzo rzadkie choroby z autoagresji.Już się boję :-( :-( :-(
Trzy tygodnie strachu przede mną,bo część z tych chorób jest nie do leczenia.
becia

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-10-10, 13:43

WYTRZYMACIE ja tez 20lat temu tak myslałam .Potem przyszły dzieci problemy inne i tak szło nie powiem ,ze bedzie lekko -duzo cięzej niz zdrowym ale mozna z tym dziadostwem w miare normalnie zyc ,kazdy musi znalezc swój sposób na tego gada .Ja to po prostu wiekszosc małych problemów olewam. :-|
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-10-10, 14:06

Becia i David- spokojnie kochani, żadna choroba nie lubi stresów. Trzymam za Was kciuki :-)
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-10-10, 16:27

becia pisze:Już się boję
Trzy tygodnie strachu przede mną,bo część z tych chorób jest nie do leczenia.

Ale jak wiesz co ci dolega to chociaż możesz jakoś korygować swoje funkcjonowanie w sensowny sposób a nie na ślepo. Aw ogóle to przecież część z nich poprostu odpadnie; do góry głowa

Awatar użytkownika
malina :/
Posty: 2026
Rejestracja: 2009-05-23, 22:49
Wiek: 38
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: malina :/ » 2009-11-26, 23:37

Dokładnie dziś mija rok jak dowiedziałam się, że jestem chora na SM :-( i właśnie dziś dowiedziałam się że choruję również na AZS (atopowe zapalenie skóry)...
Czy to się kiedyś skończy ????? Bo ja pomału mam dosyć :-(
Co jeszcze mnie czeka, z dnia na dzień- mniej siły i nadziei w lepsze jutro :-( :-( :-(

dante
Posty: 98
Rejestracja: 2009-10-09, 20:16
Lokalizacja: Świecie

Postautor: dante » 2009-11-26, 23:47

Mlinko nie wolno tak myśleć.Nikt z nas sm -ów nie wie co przyplącze się jeszcze jutro ,za miesiąc ,rok.Nie wolno tak myśleć.Życie przed tobą a nie zamartwianie się.Musisz pamiętać ze stres nam szkodzi.Pozdrawiam.Pa ;-)
nowa internautka


Wróć do „Obecne samopoczucie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 150 gości