Poranne samopoczucie
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
Poranne samopoczucie
chcialabym wiedziec jak sie rano czujecie? macie jakies dolegliwosci ktore pozniej wam przemijaja w ciagu dnia??jak podobny temat byl to psieplasiam
ja rano czuje ze ciut mnie zatacza, pozatym trzesienie rak i nog.
w ciagu dnia zanikaja objawy.z tym trzesieniem cale szczescie chociaz czasem sie zdarza ale nie jest tak slne jak rano
ja rano czuje ze ciut mnie zatacza, pozatym trzesienie rak i nog.
w ciagu dnia zanikaja objawy.z tym trzesieniem cale szczescie chociaz czasem sie zdarza ale nie jest tak slne jak rano
Ostatnio zmieniony 2011-06-10, 08:20 przez szylkretowa, łącznie zmieniany 1 raz.
- ŚpiącaKrólowa
- Posty: 496
- Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
- Lokalizacja: Nibylandia
Ja co prawda nie mam rozpoznania, ale też potrzebuję rano czasu na "rozruch", potem jest lepiej. Popołudniu zwykle muszę zregenerować siły krótką drzemką, bo wracam z pracy potwornie zmęczona i nogi nie bardzo chcą mnie słuchać.
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
- Lokalizacja: mazowieckie
heh, wlasnie widzie, ze wszyscy poranki maja podobne do siebie
u mnie bol glowy (szczegolnie poranek po zastrzyku), sztywna reka (pozostalosc po rzucie), czasem kreci sie w glowie ale nauczylam sie juz zeby sie po prostu tak nie zrwyac gwaltownie , ponadto w tygodniu obudzilam sie z 'dziwna' noga no i tak mi ta noga zostala do tej pory :533:
u mnie bol glowy (szczegolnie poranek po zastrzyku), sztywna reka (pozostalosc po rzucie), czasem kreci sie w glowie ale nauczylam sie juz zeby sie po prostu tak nie zrwyac gwaltownie , ponadto w tygodniu obudzilam sie z 'dziwna' noga no i tak mi ta noga zostala do tej pory :533:
-
- Posty: 1425
- Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
- Lokalizacja: wlkp
No dziewczyny!
Chyba ogarnęła nas ta sama choroba, bo ja też rano biorę sobie "urlop" czasowy na spokojny rozruch, a potem działam nz obrotach nie najwyższych tylko przewidzianych dla mnie
Około 17-tej, 18-tej tak padam i myślę już o spaniu...
Chyba ogarnęła nas ta sama choroba, bo ja też rano biorę sobie "urlop" czasowy na spokojny rozruch, a potem działam nz obrotach nie najwyższych tylko przewidzianych dla mnie
Około 17-tej, 18-tej tak padam i myślę już o spaniu...
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
Ja mam też ranne problmy, ale to dotyczy sztywnych nóg, funkcjonuję w miarę noirmalnie przez jakieś 15-16 godz, z tym,że chodzę żle niezależnie od pory dnia.Moim problemem najbardziej doskwierającym jest opadająca prawa stopa, gdyby nie to, pewnie bym chodziła "normalnie".Pozdrawiam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"
Tez rano boje sie wstac ,bo wiem co będzie ,jesztem sztywna ze 2godz potem ,troche lepiej.
Lewa noga jest szywniejsza cały dzień stopa opada tez cały czas ,jednym słowem do kitu.Jak to mówią jak komu z rana tak do wieczora, u mnie sie sprawdza, rano wiem czy jestem w stanie wyjsc z domu czy nie
Lewa noga jest szywniejsza cały dzień stopa opada tez cały czas ,jednym słowem do kitu.Jak to mówią jak komu z rana tak do wieczora, u mnie sie sprawdza, rano wiem czy jestem w stanie wyjsc z domu czy nie
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości