Opadajaca stopa

Jak czujesz się w tym momencie?

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
jaszmurka
Posty: 2747
Rejestracja: 2010-01-19, 22:09
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: jaszmurka » 2010-06-25, 18:33

Rem pisze:miałem robioną między innymi tonolizę
też by mi sie przydała...
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-06-26, 20:19

Hi.
Rem dostarczył ciekawy link,dzięki ;-)
lilianko,wcale nie potrzeba sprzętu aby trochę rozciągnąć i przymusić mięśnie do poleceń
,masz u siebie parę schodków z 2 m. szerokiej gumy (szer.jak w szelkach do spodni)
Jak dasz radę stanąć przy poręczy schodów,wspinaj się na palce stóp.
mnie ten sposób polecił rehabilitant,dla lepszego rozlużnienia na noc Myolastan.
rano po dreptaniu i paro minutowym odpoczynku jestem do użycia ;-)

maratończyk
Posty: 99
Rejestracja: 2010-06-09, 23:26
Lokalizacja: Poznań

Postautor: maratończyk » 2010-06-29, 11:52

Kiedy miałem 18 lat stwierdzono u mnie (przy pomocy rentgena) zwężoną przestrzeń międzykręgową L5-S1 (chyba przez zbyt intensywne różnorodne ćw. fizyczne). Bardzo bolało mnie to miejsce. Lekarz mówił wtedy, że nie będę mógł iść do wojska, jeździć na traktorze itp. Ból ustał po rozciąganiu i magnetoterapii (zlecił to inny prywatny lekarz).

Zdałem na AWF. Z roku na rok czułem moją nogę jako coraz mnie kontrolowaną przez mnie. Pod koniec studiów zaczęły się problemy z czuciem jednej połowy ciała. Wraz z dyplomem nadeszła diagnoza - sm. Poprosiłem o rezonans magnetyczny odcinka lędźwiowego - obniżenie poziomu sygnału i wysokości tarczy międzykręgowej L5/S1 - na poziomie tym stwierdza się przepukliną jądra miażdżystego o charakterze centralnym z uciskiem worka oponowego bez ewidentnych cech konfliktu tarczowo-korzeniowgo wewnątrzkanałowo i w otworach międzykręgowych. Neurolog stwierdził wtedy (2001), że ta moja noga (trochę klapała lewa stopa, niezauważalnie dla otoczenia) to sm.

Poczytałem trochę w necie i znalazłem info, że uszkodzenie tego krążka powoduje opadająca stopę, problemy ze słuchem, drętwieniem ciała itp. W zeszłym roku udałem się z tym problemem (z nadzieją, że wystarczy operacja) do neurochirurga. Stwierdził to samo co poprzednik. Zakłócenie jest zbyt słabe. Powiedział: jak pan nie wierzy, to mogę to napisać... i tak zrobił.

Przekuśtykałem cztery maratony i mocno zastanawiam się czy dam radę kolejny. Chodzi mi się coraz gorzej - coraz szybciej moja lewa noga się męczy- wystarczy minuta spaceru. Dzisiaj na treningu (lepiej mi się kuśtyka w biegu niż w chodzie) zaliczyłem przewrotkę. Zastanawiałem się, czy jeżeli ta moja noga nie działa dobrze przez dysk, to skąd te dziury w mózgu...
"Wszyscy zaczynamy umierać w momencie, w którym się rodzimy. Niektórzy robią to szybciej niż inni. Wszystko, co możemy uczynić, to cieszyć się naszym życiem." Milton H. Erickson

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-06-29, 12:32

Hi.
Biegaczu,może esemek kulomiota wytoczył... i stąd te dziury... :-D
u mojego znajomego esemka nie stwierdzili bo...brak mózgu na zdjęciu CT...
(aparat pewnikiem do wymiany - ale znajomy przez tydzień z familią się żegnał
dziś turla się jako ja,na furce)
co do bliskich spotkań z podłożem..hm... kiedyś musi być ten pierwszy raz
ja po paru urazach przy glebowaniu już naumiałem się upodlać się bez uszczerbku
dla mojego jestestwa ;-)
inna sprawa ,odcinek L-...na ogół ma objaw stopowy ;-)
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-07-09, 13:55

Znalezione ...gdzieś tam ;-)

Myszona pisze:Jak wspomniałam wcześniej, nie lubię ćwiczyć, ale przyznaję,że na opadającą stopę stymulacja nerwu strzałkowego jest niezastąpiona.
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-07-09, 14:32

Hi.
Prrrądy są dobre tyż ,ale ze wspomagaczem w klacie? ;-)
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-07-09, 14:57

koczi230 pisze:ze wspomagaczem w klacie?


Czyli z czym? Coś mam chyba dzisiaj niż intelektualny, ale znowu nie rozumiem.
Obrazek

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-07-09, 15:05

koczi ja również nie rozumiem....Czyżbym tez miała niż (?). :roll:
Proszę o wyjaśnienie co to jest "wspomagacz w klacie"?....

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-07-09, 15:11

Się ma rozrusznik to se można poprądować ;-) ...się domyślam...
A zresztą :oops: -co ja sie wtrącam :roll:
Hm...dodam że- przeczytałam dzisiaj wątek "reha..",bo strasznie nijaka i powłóczysta jestem :-/ i znalazłam link do ćwiczeń ogólnych -zamieszczony przez dajana-zapodam go tutaj -może ktoś tu zajrzy i mu się przyda .Tueczko nie bij :oops:

ftp://ptsr.home.pl/rozciagajmy.pdf.pdf
Ostatnio zmieniony 2010-07-09, 15:32 przez anula;), łącznie zmieniany 1 raz.
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2010-07-09, 15:13

anula;) pisze: ...się domyślam...


Właśnie, tylko się domyślasz.... :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-07-09, 15:16

Aaaa :-) Minęło trochę czasu i wszystko zrobiło się jasne :-)
Chodziło o najnormalniejszy w świecie rozrusznik.Hm....
Obrazek

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-07-09, 15:42

Ps.Ja nawet nie wiem czy cokolwiek pokojarzyłam- :-| -ja mam półpasca ,zapalenie krtani,wszystko mnie boli począwszy od głowy,i ogólnie...czytam archiwalne wpisy bo zawsze się łudzę że jakies jedno zabłąkane zdanie ,napisane przez kogoś w przypływie obłędu/geniuszu może być remedium na moje problemy...ech...idę się napić...kawki z imbirem :-|
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-07-09, 22:53

Hi.
Skróty myślowe którymi raczę to forum jest męczące,darujcierz ;-)
co w duszy,to i w oczach

moniq
Posty: 34
Rejestracja: 2010-09-02, 14:31
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: moniq » 2010-09-14, 21:56

To ja też zapisuję się do Klubu Opadającej Stopy ;)

U mnie to raz prawa, raz lewa. Trwa to około miesiąca i wraca do normy :) Tak raz w roku, jesienią najczęściej. Teraz właśnie prawa opada :( i mam nadzieję, że tradycyjnie ;) potrwa to nie dłużej niż miesiąc.

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-09-14, 22:52

Hi.równowaga w naturze musi być,Moniko a czy robisz coś w kierunku aby
te stopy nie opadały?mnie w pierwszym okresie esemkowej kariery,pomagały
ćwiczenia na tzw.krzyżaku i rozciąganie śródstopia itd
piszące na wyższym poziomie wspomniały o elektrostymulacji.
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „Obecne samopoczucie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości