Bóle podniebienia, problemy z przełykaniem

Jak czujesz się w tym momencie?

Moderator: Beata:)

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Bóle podniebienia, problemy z przełykaniem

Postautor: monik » 2010-12-05, 21:39

halo halo:)
czy ktoś z Was zauważył ból podniebienia podczas gryzienia pokarmu?
takie jakby kłucie, ucisk...nieprzyjemne w każdym razie. Do tego problemy z przełykaniem. Ja juz jestem na etapie gryzienia tabletek, ponieważ się boję, że się zakrztuuszę.Już 2 razy mi się to zdarzyło.
Ostatnio zmieniony 2011-06-10, 08:12 przez monik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2010-12-05, 21:51

monik pisze:Do tego problemy z przełykaniem

Monik mam podobne problemy.Może tabletek jeszcze nie gryzę,ale jak jest jakaś wieksza to ja dzielę na pół z obawy przed zadławieniem co juz nie raz zdarzyło mi sie podczas jedzenia a nawet kilka razy zadławiłam się śliną.Jeszcze czekam moze to dziadostwo samo przejdzie, na łażenie po lekarzach nie mam siły ;-)
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

monik
Posty: 87
Rejestracja: 2008-09-28, 14:15
Lokalizacja: gdzieś koło bdg

Postautor: monik » 2010-12-05, 21:55

no wlasnie...
po lakarzach się ciągać też nie mam siły. śliną też się często dławię, ale z tymi tabletkami to już jest koszmar. na sakt, że trzymam tabletkę w ustach, już mi się blokuje wszystko...ślinę czasem połykam "na raty" heh....

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-12-05, 22:45

Hi.
Bólu podniebienia nie miewałem ale czasem kłopoty z połykaniem miałem
to schorzenie występuje u esemowatych zwie sie : DYSFAGIA
http://www.dysfagia.pl/
co w duszy,to i w oczach

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-12-05, 22:47

Miałam tak podczas jednego z rzutów,zostało.....Lekarz podczas badania zajrzał mi do gardła i powiedział,że nic niepokojącego tam nie widzi. Pewnie znowu sobie coś wymyśliłam,więc teraz mówię sobie,że to tylko fantazja :mrgreen:
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-12-06, 09:15

Hi
Dziewczyny przy kłopotach z przełykaniem,kaszlem...dobrze jest skontaktować się z medykiem familijnym albo udać się do gastrologa i przebadać górny odcinek
ukł.pokarmowego,to badanie to gastrofiberoskopia.
;-)
co w duszy,to i w oczach

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-12-06, 14:16

monik, tak czy siak, lekceważyć tego nie można , skoro ma to nazwę , to i leczyć a przynajmniej łagodzić trzeba. Rodzinny powinien wiedzieć co z tym zrobić :-) pozdrawiam.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-12-06, 16:42

Renia z tymi rodzinnymi bywa róznie,najchętniej mówią to przez sm,proszę skonsultować to z neurologiem ja nie chciałbym pani zaszkodzić. :-/
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-12-06, 22:22

A może by skonsultować to z laryngologiem? A słyszałem też o przypadkach zachłyśnięcia śliną czy krztuszeniu przy problemach z tarczycą.
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-12-07, 10:12

Sylwiątko pisze:Renia z tymi rodzinnymi bywa róznie,najchętniej mówią to przez sm,proszę skonsultować to z neurologiem ja nie chciałbym pani zaszkodzić

znam to bardzo dobrze, ciągle to słyszałam.
Domagam się wtedy głośniej , przypominam im co stało się z moją nerką i kręgosłupem przez takie podejście do choroby.
Lekarz powinien zdawać sobie sprawę z tego jak grożne są takie zachłyśnięcia i jakie mogą być skutki. Nie dawajmy się zbyć :!:
trochę póżno to do mnie dotarło :-/
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Annegret
Posty: 1800
Rejestracja: 2010-03-05, 16:47
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Kontaktowanie:

Postautor: Annegret » 2010-12-14, 19:04

Problemy z przełykaniem to i moja specjalność. Z początku myślałam, że powodem jest astma (bo ja tak hurtowo sobie zafundowałam kumulację), ale pani pulmonolog od razu wysłała mnie do neurologa. Po metypredzie trochę puściło, ale i tak zdarzają mi się "cofki" i to w najmniej spodziewanych momentach.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2011-10-03, 15:16

mi sie zaczely klopty z przelykaniem dwa lata temu, pozniej ucichlo a teraz znowu pare razy mi sie zdarzylo. chce polknac i nie umiem, tak jakby do mozgu nie doszla informacja. jakos tak. bedac w szpitalu wyszlo ze mam oslabione odruchy gardlowe i prawie zniesione podniebienne :-o nie wiem co to ale nie brzmi dobrze :lol:

ninka
Posty: 18
Rejestracja: 2012-01-15, 16:51
Lokalizacja: Żary

Postautor: ninka » 2012-02-04, 15:19

cieszę się,że jest poruszony ten temat, ja też się zachłystuję,zadławiam,niektórzy mówią,że nie umiem jeśc,ale zawsze umiałam a teraz nie umiem? Do tego przygryzam sobie wargi,policzki od środka, to też SM?

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2012-02-05, 19:52

gryzienie twardszych pokarmów ,połykanie ,to wredny problem .

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2012-02-07, 09:09

ninka pisze:cieszę się,że jest poruszony ten temat, ja też się zachłystuję,zadławiam,niektórzy mówią,że nie umiem jeśc,ale zawsze umiałam a teraz nie umiem? Do tego przygryzam sobie wargi,policzki od środka, to też SM?



Miałam podobne problemy.Nie mogłam przełykać.Wszystko wypadało mi z ust.Minęło.Na szczęście.
Wiesia żyj w zgodzie z sm


Wróć do „Obecne samopoczucie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości