Bezsenność

Jak czujesz się w tym momencie?

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-06-09, 21:32

Zosia-o to najlepiej zapytać w aptece ,bo przy metypredzie to może różnie byc ,zwłaszcza że Ty troche żle go tolerowałaś. :-)
Blanka

zagoplanka
Posty: 55
Rejestracja: 2013-04-17, 15:18
Lokalizacja: kruszwica

Postautor: zagoplanka » 2013-06-11, 11:02

Witajcie. Bezsenność w sm chyba każdego dopada. Osobiście mogę powiedzieć, że na mnie nie działają żadne ziołowe specyfiki, w dodatku często się budzę i trudno mi ponownie zasnąć. Czasem łykam hydroxyzinum na wyciszenie, nie chce się faszerować mocniejszymi tabletkami. Nie pamiętam abym spała dłużej niż 5 godzin, najważniejsze jest to że chyba organizm się przyzwyczaił bo nie wstaję niewyspana i w dzień "jakoś" funkcjonuje.
zagoplanka

Marika
Posty: 137
Rejestracja: 2013-03-24, 19:34
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Marika » 2013-06-12, 08:58

Bezsenność - to obok ciągłego zmęczenia i bólu stały element mojego chorowania.
Nie udaje mi się przespać bez budzenia nawet 4 godzin - dzisiejsza noc np: 11 lulu- 1:30 - pierwsze wstawanie i połknięcie dwóch Apapów ; 4:15 - drugie wstawanie; od 5:55 włącza sie budzik a ja wciskam drzemkę i marzę by zasnąc choćby na 15 minut. Wstaję.. hmmm... raczej niewyspana i zła. Czy kiedyś się przyzwyczaję do takiego rytmu? Pomyślę o mocniejszych środkach nasennych - ziołowe zupełnie nie działają

Lotka
Posty: 202
Rejestracja: 2012-12-31, 10:55
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: Lotka » 2013-06-12, 14:12

Marika, mam podobnie od dawna, bywają lepsze okresy, ale łatwo wpaść w pułapkę mocniejszych środków, tylko co robić, jak nic nie działa? A do pracy trzeba stawać. Ja budzik mam na 5.45 i zwykle kilka drzemek 7 minutowych.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-06-19, 10:59

Temat dotyczący zaburzeń snu -u mnie wygląda to zupełnie odwrotnie ,traktowane jest równiez jako morfologiczne zaburzenie snu (diag. eeg Holterem -GCN -ochojec) .Bardzo szybko zasypiam -nie chodzi w tym wypadku o pore dnia ,ale o czas zasypiania-byłczas ,ze mogłam zasnać z jedzeniem w ustach . Z kolei budzenie się trwa dosyc długo tzn.w stan przytomności przechodzę szybko -ale swiadomość wraca mi pózniej .Czasem e takim momencie moge nawet krótko porozmawiać ,potem nie wiedząc o czym .Takie stany pojawiają się przy dużym zmęczeniu fiz. lub b.dużym napięciu emocjonalnym.
Blanka

Lotka
Posty: 202
Rejestracja: 2012-12-31, 10:55
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: Lotka » 2013-06-19, 20:39

Gdzieś czytałam, ze po magnezie się lepiej śpi. Brałam ostatnio zwiększone dawki magnezu z powodu drętwień i śpię po prostu jak dziecko od paru dni :) ciekawe, czy to z powodu magnezu?

Blanka, moja teściowa tak miała, jak Ty. Potrafiła zasnąć w każdej chwili, a jak rano się budziła, to z 15 minut trzeba było, by doszła do siebie, np. słodziła kawę solą i krzywiła się z niedowierzaniem potem :)

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-06-20, 15:04

Blanka - skąd ja to znam.
- Mamo, dlaczego mnie nie obudziłaś?
- No jak? Budziłam cię, a ty mówiłaś: wiem, która jest godzina.
A ja z tego nic nie pamiętałam.
I też potrafię zasnąć w każdych okolicznościach. A budzik to miałam nastawiony tak, żeby mógł mnie budzić przez godzinę, z 5-10 minutowymi przerwami.

sterre
Posty: 62
Rejestracja: 2013-06-09, 23:42
Lokalizacja: z piekła
Kontaktowanie:

Postautor: sterre » 2013-06-20, 15:27

Też znam to. Najgorzej jak ktoś zadzwoni, a ja odbieram, gadam i potem nawet tego nie pamiętam:)

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-06-20, 16:08

Dziewczyny-tak mam jak Ty Juka ,i sterre .Mąż np wychodząc do pracy mówił mi cos-ja z nim rozmawiałam,na pytania odpowiadałam adekwatnie ,a potem nic z tego nie pamietałam .Teraz biorę zestaw leków ,p,pad ale zdarza mi sie to w sytuacjach o których pisałam wyżej .Neuro nie jest pewien czy to pad czy sm-owe ,ale i tak nie ma to znaczenia . :-)
Blanka

zagoplanka
Posty: 55
Rejestracja: 2013-04-17, 15:18
Lokalizacja: kruszwica

Postautor: zagoplanka » 2013-06-27, 11:50

Tak to już z nami jest że część z nas cierpi na bezsenność a część ma zupełnie odwrotnie. Jedno i drugie bywa frustrujące do tego stopnia że imamy się różnych sposobów na tą dolegliwość. Kawa nie zawsze nas postawi na nogi jak nie zawsze ziółka pomogą przespać noc. Mnie męczy bezsenność ,ostatnio przed spaniem piję herbatkę z rumianku ułatwia mi zasypianie ale i tak budzę się co noc. Nie pamiętam nocy w której bym się nie budziła w okresie choroby. Czasem łykam jakiś proszek ale nie chcę się od tego uzależnić więc zazwyczaj chodzę niewyspana.
zagoplanka

Lotka
Posty: 202
Rejestracja: 2012-12-31, 10:55
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: Lotka » 2013-06-27, 19:38

Zagoplanka, to tak jak ja. Chodzę niewyspana :)
Nie mam problemów z zasypianiem ostatnio, zasypiam jak kamień, a potem budzę się kilkakrotnie i często nie śpię wiele godzin do rana. Po tych ziółkach nie gania Cię go łazienki? Jak kiedyś piłam sporo melisy, ale efekt był taki, ze potem ze dwa razy musiałam łazienkę odwiedzać, zamiast spać.
Ale u mnie to nie z choroby chyba. Całe życie tak miałam, więc właściwie nie pasuję do tego tematu :)

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2013-06-27, 21:32

A te "niedobudzalne" kiedyś, gdzieś sprawdziły sobie tarczycę?

Znajomi wspominają, jak się kiedyś budziłam - nie dość, że ostatnia, że każda minuta spania cenna, to jeszcze jak duch się unosiłam opierając o ścianę z błędnym wzrokiem ;)
It doesn't get any easier; you just go faster.

Awatar użytkownika
Jukka
Posty: 2012
Rejestracja: 2012-12-15, 22:17
Lokalizacja: z miasta
Kontaktowanie:

Postautor: Jukka » 2013-06-27, 22:31

arronia pisze:A te "niedobudzalne" kiedyś, gdzieś sprawdziły sobie tarczycę?

Nie jestem pewna ale odnoszę dziwne wrażenie, że mnie na te hormony przy każdej bytności w szpitalu badają. Pewnie sprawdzają, czy mi się haszimoto nie przyplątało.

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2013-06-27, 23:18

No fakt, my to jesteśmy nieźle przebadana grupa ;)
It doesn't get any easier; you just go faster.

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 50
Lokalizacja: tarnowskie góry

Postautor: blanka » 2013-06-28, 17:25

O tak Arronia -dobrze to ujęłaś.Ja też mogę tak sobie stać ,lub siedzieć -błędny wzrok i do opamiętania się kontakt zerowy .No i faktycznie ,nie pamiętam ,czy miałam kiedyś w stosunkowo bliskim czasie robioną tarczycę .
Blanka


Wróć do „Obecne samopoczucie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 139 gości