Strona 1 z 1

Paraliż senny a Sm, narkolepsja

: 2014-08-11, 22:06
autor: manonim
PRZYDATNE LINKI :

paraliż senny : http://pl.wikipedia.org/wiki/Pora%C5%BCenie_przysenne

narkolepsja : http://pl.wikipedia.org/wiki/Narkolepsja

Hej! Od pewnego czasu bardzo często miewam paraliż senny (w wakacje już z 5 razy), często 2 krotny nawet przy jednej próbie zasypiania. Dziwi mnie to, ponieważ znam ludzi, którzy nigdy tego nie doświadczyli.
Czytając w wiki o tym natknęłam się na informację, że paraliż senny powoduje "późne" włączenie się nerwów w okolicach rdzenia [niefachowo napisane]. Ostatni rezonans odcinka szyjnego wykazał zmianę przy rdzeniu, myślicie, że to może mieć coś wspólnego?
Oprócz paraliżu sennego odczuwam nieodpartą chęć snu przez cały dzień, niezależnie od długością snu w nocy, czuje się pozbawiona emocji. Mój ostatni paraliż senny miał wrażenie spadania na dół z łóżka i uderzania o meble (jakby jakaś siła mnie ciągnęła), a ja nie odczuwałam strachu chociaż byłam pewna, że nie śpię. Bardziej brak jakikolwiek emocji mnie zdziwił niż sam paraliż, ale to chyba osobny wątek (jeśli ktoś ma coś ciekawego do dodania na temat emocji w sm, z chęcią przeczytam).
Czy ktoś miewa częste paraliże senne? Czy ktoś orientuje się nad związkiem paraliż senny, sm; ew narkolepsja - sm?

: 2014-08-12, 10:18
autor: lilianka
Hej, mam coś takiego, od 5-6 lat. Kiedyś zdarzało się to częściej, bywały okresy, że parę razy w tygodniu. Teraz raczej kilka razy w roku.
Niefajne uczucie, nie mogę ruszyć ręką, nogą, nawet oczu otworzyć. Przy tym paraliżu towarzyszy mi uczucie strachu, do tego jakiś okropny sen, którego jestem świadoma.
Nie wiem, czy ma to coś wspólnego z SM, raczej wątpię. Myślę, że chodzi bardziej o psychikę, ewentualne stresy itp.

: 2014-08-12, 12:05
autor: Joanna.28
Cześć :-)

Też mam coś takiego kilka razy w roku tak jak lilianka. Rzeczywiście niefajne uczucie gdy nie można ruszyć ręką ani nogą dodatkowo mam uczucie jakby coś mi przygniatało klatkę piersiową do tego czasami dochodzą omamy typu poruszające się przedmioty i strach . Po jakimś czasie puszcza i jak już się mogę ruszyć to dopiero ponownie zasypiam. Dziwne to ale nie wiązałam tego z SM raczej obawiałam się że z moją głową coś nie tak :lol: w sensie psychicznym. Na szczęście nie zdarza się to za często.
Też mnie ciekawią przyczyny tego zjawiska i dlaczego jedni ludzie to mają a drudzy nie.

Pozdrawiam
Asia

: 2014-08-12, 18:35
autor: twardziel
Nie jestem specjalistą, lecz myślę że objawy o jakich piszecie związane są z niedotlenieniem mózgu. Trochę podobne objawy miewam, co prawda bardzo rzadko podczas siusiania w nocy, takie dziwne omdlenie.

: 2014-08-12, 18:40
autor: Jukka
Też to miałam, gdzieś chyba nawet opisałam, jako przerażający sen... mając nadzieję, że może ktoś mi to w tamtym temacie bardziej wyjaśni. Bo właśnie ja to miałam nie przy zasypianiu tylko przy przebudzeniu. Śniło mi się, że jestem w szpitalu, ktoś na sali umiera a ja słyszę głos: zrób coś, bo też zaraz umrzesz. I chciałam wezwać pielęgniarkę ale właśnie uświadomiłam sobie, że nie mogę się odezwać, nie mogę ruszyć ręką ani nogą ani nawet nie mogę oddychać. I jak się obudziłam to oddychałam tak, jak oddycham po tym, jak dłuższą chwilę powstrzymuję oddech. Ale ja tylko raz to miałam i z doktorem nie rozmawiałam o tym... Może jeśli się powtórzy to go o to zapytam.

: 2014-08-14, 08:44
autor: Katee
Też to znam. Dziwne, jakby świadome sny. Teraz jak nadchodzą to już wiem, że muszę postarać się obudzić, co jest trudne, bo nie mogę się ruszać. Pomaga szybki oddech. Jak już się przebudzę to muszę wstać, rozruszać się, żeby obudzić się totalnie, bo często jak zasypiam to znowu wraca. Teraz już aż tak się tego nie boję, ale pierwsze przypadki były straszne, do tego uczucie czyjejś obecności do tego stopnia, że wydawało mi się, że ktoś siada na moim łóżku, oddycha i głaszcze mnie po głowie a ja nic nie mogę zrobić. Zdarzyło mi się również kilka razy obudzić i nie mieć pojęcia przez chwilę gdzie i kim jestem. Nie wiem czy jest to związane w jakiś sposób w z chorobą, na pewno dzieje się w głowie, więc może tak. Kiedyś zdarzało się to raz średnio raz w miesiącu, teraz mam spokój. Nie łączę tego z żadnym stresem, zmian w rdzeniu nie mam obecnie (ale może miałam, kto to wie).

: 2014-08-14, 13:57
autor: ana1212
miałam kilka razy, może z 5 z czego dwa na poczatku ciąży. Straszne uczucie. Miałam wrażenie, że krzyczę co sił wołając męża o pomoc a nie wydobywałam z siebie żadnego głosu, ani ręką, ani nogą nie można ruszyć! straszne!!! leżąc na boku miałam wrażenie jakby jakaś wielka siła czy wiatr uciskał mnie w plecy.