Uczucie palenia, pożaru
: 2014-09-02, 11:57
Cześć wszystkim
Udało mi się zapomnieć o Sm jednak ono nie zapomniało o mnie
Od tygodnia pali mi się lewa połowa ciała. Dosłownie czuję jakby ciepło buchało z mojego ciała jak rozgrzany kaloryfer. Czasami ciepło przechodzi, czasami jest mniejsze, innym razem mocniejsze.
Lewą ręką dotykam zimnej szyby-parzy mnie, to samo stopa- dotyka zimnych kafelków a ja mam wrażenie,że wsadzam stopę w ogień. Drażni mnie ubranie,kołdra...
Jest to objaw do wytrzymania. Zastanawia mnie tylko czy to objaw choroby czy kolejny rzut? Czy macie tak samo? Lubię ciepełko, tym bardziej jesienią którą mamy za oknami ale bez przesady
Dodam tylko tyle,że nie zamierzam (póki nie będzie o wiele gorzej) kontaktować się z moim neurologiem ponieważ moja neuro wysłała mnie ostatnio na solu tylko dlatego,że miałam nowe zmiany na zdjęciu, bez żadnych objawów, które by mi dokuczały. Mam wrażenie, że jest nieco nadgorliwa A wiadomo jak jest po solu...
Zresztą dopiero 2 miesiące temu skończyłam oczyszczać się po sterydach i staramy się z mężem o dziecko a przez leczenie musiałabym znowu wrócić do punktu wyjścia...
Miłego dnia wszystkim
Udało mi się zapomnieć o Sm jednak ono nie zapomniało o mnie
Od tygodnia pali mi się lewa połowa ciała. Dosłownie czuję jakby ciepło buchało z mojego ciała jak rozgrzany kaloryfer. Czasami ciepło przechodzi, czasami jest mniejsze, innym razem mocniejsze.
Lewą ręką dotykam zimnej szyby-parzy mnie, to samo stopa- dotyka zimnych kafelków a ja mam wrażenie,że wsadzam stopę w ogień. Drażni mnie ubranie,kołdra...
Jest to objaw do wytrzymania. Zastanawia mnie tylko czy to objaw choroby czy kolejny rzut? Czy macie tak samo? Lubię ciepełko, tym bardziej jesienią którą mamy za oknami ale bez przesady
Dodam tylko tyle,że nie zamierzam (póki nie będzie o wiele gorzej) kontaktować się z moim neurologiem ponieważ moja neuro wysłała mnie ostatnio na solu tylko dlatego,że miałam nowe zmiany na zdjęciu, bez żadnych objawów, które by mi dokuczały. Mam wrażenie, że jest nieco nadgorliwa A wiadomo jak jest po solu...
Zresztą dopiero 2 miesiące temu skończyłam oczyszczać się po sterydach i staramy się z mężem o dziecko a przez leczenie musiałabym znowu wrócić do punktu wyjścia...
Miłego dnia wszystkim