Strona 1 z 1

Angina - ryzyko rzutu

: 2015-04-09, 09:00
autor: Joanna.28
Obecnie leze w lozku z angina. Rozlozylo mnie totalnie. Bol wszystkiego, dreszcze, goraczka, oslabienie.Jestem na antybiotyku. Biore interferon od 2 miesiecy. Do tej pory po infekcjach zawsze cos u mnie sie dzialo. Mialam rzuty. Teraz rowniez sie obawiam. Zastanawiam sie na ile chroni mnie przed rzutem interferon w takiej sytuacji? Jak bylo u Was?

: 2015-04-10, 11:43
autor: elka
Nie każda infekcja kończy się rzutem. Trochę chroni cię interferon. Ja kiedyś miałam anginę zaraz po rzucie i antybiotyk ( penicylina ) pozwoliła szybciej z rzutu wyjść i dojść do właściwej formy. Bądź dobrej myśli, ale się obserwuj. Zdrowia życzę

: 2015-04-12, 10:46
autor: Joanna.28
Dziękuje Elka :-) Angina już prawie przeszła. Jest o wiele lepiej. Na razie nic się nie dzieje. Może rzutu nie będzie :-)

: 2015-04-12, 14:03
autor: a_g_n_e_s
Joanna.28, co prawda nie mam stwierdzonego SM, ale pamiętam, że anginie właśnie dość długo nie mogłam się pozbierać i dostałam dodatkowe zwolnienie od neurologa. Mam nadzieję, że u Ciebie jest juz po sprawie i nie bedzie pogorszenia, czego Ci życzę i pozdrawiam cieplutko :)

: 2015-04-17, 22:37
autor: Joanna.28
Agnieszko u mnie jest juz po sprawie. Oprocz drobnych dolegliwosci nic na szczescie sie nie pojawilo nowego. Do tej pory zawsze sie cos dzialo po infekcjach, takze bardzo mnie cieszy fakt ze jest ok. Pozdrawiam serdecznie :-) Ps. Agnieszko czy bedziesz sie dalej diagnozowac czy zostawiasz to tak jak jest?

: 2015-04-18, 16:15
autor: a_g_n_e_s
Joanna.28, super wiadomości- tak trzymaj :!:
Moja diagnostyka to już historia (dla patologa, bo neurologia nie ma mi nic do zaoferowania), pogodziłam się z podejrzeniem SM czyli Symulantus Maximus :D i dałam sobie spokój z powtarzaniem MRI (2 lata temu było bez znaczącej różnicy). Pracuję, biorę magnez i wit.D, a co dalej- zobaczymy; na razie nie jestem nawet przekonana czy iść z wnioskiem o przedłużenie orzeczenia, bo po 4 latach przerwy neurolog może mnie juz nie pamiętać...
Pozdrawiam cieplutko :)

: 2015-04-19, 19:14
autor: Joanna.28
Agnieszko ja jednak trzymam kciuki, zeby sie zagadka Twoich dolegliwosci rozwiazala. U mnie na razie dalej ok, a jezeli chodzi o moja diagnostyke, tez nie byla latwa ale doszly kolejne objawy, rzuty i wszystko zaczelo sie wyjasniac. Na poczatku to ja sama nie wierzylam w moje SM(podejrzenie SM). Jak sie dobrze czulam , uwazalam ze jestem zdrowa i zadne leczenie nie jest mi potrzebne, wrecz bylam przeciwnikiem, a teraz po tych wszystkich doswiadczeniach i z ta wiedza ktora mam , z leczeniem bym juz nie czekala. Agnieszko zycze duzo zdrowka i mysle ze od czasu do czasu warto odwiedzic neurologa zeby zobaczyc czy wszystko ok i zeby o Tobie tak szybko nie zapomnial ;-) pozdrawiam i dziekuje za wsparcie :588: :-)