Samopoczucie po Solu Medrolu

Jak czujesz się w tym momencie?

Moderator: Beata:)

lili 36 lat
Posty: 20
Rejestracja: 2012-03-01, 10:32
Lokalizacja: świdnica

Postautor: lili 36 lat » 2012-03-24, 13:16

ile można czekać zeby normalnie funkcjonować? :shock:
lili

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2012-03-26, 07:25

lili 36 lat pisze:ile można czekać zeby normalnie funkcjonować?

lili 36 lat, samo czekanie w niczym nie pomoże.
Trzeba samemu sobie pomóc, inaczej można tak długo czekać.
Rehabilitacja, suplementy, uśmiech na usta, gonimy precz czarne myśli .....
staramy się. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Sylwia_1985
Posty: 29
Rejestracja: 2012-02-19, 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Sylwia_1985 » 2012-04-14, 13:48

Witam,

właśnie jestem po drugiej kuracji Solumedrolem w moim życiu. Byłam w szpitalu na kroplówkach przez 5 dni. Jedyny błąd jaki popełniłam, to czekałam zbyt długo (około miesiąca) przy rzucie, ponieważ robiłam badania na boreliozę. Teraz wiem, że nie jestem chora na boreliozę ale na stwardnienie. Do szpitala pojechałam z osłabionym chodem, mrowieniem w stopach i dłoniach, i głowa mi tak dziwnie opadała, tak leciała do przodu. Dodatkowo pogorszyło się mi się widzenie na jedno oko, ale to pozostałość po pierwszym rzucie.

Leżąc w szpitalu czułam się okropnie, prawie codziennie miałam stan podgorączkowy, czułam się bardzo osłabiona i zmęczona. Lekarka wypisała mnie ze szpitala z zaleceniem odpoczynku w domu i dała mi jeszcze zwolnienie na dwa tygodnie. Obecnie bardzo boli mnie kark (od łopatek do głowy), tylna część głowy, odczuwam związany z tym dyskomfort i osłabienie w funkcjonowaniu szczególnie w pozycji siedzącej przez dłuższy czas.

Martwię się o siebie, bo w tamtym roku solumedrol wszedł jak woda i czułam sie po nim dobrze.
Czy ktoś miał podobne objawy szczególnie z tą lecącą głową? Czy to wróci do normy? Czy może powinnam się gdzieś udać, coś wziąć, coś zrobić?

Pozdrawiam
Sylwia

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2012-04-14, 20:54

Sylwia_1985 pisze:Czy może powinnam się gdzieś udać, coś wziąć, coś zrobić?

Sylwio, poczekaj trochę, tak ze 2 tyg. daj sobie czas może Solumedrol da radę jak odpoczniesz a jak nie , to wtedy szukaj pomocy u neurologa. Czasem po solu dają jeszcze sterydy doustne do domu ale może u Ciebie nie było takiej potrzeby. Pozdrawiam :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

pszemko
Posty: 72
Rejestracja: 2011-07-01, 09:22
Lokalizacja: krasnystaw

Postautor: pszemko » 2012-04-16, 21:48

Witam wszystkich po kroplówkach z Solumedrolem. Po pięciu dniach przyjmowania koniec- w internecie znalazłem informacje że w tym roku NFZ wycofał sie z refundacji tego leku?. Po kilku dniach chodzenie poprawiło sie ale za to nastąpiło pogorszenie widzenia. Zawsze musi być jakiś skutek uboczny....... niestety.
pszemko

ahava1
Posty: 12
Rejestracja: 2010-09-21, 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ahava1 » 2012-04-18, 11:59

Witajcie, jestem po kolejnym razie solumedrolowym na Szaserów. Czuję się średnio, ale jestem dobrej myśli. Tak sobie myślę, że szpital robi fantastycznie dobrą robotę z przyjmowaniem nas tylko ambulatoryjnie na wlewy. 2 godzinki i na przepustkę. Super! Mam zrobić badanie poszpitalne błędnika - macie może pomysł, gdzie prywatnie można to zrobić w Warszawie?
Kasia :)

ahava1
Posty: 12
Rejestracja: 2010-09-21, 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ahava1 » 2012-04-18, 12:03

Witaj, ja też jestem właśnie po wlewie i z doświadczenia wcześniejszego wiem, że wszystko wróci do normy. Trzeba niestety cierpliwości i siły ducha. U mnie z tym momentami jest problem - wszystko chciałabym mieć na już!

Sylwia_1985 pisze:Witam,

właśnie jestem po drugiej kuracji Solumedrolem w moim życiu. Byłam w szpitalu na kroplówkach przez 5 dni. Jedyny błąd jaki popełniłam, to czekałam zbyt długo (około miesiąca) przy rzucie, ponieważ robiłam badania na boreliozę. Teraz wiem, że nie jestem chora na boreliozę ale na stwardnienie. Do szpitala pojechałam z osłabionym chodem, mrowieniem w stopach i dłoniach, i głowa mi tak dziwnie opadała, tak leciała do przodu. Dodatkowo pogorszyło się mi się widzenie na jedno oko, ale to pozostałość po pierwszym rzucie.

Leżąc w szpitalu czułam się okropnie, prawie codziennie miałam stan podgorączkowy, czułam się bardzo osłabiona i zmęczona. Lekarka wypisała mnie ze szpitala z zaleceniem odpoczynku w domu i dała mi jeszcze zwolnienie na dwa tygodnie. Obecnie bardzo boli mnie kark (od łopatek do głowy), tylna część głowy, odczuwam związany z tym dyskomfort i osłabienie w funkcjonowaniu szczególnie w pozycji siedzącej przez dłuższy czas.

Martwię się o siebie, bo w tamtym roku solumedrol wszedł jak woda i czułam sie po nim dobrze.
Czy ktoś miał podobne objawy szczególnie z tą lecącą głową? Czy to wróci do normy? Czy może powinnam się gdzieś udać, coś wziąć, coś zrobić?

Pozdrawiam
Sylwia
Kasia :)

ahava1
Posty: 12
Rejestracja: 2010-09-21, 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ahava1 » 2012-04-19, 12:57

Czy macie po solumedrolu zawroty głowy? Nie mówię o ogólnym osłabieniu rzecz jasna - to oczywiste, ale zawroty głowy? Jestem 4 dni po ostatnim wlewie i biorę w domu medrol jako uzupełnienie kuracji. Tylko te zawroty mi nie dają spokoju. Normalne to to?
Kasia :)

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2012-04-19, 14:09

ahava1, nigdy po Solu nic takiego nie miałam ale nie miałam również kontynuacji sterydami doustnymi,wiec ciężko się wypowiedzieć...

ahava1
Posty: 12
Rejestracja: 2010-09-21, 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ahava1 » 2012-04-19, 14:14

To może tak ma po prostu być... Zawroty głowy miałam i przed rzutem, stąd mój niepokój.
Kasia :)

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2012-04-19, 19:36

ahava1, nie powinnam sie wypowiadać bo Solu miałam zaledwie 3 razy (potem wolałam już Encorton w domu ;-) )Ale skoro miałaś te zawroty przed rzutem to może musisz poprostu zaczekać aż Solu zacznie działać-bo przeważnie ma on opóźnienie.Niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni ;-)

ahava1
Posty: 12
Rejestracja: 2010-09-21, 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: ahava1 » 2012-04-19, 19:39

a widzisz, Iwona333, właśnie takich słów potrzebowałam :)
Kasia :)

Trish
Posty: 7
Rejestracja: 2011-12-27, 13:19
Lokalizacja: Podlasie

Postautor: Trish » 2012-04-21, 22:39

hej... dawno mnie tu nie było ale dużo na głowie miałam. smutno mi cholernie :( nie umiem pogodzić się z tą chorobą. do tego problemy w rodzinie. nie rozumiem jak mój tata może być tak bliskim człowiekiem a zarazem tak dalekim. na dodatek odbija się to na narzeczonym bo nie radzę sobie z tym wszystkim. mało dziś brakowało do rozstania.

marthea87
Posty: 84
Rejestracja: 2011-07-11, 22:24
Lokalizacja: Nibylandia
Kontaktowanie:

Postautor: marthea87 » 2012-04-22, 13:04

Tirish bywa, że czasem są dni lepsze i gorsze, a kłótnie się też zdarzają, by ich uniknąć może porozmawiaj z narzeczonym, powiedz mu wprost czego Ci brakuje, czego oczekujesz w tej trudnej dla Ciebie sytuacji. Pamiętaj, że on również przeżywa to na swój własny sposób. Ludzie są tak skonstruowani, że różnie reagują. Jedni wolą w ogóle nie rozmawiać o problemie traktując jako tabu bo myślą, że tak właśnie należy postąpić, inni wręcz przesadnie drążą. Niestety nie potrafimy czytać w myślach innych więc najlepiej szczerze porozmawiać i powiedzieć czego się chce... powodzenia i dużo uśmiechu
"Nie kiwnąłem nawet palcem, by się znaleźć w takiej walce..."

Sylwia_1985
Posty: 29
Rejestracja: 2012-02-19, 17:11
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Sylwia_1985 » 2012-04-26, 10:38

Witajcie:)
Jestem około 2,5 tygodnia od kuracji solumedrolem (5 kroplówek). Ogólnie czuje się lepiej itd tylko od dwóch dni mam mrowienie w stopie (pięta) :) Czy powinnam się martwić tym? Czy może być po prostu tak że tak już zostanie? kroplówki brałam gdyż miałam osłabiony chód ogólnie itd i wcześniej też mrowienie w stopach i rękach. Czy ktoś z was spotkał się z tym?
Dodam że od jakiś 6 dni przyjmuję Furaginum na zapalenie pęcherza moczowego...
Pozdrawiam
Sylwia


Wróć do „Obecne samopoczucie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 107 gości