Ból.

Jak czujesz się w tym momencie?

Moderator: Beata:)

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2013-02-21, 20:36

brohomler, opisaleś ten ból dokładnie jak opisalabym i ja.To tak jakby odrywano mięso od kości i też co kilka dni.Nie można lezec.Chodzę po mieszkaniu i wyję z bólu.
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

Aniaaa
Posty: 40
Rejestracja: 2012-05-11, 11:40
Lokalizacja: Rybnik

Postautor: Aniaaa » 2013-02-21, 21:00

No mnie nie aż tak często. Raz na miesiąc, dwa. Tylko że nic nie pomaga. Ketanol nie pomaga nic nie pomaga, masaż nic, ruch nic. Da się jakoś pozbyć tego bólu??? Bo ten ból nie tylko przeszkadza ale utrudnia np. wchodzenie po schodach, schylanie się.

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-02-22, 07:26

Aniu a próbowałaś brać na to sirdalud, najlepiej na noc 4mg.
Rozluźni mięśni i ból zmniejszy.
Pozdrowionka obolałym :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Violka
Posty: 5
Rejestracja: 2013-02-11, 09:37
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Violka » 2013-02-22, 09:12

Witam :)
Czasami też mam taki ból w kolanach, że chodzić nie mogę. Chciałam dowiedzieć się czy ktoś ma bóle głowy, nagłe, tępe, długo trwające???
Violka

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2013-02-22, 11:14

Violka pisze:Czasami też mam taki ból w kolanach, że chodzić nie mogę
Również miewam bóle stawów kolanowych jak również biodrowych, wtedy raczę się Movalisem - moim ulubionym ;-) , a to z racji tego, że w przeciwieństwie do wspomnianego wyżej Ketonalu, nie powoduje dolegliwości żołądkowych. Poza tym bierze się go raz na dobę, więc nie trzeba jakoś szczególnie pilnować godzin przyjmowania.

Miewam również bóle mięśniowe, które mają charakter wspomnianego rozrywania, wtedy traktuję to masażerem elektrycznym, fajnie rozgrzewa masowane miejsca powodując lepsze krążenie, a tym samym ukrwienie mięśni jak również ich rozluźnienie ( do masowania polecam zatrudnić drugą osobę ) ;-)
Violka pisze: czy ktoś ma bóle głowy, nagłe, tępe, długo trwające???
Bóle głowy to chyba miewają wszyscy - również ja - z różnym nasileniem i częstotliwością. Jak mnie dopadnie taki uporczywy to łykam 1-2 tabletki Ibupromu i zazwyczaj działa, jeżeli jednak boli nadal to za kilka godzin powtarzam dawkę. Prawda jest taka, że warto działać już przy pierwszych objawach ( nie czekać, aż przejdzie, bo samo nie przejdzie ), wtedy szybciej i skuteczniej można się pozbyć tego bólu.

P.S. Wszystkie opisane przeze mnie metody to mój osobisty patent na łagodzenie wspomnianych wyżej dolegliwości i nie u każdego będą działać z takim samym skutkiem, dlatego warto wziąć to pod uwagę ;-)
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zosiasamosia, łącznie zmieniany 2 razy.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2013-02-22, 11:20

A ja się zastanawiam, jak odróżnić, czy coś jest bólem od zębów, czy to nerw. Krótka historia:

czerwiec 2012 - dentystka zakłada plombę w lewej górnej ósemce (ząb nie bolał przedtem, ale wymagał niestety roboty)
sierpień 2012 - zaczynają się bóle "od zębów" (tak myślałam) po lewej stronie, boli jednak góra, dół, trudno byłoby znaleźć jeden konkretny ząb
wrzesień 2012 - rozwija się rzut, ból okazuje się zapaleniem trójdzielnego, szpital, solu
potem to się wycisza, ale jakieś tam pobolewania w tych okolicach mam

Teraz boli. Jeden ząb, ta ósemka czerwcowa jest nadwrażliwa. Ale ból trochę idzie do góry. W sumie doświadczeń z bolącymi zębami nie mam, więc trudno mi ocenić, czy jest podobnie.

Dentystka mówi, że prześwietlenie nic nie powie.
I nie kwapi się do tej ósemki - bo trzeba by podziałać kanałowo, a wtedy duża szansa, że nie udałoby się uratować zęba. A skoro nie ma pewności, ze to on jest problemem... I ból znośny...

Jak to poodzielać...? Da się?
It doesn't get any easier; you just go faster.

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Postautor: zosiasamosia » 2013-02-22, 12:25

arronia pisze:A ja się zastanawiam, jak odróżnić, czy coś jest bólem od zębów, czy to nerw
Pierwsze objawy zapalenia nerwu trójdzielnego są niecharakterystyczne, zazwyczaj odczuwane są właśnie jako ból zęba, jednak trudno nam sprecyzować którego konkretnie. Zatem w pierwszej kolejności udajemy się do dentysty, który jeśli wykluczy zęby jakoby przyczynę bólu, może pokusić się o stwierdzenie iż istnieje duże prawdopodobieństwo zapalenia nerwu trójdzielnego.
Nie zgodzę się z lekarką, która stwierdziła:
arronia pisze:że prześwietlenie nic nie powie.
Owszem powie, na zdjęciu RTG może obejrzeć czy kanał zęba wymaga interwencji czy nie i wówczas chyba nie trudno wyciągnąć wnioski w kwestii ewentualnego leczenia.
arronia pisze:I nie kwapi się do tej ósemki - bo trzeba by podziałać kanałowo, a wtedy duża szansa, że nie udałoby się uratować zęba

Z tym uratowaniem to nie do końca tak. Tu raczej chodzi o to, że ósemki lubią mieć pozakręcane korzenie, a wiadomo, że w takiej sytuacji trudno byłoby wypełnić kanał zęba, dlatego leczenie kanałowe ósemek jest o tyle właśnie skomplikowane, co nie wyklucza jednak wykonania prześwietlenia zęba jakoby w pewnym sensie badania rozstrzygającego przyczynę bólu.

Koniec końców trzeba dodać, że ból nerwu trójdzielnego bywa tak silny, że przeciętne leki p/bólowe po prostu nie działają. Zazwyczaj stosuje się leki p/padaczkowe i p/depresyjne.
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Krysiolek
Posty: 77
Rejestracja: 2010-01-11, 18:15
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Postautor: Krysiolek » 2013-02-22, 12:43

Tak zgadzam się, jest to straszny ból. Ja ponad cztery lata cierpiałam na to. Cuda niewidy były stosowane, aż w końcu udało mi się z tego wyjść ( oby nie zapeszyć). Musiałam w końcu trafić do Bytomia do dr Waśkowskiej, żeby dowiedzieć się jak to leczyć. Kazała mi szukać dobrego chirurga szczękowego, który zrobi mi blokadę tego nerwu. I to też nie było tak od razu, bo dopiero blokada z alkoholu mi pomogła a nie z artykainy. od roku nic sie nie dzieje, po prostu nic, tak jakby został on uszkodzony. Jestem szczęśliwa, bo w końcu przytyłam, mogę normalnie jeść i pić :21:

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2013-02-23, 10:04

Dziewczyny ja podobnie jak zosiasamosia mam sposób swój na ból.
Na kręgosłup,mięśni i stawy pomaga mi piroxicam , ketonal na mnie nie działa.
A na ból głowy nic tak dobrze nie pomaga jak pyralgina i biorę jak tylko czuję, że nadchodzi. :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-02-23, 11:47

arronia,
Jeśli zapalenie nerwu trójdzielnego zostało opanowane, a jak zrozumiałam boli ten jeden konkretny ząb to powinnaś się z nim zgłosić do dentysty. Z ósemkami górnymi jest tak, że dają bóle "promieniujące" w górę i w dół - wzdłuż gałęzi żuchwy
-jeśli ząb jest nadal nadwrażliwy - możliwe, że rozszczelniło się wypełnienie, jeśli był leczony w znieczuleniu możliwe, że pojawiła się nadwrażliwość pozabiegowa ( która może trwać do pół roku po leczeniu), mogło też rozwinąć się zapalenie miazgi, martwica lub zgorzel.
Przyczyn bólu jak widać może być wiele.
Zdjęcie rtg może coś wnieść, ale nie musi
Podstawowe pytanie - czy ząb boli przy nagryzaniu, czy są to bóle samoistne czy po zadziałaniu bodźca np: słodkie, zimne?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2013-02-25, 10:44

Dzięki za odpowiedzi.
Aktualnie to wygląda jak jakiś miks.

Nadwrażliwość zęba jest (na temperaturę, na słodkie/kwaśne - nie). Nie cały czas taka sama, ale jest - jak miałam ostatnio piaskowanie, to tam się nie dało, ból był paskudny.

Z drugiej strony: byłam w piątek u rehabilitanta, rozmasował kark, twarz. I ból ustąpił niemal do zera (na ząb by chyba nie pomogło?). I jak jestem odpoczęta (weekend...), to ból się chowa. No i w różnych miejscach boli.

Paskudności rozhulanego bólu nerwu trójdzielnego jeszcze nie zapomniałam ;) Jak się rozgałęział na pół twarzy, jak go "zwykłe" przeciwbólowe nie ruszały, jakie toto mocne było. Ale zaczynało się stopniowo.

Dentystka mówi, że raczej niewiele zobaczy na rentgenie, i mimo że ma na miejscu, że przecież by zarobiła - to mówi, że nie warto. Nie będzie widać zza innych tkanek (czy jakoś tak).

Może czas na akupunkturę? Wtedy znacznie pomogło, mimo że poszłam na późniejszym etapie. Jak ząb - to nie zaszkodzi. Jak nerw, to a nuż pomoże...
It doesn't get any easier; you just go faster.

joanka
Posty: 560
Rejestracja: 2012-07-08, 20:55

Postautor: joanka » 2013-02-25, 20:42

arronia, odsłonięta szyjka ? Teoretycznie to możliwe.
Jeśli reaguje na temperaturę ( tzn ból pojawia się po zadziałaniu bodźca ) to upatrywałabym przyczyn bólowych jednak w zębie - może skonsultuj to z innym stomatologiem.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez joanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś – praktycznie biorąc – nikt już nie jest zdrowy.
Bertrand Russell
SM 1999-2012, LTT dodatnie 2013-bb ?

arronia
Posty: 240
Rejestracja: 2011-06-11, 11:06
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: arronia » 2013-02-25, 22:35

Dzięki :)
A druga opinia pewnie się przyda...

Violka
Posty: 5
Rejestracja: 2013-02-11, 09:37
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Violka » 2013-02-26, 13:48

Witam :)
Moje SM zaczęło się od bólu ósemki, tak myślałam, że to ząb ! zaczęłam niewyrażnie widzieć i odczuwałam ból gałki ocznej, wszystko to kojarzyłam z zębem i wyrwałam go, a po dwóch dniach leżałam na neurologi :(
:2:
Violka

k-a-s-i-a.39
Posty: 168
Rejestracja: 2013-03-08, 15:07
Lokalizacja: Lipsko

Dlaczego przy stwardnieniu rozsianym bolą

Postautor: k-a-s-i-a.39 » 2013-03-08, 15:11

Dlaczego przy stwardnieniu rozsianym bolą nogi ?
Ostatnio zmieniony 2013-03-08, 19:16 przez k-a-s-i-a.39, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Obecne samopoczucie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości