Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Witam!!!

Mam jeszcze jedno pytanie-jak sobie radzić z odpornością???Ja praktycznie co miesiąc jestem chora -tzn przeziębiona i boli mnie gardło.Na początku piłam sok z owoców Noni(ffuujjjj)ale te produkowane w Polsce kosztowało 50 zł za butelkę.Po 4 miesiącach zrezygnowałam bo nie widziałam rezultatów.Obecnie zażywam Padmę oraz kwas Omega 3 i witaminy-czuję się chyba dużo lepiej.... A Wy co bierzecie??Może znacie jakieś naturalne sprawdzone sposoby???Co jest najlepsze!!!Buziaki!!!

nati_1978, ja biorę Isoprinosine. To lek na receptę od neurologa, który wspomaga odporność. Nie wiem, czy to jego działanie, ale od 4 lat nie byłam nawet przeziębiona, mimo wielu infekcji, które bywały w moim domu. Oprócz tego Immun vit; to olej z wątroby rekina(bez recepty)Ma silne właściwości antyoksydacyjne, znacznie podnosi odporność. To suplement diety oczywiście. No i jakoś te środki działają, więc póki co, nie będę niczego zmieniać.

tak,tak Beatka ma racje...mi tez pomagaja preparaty "tranowe",albo zwykly tran(np dobry jest norweski) na szczescie teraz w kapsulkach a nie jak drzewiej bywalo wylacznie w plynie(bleee) albo te wlasnie oleje z rekina,dorsza itd.Dobre tez sa preparaty z wiesiolka no i rutinoscorbin w okresie jesienno-wiosennym.Wszystko bez recepty i raczej nie powinno zaszkodzic,trzeba tylko uwazac na % zawartosci witamin zeby w przypadku zazywania kilku naraz nie przeholowac .A no i polecam tez hartowanie -swieze powietrze i natrysk naprzemienny( ale to po konsultacji z neurologiem,bo na odpornosc dzialaja super,ale nie wiem,czy nie sa szkodliwe neurologicznie))

Ja już od dawna stosuję naturalne witaminy tj. warzywa i owoce, a w razie przeziębienia domowników zwiększam dawkę wit C oraz zjadam ząbek czosnku. Powiem szczerze że już nie pamiętam co to przeziębienie czego i Wam życzę. Pozdrawiam.

U mnie z odpornością również na bakier, zwłaszcza od wiosny ubiegłego roku. Jeśli organizm reaguje na infekcję podwyższoną temperaturą to jest ona zazwyczaj jednodniowa. W tym miesiacu po raz kolejny przechodzę zapalenie górnych dróg oddechowych, z problemami ze strony głosu.Czosnek, tran, wit C w postaci naturalnej i w tabletkach, krioterapia, spacery na razie bez większej skuteczności.

Ja już nie pamiętam kiedy byłam porządnie przeziębiona. Chyba jakies 5 lat temu. Pomagała kiedyś mi szklaneczka ciepłego grzańca staropolskiego i do łóżka.
Gdy zaczynam mieć problemy z nosem to wciskam sobie czosneczek do serka wiejskiego. Od dawna piję sobie plussssza multiwitamina i wspomagam owocami.

agaciszon zgadzam się - ten grzaniec jest najlepszy !!!

Bardzo Wam wszystkim dziękuję!!!Napewno z wielu Waszych rad skorzystam!!!!!

A ja jeszcze moge

Mi mamusia codziennie robi taki sero-mus.

Sklada sie on z chudego sera bialego, łyżki oleju lnianego, cynamonu i lyzeczki miodu. Mamusia to miksuje a ja wcinam. Ponoc ma to wspomagac moja odporność.

Brzmi smacznie !!!!Zaraz spróbuję!!!!

Od dwuch miesięcy piję sok z noni ( oczywiście ten krajowy ) piję go po 100 ml dziennie na razie zimę przetrwałam bez przeziębień .A jeśli zaczyna mnie drapać w gardle to płuczę go letnią wodą zmieszaną z wodą utlenioną 3miarki wody i jedna wody utlenionej .Pomaga .

pablo.photo pisze:Sklada sie on z chudego sera bialego, łyżki oleju lnianego, cynamonu i lyzeczki miodu. Mamusia to miksuje a ja wcinam. Ponoc ma to wspomagac moja odporność.

jak jest serek bialy i cynamon to juz to lubie

Mieszkam na wsi czyste środowisko ,bardzo rzadko choruje tylko wczesną wiosną słabiej się czuje jakieś 2 lata temu czułam się bardzo słabo i mój lekarz neurolog zalecił mi Biostyminę to sa zastrzyki do picia z wyciągu aloesu .Odpukać czuje się oky

Eeemmm podaje dokladny przepis bo myslalem ze inaczej to byo.

12 dkg sera białego (chudego)
7 lyzek oleju lnianego
maly kubeczek jogurtu naturalnego

To miksujemy a potm dodajemy

lyzke miodu
cynamon

Pychota i samo zdrowie

Biorę Omegę3, tran, jak przychodzi jesień, wcinam Rutinoskorbin i.....nie choruję.Naprawdęm bardzo rzadko miewam infekcję.