Słonko, rozumiem, że Gwarki, że dzieci, że samopoczucie... ok.
ale przecież można było kupić bilet-cegiełkę i jechać sobie w swoim kierunku.
i już by się kilka groszy zebrało! dla Nas wszystkich!
wiesz jak to mówią
chcieć, to móc!!! widać mało kto chciał [piszę o ogóle, o wszystkich, nie mam pretensji do Ciebie więc nie odbieraj tego w ten sposób
![n ;)](./images/smilies/004.gif)
].
byłoby to także pewnego rodzaju podziękowanie dla tych wszystkich osób, które zadały sobie trud, poświęciły czas i energię, żeby tę imprezę zorganizować!!!
poza tym, gdyby kilkanaście [może ciut więcej] osób miało jakieś inne plany na sobotni wieczór - w porządku. ale żeby nagle miało tak 85% członków Stowarzyszenia? no way!
już nic więcej nie dodam. powtórzę tylko jedno słowo, popierając tym samym Gosię - PORAŻKA!
pa...