Strona 10 z 11

: 2010-02-26, 07:29
autor: jaszmurka
Wentilo65 pisze:Każdy z Nas jakimś sportem się
ja nigdy nie mogłam ćwiczyć,nawet teraz podczas rechabilitacji sala gimnastyczna nie wchodzi w rachube :shock:

: 2010-02-26, 09:30
autor: lilianka
Ja właśnie jestem zdania, że aktywny tryb życia bardzo nam pomaga. To jest ciekawe, bo jak zapytałam neurologa, czy mogę chodzić na siłownię to powiedział, że absolutnie nie :shock: Sama nie wiem, może jestem głupia, ale uważam, że to przesada. Jestem dorosła, wiem, co robię i mam świadomość tego, że wysiłek i zmęczenie mi szkodzą, ale kto powiedział, że będę się katować na siłowni??
Po rozsądnym wysiłku czuję się naprawdę super i mam zamiar ćwiczyć moje oporne mięśnie. Zaczęłam od długich spacerów (aż mi się zakwasy porobiły), bo prawie 4 miesiące unikałam chodzenia. Znowu tańczę, za chwilę wsiądę na rower no i poszukam tej siłowni :P

: 2010-02-26, 09:49
autor: renia1286
Jaszmurko ,jesteśmy z tej samej gliny ulepione ,po ćwiczeniach gorzej mi -kręgosłup?
Lilianko ,tak trzymaj :-)

: 2010-02-26, 10:11
autor: Sylwiątko
Ja po każdej rehabilitacji trafiam do szpitala w najlepszym wypadku biorę sterydy doustnie.Chodzić mogę za to do woli(aż mi nogi nie odmówią posłuszeństwa)

: 2010-02-26, 10:27
autor: Wentilo65
No właśnie dziewczyny , tak to jest!.Człowiek stara się wykuwać swój organizm, tak było w moim przypadku-kulturystyka.I wiele innych sportów, dbałem o siebie, nawet przesadnie i nici z wszystkiego.Bardzo aktywny tryb życia prowadziłem, a dzisiaj nie mam siły rąk unosić nad klawiaturę!.Co to za sprawiedliwość?, za jakie grzechy?, teraz tak muszę cierpieć.Przepraszam Was rozklejam się......... :-/

: 2010-02-26, 10:32
autor: renia1286
Piotrek ,a myślisz że tym co piszą optymistycznie jest łatwiej ?,pozory - np. u mnie- jest do bani :-|

: 2010-02-26, 10:33
autor: Beata:)
Wentilo65, główka do góry :!: Żadnego mi tu rozklejania , bo skończył mi się poxipol i nie będzie jak Cię złożyć. :-D A tak serio, wiosna idzie panie sierżancie i wszystko się budzi do życia.Trzeba wziąć z natury przykład ;-) :-D

: 2010-02-26, 10:48
autor: neola
Czas, abym i ja coś napisała w temacie który założyłam.
Jak czytałam posty to najzwyczajniej się popłakałam ze śmiechu.
Po pierwsze.
Wentilo masz dużo czasu sam pisałeś, że przesiadujesz dużo przed kompem, to dlaczego walisz w swoich postach takie „byki” ortograficzne?? Każdemu się może zdarzyć, wiem pośpiech, nieuwaga, niedowidzenie itd., ale nagminne to troszkę przesada. Jest to naprawdę rażące. Jeśli masz z tym jakiś problem to nie muszę chyba Tobie pisać, że teraz są różne programy co pokazują błędy w trakcie pisania np., sam open Office, więc nie musze Tobie pisać co robić, aby nie było błędów. Nie miej pretensji do ani.m, że zwraca Tobie na to uwagę bo gdybyś czytał inne tematy to byś się zorientował, że innym tez zwraca na to uwagę więc nie jesteś sam, a ja jestem jej za to wdzięczna.

Po drugie.
Na forum jest bardzo dużo ludzi którzy przeróżnie radzą sobie z chorobą. Jedni chodzą o własnych siłach inni chodzą o lasce, a jeszcze inni tacy jak ty jeżdżą na wózku. Nie biadolą nad swoim losem w taki sposób jak ty Wentilo. Nikt z nas się chyba nie pogodzi nigdy z tym co nosimy w sobie, ale trzeba ŻYć i się wspierać, a nie dołować nawzajem. Jak masz takie podejście do tej spray to jesteś na przegranej drodze.
Uwaga jeszcze odnośnie CCSVI, a jak to nie będzie to? To co wtedy zrobisz??

Po trzecie
Piszesz, że nurkowałeś, a dlaczego tego nadal nie robisz?? Brak pieniędzy?? Czy jakiś inny czynnik na to wpływa?? Są przecież organizacje które organizują tego typu wyjazdy.

Po czwarte
Po co piszesz ciągle o tych żyłach. Jest temat odpowiedni założony więc tam się wypowiadaj

Po Piąte
Gdy się pojawiłeś na forum, zagościła u nas niemiła atmosfera niestety, kolejny wątek który zaśmiecasz.
Zastanów się pięć razy co napiszesz bo już nie będę cię ostrzegać tylko uniemożliwię pisanie postów, choć niechętnie to zrobię.
Nie będę się więcej rozpisywać bo to sensu nie ma. Najważniejsze zostało napisane

: 2010-02-26, 10:51
autor: jaszmurka
renia1286 pisze:po ćwiczeniach gorzej mi -kręgosłup
mhy kręgosłup :oops:

: 2010-02-26, 10:52
autor: nati_1978
:706: Neola Brawo!!!

Wreszcie ktoś prawdę napisał....!!!!

: 2010-02-26, 11:37
autor: lilianka
:D
taaa, tylko jak zwykły użytkownik napisze prawdę to jest posądzany o wszczynanie kłótni :shock: :lol:

: 2010-02-26, 12:22
autor: Elżbieta
Dzięki Neola :-)
To chyba na tyle ... piękny dzisiaj dzień nastał ;-)

: 2010-02-26, 12:47
autor: renia1286
Tak popieram dziewczyny ,neola dobrze zrobiła wytykając błędy ,ma do tego prawo ,mogła też nazwać Piotra analfabetą ,jak zdarzało się tzw. zwykłym forumowiczom .Nie zrobiła tego ,a to o czymś świadczy. :-) Koniec biadolenia-wiosna idzie -budżmy się do życia razem z nią :-)

: 2010-02-26, 13:02
autor: lilianka
:lol:
Nikogo analfabetą nie nazwałam :)
A co do "byków" to ja akurat nie jestem zwolennikiem wytykania błędów ortograficznych ludziom w sferze Internetu. Tak naprawdę nic o sobie nie wiemy i np. można mieć stwierdzoną dysortografię itd. Jednak, oczywiście tak jak napisała Neola-warto zapoznać się z programami poprawiającymi błędy.

Poza tym jest to niesprawiedliwe, że akurat Piotrowi zostało to wypomniane. "Stali bywalcy" na pewno zauważyli jeszcze inne osoby mające problemy z ortografią... :8: 8-)

: 2010-02-26, 13:25
autor: Elżbieta
lilianka pisze:"Stali bywalcy" na pewno zauważyli jeszcze inne osoby mające problemy z ortografią...

I to również jest im wytykane. Pisząc w "szybkiej odpowiedzi" od razu podkreślają się na czerwono błędy, więc można ich uniknąć i nie zaczynajmy tłumaczyć błędów dysortografią. Co innego pomyłka, co innego nachalne robienie błędów.
Lubię czytać teksty napisane poprawnie, mniej bolą oczy i nie muszę się wysilać, żeby zrozumieć tekst, np. słowo grup/grób niby to samo, a co innego, więc stosownie się do poprawnego pisania jak najbardziej wskazane, chociażby dla naszego zdrowia :-D

A i to nie był przytyk do Lilianki, po prostu takie moje osobiste przemyślenia :-)