: 2011-11-06, 00:22
Na studiach faktycznie nie jest tak ciężko jakby się wydawało. Zapomogi finansowe, indywidualny tok nauczania, sesje w odmiennych miesiącach, czy znajomość z dziekanami przez chorobę pomagają. Przy czym nie można osiąść na laurach (może odnosi się to tylko do trudnych kierunków jak mój, czy medycyna) i się nie uczyć, bo nawet jeśli ma się jeden termin egzaminu więcej, to i tak trzeba w ciągu tych 4 terminów zdać nawet najtrudniejsze rzeczy, a zaburzenia koncentracji, nadmierna senność i zmęczenie jakie przynajmniej mnie nawiedzają, wcale nie pomagają w nauce Nie należy się załamywać, to najważniejsze ;D!