Nie wiem, jak to sie stalo, ale nie wiedzialam o istnieniu tego watku mimo, ze na forum jestem juz od pewnego czasu
malusny13 pisze:Cześć wszystkim:) mam 22 lata, w tym roku 23 i nie wiem czy jeszcze należę do tych "młodych"
mam parę pytań: chciałbym się dowiedzieć jak u Was wygląda sytuacja z informowaniem osób o SM, tzn czy wiedzą o tym tylko osoby bliskie (rodzina i przyjaciele)? Jak u Was jest z uprawianiem sportu i jak jest z kontaktami interpersonalnymi (czy brak Wam pewności siebie, jesteście skryci?)? Pozdrawiam:)
O mojej chorobie wie rodzina i kilka zaufanych znajomych osob. Nie ukrywam, ze mam problem z mowieniem o tym ludziom, chociaz doskonale wiem, ze czasem mowiac wprost latwiej byloby o zrozumienie.
Podobnie jak Ivette, jestem dosc zamknieta w sobie, ale z drugiej strony dzieki temu latwiej pogodzic mi sie z tym, ze nie zawsze jestem w stanie isc na impreze etc.
Sport? Zawsze bylam wysportowana, ale teraz bym tak o sobie nie powiedziala. Czesciowo spowodowane jest to studiami i angielska pogoda, przy ktorej nie bardzo chce sie czasem wychodzic na dwor. Jednoczesnie czuje, ze (niestety) nie bylabym juz w stanie biegac 10 km dziennie, bo czasem przejscie z akademika na zajecia sprawia bol, a nogi nie sa juz tak mocne jak dawniej.
Coz, wiem, ze nic na to nie poradze, wiec pozostaje sie z tym pogodzic. Mam tylko nadzieje, ze za pare lat bede w stanie wytrwac tydzien na nartach, chocbym musiala miesiac sie po tym regenerowac