Instytut Psychiatrii i Neurologii na Sobieskiego - W-wa
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 405
- Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
- Lokalizacja: mazowieckie
Iness - ja właśnie szukam tam fajnego, dobrego lekarza od Sm?Polecasz szczerze?:)
Jeśli chodzi o sam szpital - ja jakos w miarę pozytywnie go wspominam - wesoło było, nie musiałam się denerwować itp..no tam też miałam punkcję, potencjały no i diagnozę na 70%...i tak pewnie narazie zostanie:)
Słyszałam właśnie od Anusi, że pojechała do szpitala, bo coś złego się działo...;/
Pchła - na którym ona oddziale leży? Nie znam, ale może też bym odwiedziła - trzeba trzymać się razem:) Który ona ma już rzut?:(
Buziaki
Jeśli chodzi o sam szpital - ja jakos w miarę pozytywnie go wspominam - wesoło było, nie musiałam się denerwować itp..no tam też miałam punkcję, potencjały no i diagnozę na 70%...i tak pewnie narazie zostanie:)
Słyszałam właśnie od Anusi, że pojechała do szpitala, bo coś złego się działo...;/
Pchła - na którym ona oddziale leży? Nie znam, ale może też bym odwiedziła - trzeba trzymać się razem:) Który ona ma już rzut?:(
Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"
Me_Lilo, dr.Chabik jest dosyć młody i przez to łatwiej dogadać się z nim jak z człowiekiem, nie nabawił się chyba jeszcze typowej starszym lekarzom znieczulicy. Jest przy tym rzeczowy i wie sporo w temacie, z całego serca polecam
(Ostatnio powiedziałam mu że przez lek zaczynam brzydzić się zastrzyków, skubany zaczął mi opowiadać jak straszną traumę przeżył robiąc sobie własnoręcznie szczepionkę na grypę - zabił mnie tym swoim zdziwieniem i szczerością, pomogło lepiej niż rozczulanie się!! )
(Ostatnio powiedziałam mu że przez lek zaczynam brzydzić się zastrzyków, skubany zaczął mi opowiadać jak straszną traumę przeżył robiąc sobie własnoręcznie szczepionkę na grypę - zabił mnie tym swoim zdziwieniem i szczerością, pomogło lepiej niż rozczulanie się!! )
Me_Lilo pisze:Słyszałam właśnie od Anusi, że pojechała do szpitala, bo coś złego się działo...;/
Pchła - na którym ona oddziale leży?
Jak kazdy sm-owiec na II. Lezy w pokoju nr.5. Dzis sie przez chwile z nia widzialam. Trzyma sie dzielnie choc chodzi duzo gorzej niz jak ja ostatnio widzialam w styczniu. Rozmawialam tylko przez chwile- bo tak mi duzo czasu zeszlo na lekarce i zdobywaniu interferonu ze biegusiem do pracy musialam wracac. Wczoraj miala pierwsze solu- bedzie miala 5dawek. Wiec pewnie w poniedzialek dopiero wyjdzie
No trzymamy za nią kciuki:)
Agak-29 będzie sie leczyć - dzielna Baba:)
Agnes - a Ty ciągle bez diagnozy...;/ No ja staram się traktowac siebie jak zdrową:) Chociaż dziś mam kiepski dzień - dolega mi wszystko co możliwe..nerwica się uaktywniła albo co;/
Ech..
Buziaki
Agak-29 będzie sie leczyć - dzielna Baba:)
Agnes - a Ty ciągle bez diagnozy...;/ No ja staram się traktowac siebie jak zdrową:) Chociaż dziś mam kiepski dzień - dolega mi wszystko co możliwe..nerwica się uaktywniła albo co;/
Ech..
Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"
Wróć do „Musimy trzymać się razem”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 158 gości