Borelioza artykuły

Linki, programy tv, rozporządzenia itp.

Moderator: Beata:)

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Borelioza artykuły

Postautor: neola » 2008-10-13, 14:23

Wielu z was pyta się na temat boreliozy, badań, objawów itd. Na razie podam Wam parę linków z tym związanych, które pomogą zrozumieć co i jak.
Linki do stron głównych podał mi Ircek - Grzesiu.
Więc, jeśli ktoś z was ma jakiekolwiek podejrzenia iż może to być borelioza to zapraszam do lektury:

"Borelioza - sprawdź, czy nie chorujesz" - Rafał Jajor, Brać Łowiecka 1/2008

Borelioza - dlaczego diagnostyka jest tak trudna? - praca zbiorowa

Forum chorych na Borelioze

to na razie tyle

Dodaję jeszcze jeden artykuł przesłany przez Irceka o lekarzu Burrascano wie jak na razie chyba najwięcej i jego spostrzeżenia są na prawdę trafne

Borelioza

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2008-12-21, 01:26

Jeśli ktoś zna angielski a jest na forum duzo młodziezy to niech obejrzy filmiki o boreliozie i jej skutkach, wiec warto wykluczyc ta chorobe.

http://pl.youtube.com/watch?v=sxWgS0XLV ... re=related

http://pl.youtube.com/watch?v=cCB6ezBzSMY

http://pl.youtube.com/watch?v=mpB287Yx9 ... re=related
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-12-21, 10:38

hmmm, te dwa ostatnie to prawdziwe wyciskacze lez- ale przyznam ze zrobione swietnie

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-04-25, 00:57

Wszystkim zainteresowanym, moge wysłac na maila inne artykuły ktore pomoga w oceni czy nie mamy boreliozy.

Pozdrowionka
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

Ri
Posty: 164
Rejestracja: 2009-04-05, 18:51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ri » 2009-04-25, 11:35

ja poproszę :)
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-04-26, 01:02

Troche tego jest, ale warto poczytac :!:

Arturo w polskich warunkach to "Ale da sie wyleczyc..." to 30% zakażonych pozostałe 70% zostaje kalekami na całe życie, obecnie bez szans na wyleczenie lub umiera. W polsce podaję się antybiotyki zbyt późno i za krótko aby były skuteczne w dodatku są to antybiotyki z założenia mało skuteczne pogarszając w ten sposób sprawę. Niewiele lepiej jest na zachodzie lub w USA od 40% do 60%. Także pisanie że lepiej mieć borelioze niż SM to raczej jest niezbyt rozsądne tym bardziej że jeśli ktoś ma pecha to może mieć i jedno i drugie. Więc lepiej nie kusić losu. A że boreliozą to nie przelewki i w więkrzości ciężka nieuleczalna choroba. W dodatku w najbliższej (10-15 lat) przewidywalnej przyszłości naukowcy nie dają szans na skutreczne leczenie boreliozy (w przeciwieństwie do SM), a dlaczego ?. To podeprę się naukowymi publikacjami aby zdać sobię z tego sprawę. Wirus powodujący AIDS w porównaniu z bakterią boreliozy to małe piwo a najnowsza medycyna z AIDS nie może poradzić sobie od 25 lat. Jest tego sporo (choć to tylko ułamek) ale warto przeczytać aby wiedzieć o czym się mówi.

"Obecnie nauka nie ma jeszcze pojęcia, w jaki sposób Borrelia zarządza swoim materiałem genetycznym w trakcie podziału.

Ponieważ wiele antybiotyków działa przez uszkadzanie ściany komórkowej, mogą one niszczyć bakterie tylko wtedy, gdy te zaczynają się dzielić i tworzą nową ścianę komórkową.
To znaczy, że skoro antybiotyki mogą tylko zabijać bakterie, które się dzielą, to powolny podział chroni bakterie przed antybiotykiem. Większość bakterii udaje się zniszczyć
podczas kuracji trwającej 10-14 dni. Chcąc uzyskać ten sam efekt działania antybiotyku na szczególnie wrażliwy moment podziału krętka boreliozy, antybiotyk musi być obecny codziennie na okrągło przez półtora roku!.

Kiedy bakteria znajduje się między podziałami (w stanie uśpienia), żaden antybiotyk na nią nie zadziała. Dopiero gdy antybiotyk zostanie wchłonięty i wejdzie do procesu metabolicznego bakterii, spowoduje zatrzymanie tego procesu i jej zniszczenie.

Krętek boreliozy może latami pozostawać w organizmie w stadium uśpienia. Wiemy o tym, ponieważ pacjenci z zapaleniem zanikowym skóry obwodowych części kończyn
(ACA5) często mają dodatnie posiewy komórkowe z biopsji i hodowli wycinka skóry. Taka bakteria pozostaje w stanie uśpienia. Nie przetwarza materii, nie absorbuje antybiotyków, więc nie mogą jej one szkodzić. Kiedy warunki się ulegną poprawie, bakterie, które przeżyły, mogą ponownie zasiedlić krwiobieg i rozpoczynają nawrót choroby. Jest to więc doskonały sposób na przetrwanie w organizmie pacjenta.

To znaczy, że jeśli ktoś nie ma objawów od dawna, wcale nie oznacza, że jest wolny od infekcji. Zwykle jest to tylko kwestia czasu, kiedy pojawi się nawrót wywołany
przez uśpione bakterie. Podczas gdy infekcje wirusowe wytwarzają wieloletnią odporność i mogą tłumić późniejsze nawroty choroby, to borelioza takiej odporności nie -
tworzy, często infekując ponownie. Nawrót symptomów może być zauważony jako ponowna infekcja lub rozsiew infekcji z miejsc ukrytych przed ochroną układu immunologicznego.

POLIMORFIZM jest to zdolność bakterii do zmiany tożsamości strukturalnej. Podczas podziału bakteria ma możliwość zmiany struktury ściany komórkowej i antygenów
powierzchniowych, utrudniając rozpoznanie przezsystem odpornościowy.
To znaczy, że chociaż układ immunologiczny rozpoznaje bakterię i stara się ją zabić, to ona zmienia strój, oszukując system odpornościowy i żyje sobie dalej. Wkrótce bakteria
znajduje bezpieczniejsze miejsca w organizmie, ukrywa się jeszcze lepiej i w końcu układ immunologiczny przestaje jej szukać. Innym aspektem polimorfizmu jest fakt, że zmiana komórkowa może okazać się groźna dla innych komórek. Na przykład, kiedy Borrelię burgdorferi wprowadzono do krwiobiegu myszy, od razu powędrowała do mózgu. Jednak bakteria, która potem opuszczała mózg, była lepiej przystosowana do życia w tkankach
mózgowych i już nie była niszczona przez przeciwciała krwi. Polimorfizm stanowi bardzo sprytną sztuczkę przetrwania, tłumacząc powody licznych objawów.

wykazano również, że krętek może wnikać do takich komórek jak ludzki fibroblast
(komórki budujące blizny) i tam się skryć. Patogen w takim miejscu był zabezpieczony przed układem immunologicznym i żył sobie bezproblemowo. Co ważniejsze,
kiedy zakażone boreliozą fibroblasty inkubowano z ceftriaxonem, aż ⅔ z nich nadal produkowało żywe krętki po dwóch tygodniach, a w dalszych eksperymentach nawet
po ponad 30 dniach.
Jeżeli nawet w probówce nie potrafimy ich zniszczyć przez 4 tygodnie bardzo stężonym ceftriaxonem, to jak można się spodziewać, że uda się je zniszczyć w organizmie człowieka?

Nasz układ immunologiczny funkcjonuje w ten sposób, że najpierw rozpoznaje intruza, a później go atakuje. Niestety, czasami atakuje własne komórki. Określa się to
chorobą autoimmunologiczną. JeŜeli intruz ma strukturę chemiczną podobną do naszych antygenów, nasze ciało może wytworzyć przeciwciała przeciw własnym tkankom.
U osób z boreliozą naukowcy wykryli takie auto-przeciwciała przeciwko własnym tkankom takim jak:

neurony (neuryty)
kardiolipidy
mielinowe osłonki neuronów (jak w SM)
podstawowe białko mieliny (jak w SM)
neurony mózgowe

Infekcja krwiobiegu może się różnić od infekcji wyizolowanej z mózgu. Jeżeli nawet krwiobieg nadal tworzy aktywną ochronę, to mózg ma niewiele do obrony poza puszczaniem przeciwciał w obieg. Jeżeli więc krążące przeciwciała okazują się nieskuteczne w walce z bakteriami w mózgu, to mózg staje się bezbronny, a infekcja rozwija się swobodnie i bez ograniczeń.

Co się stanie, kiedy zakażenie dotrze do mózgu?

W przypadku boreliozy wszystkie dotychczasowe zwierzęce modele choroby wykazują, że krętek w ciągu zaledwie kilku dni przedostaje się z miejsca ukąszenia do mózgu. Wiemy już, że bakteria może przebić pojedyncze ściany komórkowe i kapilary, a bariera krew-mózg wydaje się trudniejsza do przekroczenia. Kiedy bakteria boreliozy wkracza do ludzkiego organizmu, ten reaguje wytworzeniem szeregu substancji zwanych immunomodulatorami: cytokininy7 i limfokiny8. Wiele z nich bierze udział w niszczeniu
bariery krwi. Ponieważ mózg nie ma układu immunologicznego, przede wszystkim broni się przed zarażeniem, ograniczając do siebie dostęp. Siateczka naczyń włosowatych otaczająca
mózg jest tak szczelna, Ŝe nawet białe ciałka krwi nie mogą się przez nią przecisnąć. Nie przechodzi tędy również wiele leków, dlatego leczenie chorób mózgu jest szczególnie trudne. W pierwszych dziesięciu dniach od zakażenia boreliozą bariera krew-mózg praktycznie nie istnieje. To nie tylko umożliwia krętkom przeniknięcie do mózgu, ale także mogą tam przejść białe ciałka krwi, które mogą wywołać zapalenie mózgu.

*Uwaga: załamanie się bariery krew-mózg zostało wykazane za pomocą oznakowania radioaktywnym jodem białych ciałek krwi, albumin i innych substancji, o których
wiadomo, że nie przekraczają tej bariery. Zbadano płyn mózgowo-rdzeniowy, a później zainfekowano zwierzęta krętkiem. Następnie płyn testowano codziennie przez wiele tygodni. Jakie były rezultaty? W grupie kontrolnej jod nie przekroczył bariery, a wśród 100% zainfekowanych zwierząt przekroczenie tej bariery trwało 10 dni. Wyglądało to prawie tak, jakby przez owe 10 dni ktoś wstrzykiwał im jod bezpośrednio do mózgu.

Jeżeli u człowieka następuje zapalenie mózgu, wówczas
komórki zwane makrofagami reagują wydzielaniem neurotoksyny:
kwasu chinolinowego. Także w chorobie Parkinsona, SM i ALS występuje podwyższony stan tej toksyny. Jest ona także odpowiedzialna za demencję pacjentów z AIDS. Kwas chinolinowy silnie stymuluje neurony, które wielokrotnie się depolaryzują, co później doprowadza do utraty osłonki mielinowej i ich obumierania. Nadmiar tej toksyny u ludzi powoduje kłopoty z pamięcią krótkotrwałą.

Jest przecież test na boreliozę, więc w czym problem?

Istnieje nawet kilka różnych testów, jednak większość z nich opiera się na zdolności organizmu do wytwarzania przeciwciał przeciw atakującym bakteriom. Na tym właśnie
polega problem. To znaczy, że mający najniższe miana przeciwciał lub nawet mający ujemne testy, mogą mieć najwyższe obciążenie bakteriami.

Dokładność testu ELISA na boreliozę.

Producenci, wydziały zdrowia i kliniki zgodnie wmawiają nam, że testy ELISA są dobre, jednak w dwóch ślepych próbach sprawdzających dokładność laboratoriów test ten wypadł bardzo niekorzystnie. W dwóch badaniach dr Lorie Bakken wykazała nie tylko niedokładność i niespójność między konkurującymi laboratoriami, ale także pomiędzy trzema identycznymi próbkami wysłanymi do tego samego laboratorium. Innymi słowy, identyczne
próbki często dają róŜne wyniki! W ostatnim badaniu Amerykańskiego Wydziału Patologii było testowanych aż 516 laboratoriów. Liczba wyników fałszywie dodatnich prawie równała się liczbie wyników fałszywie ujemnych. W sumie było 55% wyników błędnych! Wobec tak słabych wyników lepiej już chyba rzucać monetą!

Wielokrotnie spotyka się pacjentów, którzy są seronegatywni pod względem antyciał boreliozy, a jednak z ich próbek tkankowych moŜna wyhodować żywe krętki. Pomimo to środowisko medyczne polega na tych właśnie testach, wierząc, że są one 100% pewne –
zapewne według zasady, niewaŜne jak kiepskie są testy, i tak będą używane, dopóki lekarze będą z nich korzystać.

Zbyt często, czytając opisy badań klinicznych boreliozy, spotykamy się z określeniem „wyleczony”, a przy bliższym przyjrzeniu się odkrywamy, że badacze utworzyli
drobny wynalazek językowy i „wyleczony” definiują jako „seronegatywny”. Niestety, seronegatywny nie jest synonim wyleczonego. Liczne badania hodowli komórkowych
z ostatnich lat powinny były zdyskwalifikować już dawno tego typu absurdy, a jednak nawet w 1997 roku badacze nadal publikują wyniki badań, w których rezultat ich interwencji jest określany testem na przeciwciała lub PCR. Może czas w końcu zapytać pacjenta „Jak
się pan czuje?”

Załóąmy więc, że ukąsił cię zakażony kleszcz, rozwija się wysypka, stajesz się chory i masz pozytywny wynik testu, potwierdzający chorobę. Otrzymujesz przez 2-4 tygodnie antybiotyk, zaczynasz czuć się trochę lepiej, ale wkrótce znowu ci się pogarsza. Wracasz do lekarza, a ten zleca ci ponownie test na boreliozę, który tym razem wychodzi
ujemnie. Dlaczego? Nawet jeŜeli wciąż choroba jest aktywna, to antybiotyk oczyścił ci krew z bakterii, a układ immunologiczny właśnie we krwi szuka obcych organizmów.
Reszta patogenów ukryła się już w tym czasie w stawach, ścięgnach i mózgu. Tyle, że teraz już nie masz ani antybiotyków, ani nawet przeciwciał, żeby walczyć z chorobą!

Dr n. med. Daniel Musher zbadał, co dzieje się z pacjentami nie do końca wyleczonymi z kiły trzeciego stopnia i porównał ich z pacjentami nigdy nie leczonymi. Wykazał,
że ci „niedoleczeni” wchodzili w fazę otępienia znacznie szybciej. Dlaczego? Ponieważ nie mieli już naturalnej odporności, jako że antybiotyki wyeliminowały z krwi bodziec antygenowy, a infekcja dalej rozwijała się w mózgu!

Wnioski: Borelioza jest niezmiernie skomplikowaną chorobą, która może spowodować długotrwałe chroniczne infekcje. Pacjenci mogą mieć seronegatywne wyniki testów, lecz ciągle mieć w sobie żywe krętki możliwe do wyhodowania z wycinków biopsji, i to nawet po agresywnej terapii antybiotykowej. W naturalnej historii choroby zakażenie wcześnie przekracza barierę krew-mózg. Bakteria, która przeszła przez mózg, może być tak różna antygenowo od występującej w początkowym okresie zakażenia, że wytworzone przez organizm przeciwciała przestają być efektywne. Niepełne, zbyt krótkie, zbyt słabe leczenie pacjenta z boreliozowym zapaleniem mózgu może bardziej skrzywdzić pacjenta niż nieleczenie go wogóle.
------------------------------------------------------------------

Ten artykuł, jest po to aby wczesnie walczyc z borelioza w odpowiedni sposób, gdyz im dłuzej ja mamy tym gorzej jest sie jej pozbyc :(
Wiec wszyscy którzy maja problemy z diagnoza, powinni dokładniej przebadac sie w kierunku boreliozy, to tylko dla Waszego dobra.
Nie pozwolcie lekarzom aby zrobili tak jak ze mna, tłumaczac mi, ze skoro wyniki na przeciwciała wychodziły ujemne nie mam boreliozy, mylne podejscie spowodowało, ze mam borelioze od bardzo dawna,a byc moze mogło skonczyc sie na kilku miesiacach antybiotyków i byłbym zdrowy.
Badajcie sie na borelioze gdyz coraz wiecej osob ja wykrywa samemu nie patrzac na to co mowia lekarze.
Pozdrawiam
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-04-27, 09:38

Oj Ircek, Ircek zmusiłeś mnie do powrotu do książek ;-) Ale ja lubie takie rzeczy czytać a nawet pracę w laboratorium, tylko obszar analityki jest taaaaaaki wielki i w tylu różnych dziedzinach.... 8-)

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-04-27, 10:43

Halinko, w naszych książkach pewnie takich rzeczy nie znajdziesz, ale poczytac zawsze mozna.
Dałem ten artykuł po to aby Ci którzy maja poczatki choroby lub jej podejrzenie spojrzeli tez w tym kierunku, gdyz moze byc tak, ze własnie maja borelioze, a diagnostyka i leczenie nie jest juz taka łatwa ja sie wydaje naszym lekarzom.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-04-27, 11:01

Wiesz, pewne rzeczy nasuwają mi się same z racji pracy w określonym zawodzie. Nie siedząc w dziedzinie poprostu przeceniamy pewne badania, nadajemy im zbyt duże znaczenie i wyciągamy zbyt daleko idące wnioski. Zawsze, kiedy czytam o jakimś badaniu wyświetla mi sie w glowie schemat z Polskiej Normy: co daną metodą oznaczam, w jakim materiale, w jakim zakresie stężeń, co może przeszkadzać w wykonaniu analizy itd. itd.... Ale pewne rzeczy wyłapuje się po latach praktyki. Dla mnie każda analiza laboratoryjna ma określony przedział wartości , w którym ma sens; każda metoda ma ograniczenia , o których trzeba wiedzieć jeśli chce się jej wyniki poprawnie interpretować.

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-04-27, 11:25

Jak pracujesz w tym zawodzie to na pewno wiecej sie orientujesz, tylko nie chodzi tu o rodzaj badania choc sa mniej i bardziej dokładne, ale o to iz dana bakteria potrafi sie dobrze maskowac i cieżko ja wykryc, a wiara lekarzy w podstawowe testy jest ogromna i nie chca słyszec o innych skoro np test ELISA wychodzi ujemny.

Stad do tej pory nie ma 100% badania który by nam na pewno potwierdziło lub zaprzeczyło , ze sie ma borelioze czy nie.
Dla mnie najgorsze jest to , ze lekarze nie chca sie dokształcic i troche na temat boreliozy poczytac, co sie dzieje na swiecie i , ze mozna to skutecznie wykrywac i leczyc na poczatku zakarzenia, pozniej to sie komlikuje i to bardzo, a chorzy zamiast cieszyc sie zdrowiem czesto staja sie niepełnosprawnymi.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2011-09-22, 15:58

Kolejny ciekawy link tu jest tlumaczony, dla tych co znaja angielski mozna tam przelaczyc na orginalny tekst.

http://translate.google.pl/translate?cl ... -cover-up/
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

keyara
Posty: 692
Rejestracja: 2009-11-03, 10:06
Lokalizacja: Radlin

Postautor: keyara » 2011-12-28, 21:38

http://kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=831

Znalazlam wywiad z dr.W na temat boreliozy.
Może troszkę naświetli problem z badaniami i potwierdzeniem BB
"...nie piję wody ,bo rybki się w niej piep..ą..." ;-)

"Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli rozwiązanie nie istnieje, nie istnieje też problem" Obrazek

brohomler
Posty: 74
Rejestracja: 2010-08-26, 19:18
Lokalizacja: piaseczno

Nowa metoda wykrywania boreliozy

Postautor: brohomler » 2012-01-02, 18:21

https://docs.google.com/document/d/1j2- ... edit?pli=1

Nowy link znaleziony w sieci o najnowszej metodzie wykrywania Bb. Naprawdę warto przeczytać, a jeśli ktoś znajdzie więcej na ten temat to b.proszę wkleić...
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez brohomler, łącznie zmieniany 1 raz.
edyć

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2012-01-02, 19:02

Bardzo ciekawe. Szkoda, że nie mogę wydrukować. Pokazałabym mojemu zakaźnemu.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez aura, łącznie zmieniany 1 raz.
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2012-01-18, 22:55



Wróć do „Znalezione w sieci”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 113 gości