Koty

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2016-07-21, 06:36

Ann pisze:Sylwia, to super że Grubcia się opamiętała, oby tak dalej :good:

No i niestety, dzisiaj znowu :histeryczka: Czyli miałam równe dwa tygodnie przerwy. Nic, zobaczymy jak będzie dalej.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2016-07-21, 06:37

Ann pisze:Sylwia, to super że Grubcia się opamiętała, oby tak dalej :good:

No i niestety, dzisiaj znowu :histeryczka: Czyli miałam równe dwa tygodnie przerwy. Nic, zobaczymy jak będzie dalej.
Pozdrawiam
SylwiU

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-07-21, 09:44

Ach te Księżniczki :angel: . Pozostaje mieć nadzieję, że to jednorazowy wypadek, chwila zapomnienia :wink:
Anka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-07-28, 21:14

Pucek aka Szeryfek wraca z patrolu, a Kocio wyleguje się pod sufitem na szafce w kuchni. Tęsknię za nimi :cry:
Załączniki
IMAG0489.jpg
IMAG0644.jpg
Anka

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2016-07-29, 11:42

Pucek poważna mina, a Kocio słodziaczek..tam obok na szafce to drapak..? używają go Twoje futerka.? Też zamiaruję przytargać dla swojej ekipy takiego okorowanego pniaka, tylko nie wiem czy będą z niego korzystały..
Wojtek

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Koty

Postautor: Zgredzia » 2016-07-29, 12:51

homag pisze:Też zamiaruję przytargać dla swojej ekipy takiego okorowanego pniaka, tylko nie wiem czy będą z niego korzystały..

No właśnie. Moim najlepiej odpowiadają meble. Pazurków nie przycinam, bo po pierwsze nie potrafię, choć weterynarz pokazywał mi jak to zrobić, po drugie - zwyczajnie boję się, żebym im krzywdy nie zrobiła. Tak więc moje meble wyglądają jak wyglądają. Ruina po prostu. Wstyd kogoś do siebie zaprosić. Może taki pieniek rozwiązałby problem?

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-07-29, 14:19

To tylko kora, nie drapak. Drapak już załatwiły, muszę kupić nowy albo ten obwiązać na nowo sznurkiem. Mają też poziomy, ale nie trafił w gusta. Pniak też się nie sprawdził, może był za niski? Drzewka o ogródku okorowały, trawa też obleci, wycieraczki filcowe, a na pierwszym miejscu są sofy :śmiaćsię:
Anka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-07-29, 14:22

Tak sobie teraz myślę że pieniek musiałby być wysoki, tak do pasa, żeby można było na niego wskoczyć i się ułożyć po drapaniu
Anka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2016-07-29, 15:59

Nie wiem, czy zamieszczałam kiedyś zdjęcia od znajomych - oni mają okorowany pieniek na całą wysokość pomieszczenia (wyższe niż standard), z zamontowanymi półkami na rozgałęzieniach i wielkim blatem na wysokości biodra. Część jest owinięta sznurkiem i to jest super mieszkanie. Jak znajdę jakieś zdjęcia, to zamieszczę.
Ja mam taki drapak w postaci słupka z tubą i zaskoczeniem jest, że prawie z tuby nie korzystają (a dawne praktycznie nie korzystały). Widocznie czuły się dobrze tak na widoku :) Oprócz tuby są trzy półki i był czas (kiedy były jeszcze trzy stare koty), że wszystkie półki były zajęte. Drapią drapak, co nie przeszkadza im drapać kanapę z tyłu, krzesła, kosz na bieliznę w łazience (wiklinowy) no i moje stopy (Pirat!). A na słupku szaleją jak małpki!
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Koty

Postautor: Zgredzia » 2016-07-30, 17:13

sylseb pisze: Jak znajdę jakieś zdjęcia, to zamieszczę.

Chętnie zobaczę to "cudo". Też mi się marzy coś takiego. Wprawdzie nie widziałam, ale już staram sobie wyobrazić.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2016-07-30, 18:16

Mała errata - to u moich znajomych, to są dwa pnie z dechą pomiędzy. I małymi podestami na różnych wysokościach.
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Koty

Postautor: renia1286 » 2016-08-12, 15:49

Zgredzia pisze:Source of the post gdy koty są wychodzące, mają dom, opiekę, są karmione - jest idealne.
Wiem, że blok jest więzieniem dla nich...

Moja Tośka tak ma, wychodzi tylko balkonem na działki.
Była na tabletkach antykoncepcyjnych, była bo...raz zapomniałam jej dać, no i stało się.
Przedwczoraj poroniła. O matuchno co ja przeżyłam, oczywiście zemdlałam, sąsiadka pomogła i dla mnie i ogarnęła co trzeba. Tośka trafiła do weterynarza, dostała zastrzyki dalej ma antybiotyk w tabletkach. Dzisiaj jest wszystko w porządku ale ja niestety, całkiem nie doszłam do normalności.
W czwartek mamy termin sterylizacji, nie chcę nic podobnego więcej.
Napisałam Wam z nadzieją, że może mi trochę odpuści :girlzła:
Pozdrawiam kociarzy :kiss:
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2016-08-12, 19:55

No, renia, najwyższy czas na sterylke. W przypadku zwierzaków nie jestem fanem tabletek antykoncepcyjnych, często nie kończy się to najlepiej - guzy na listwie mlecznej - a do tego czasami się nie poda dawki i ... już sama wiesz jak jest.
Po zabiegu będzie dobrze, szybko dojdzie do siebie. I będzie spokojniejsza, bo natura już jej wzywać nie będzie.
Trzymam kciuki za Tośkę :)
Pozdrawiam
SylwiU

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-08-12, 21:50

Dołączam z kciukami, na pewno wszystko pójdzie dobrze :good:
Anka

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2016-08-14, 23:20

renia1286 pisze:Source of the post W czwartek mamy termin sterylizacji
Bardzo dobra decyzja, lepiej późno niż wcale :umnik2:
U nas w okolicy, początkiem lata, przyszło na świat mnóstwo kociąt, wiele z nich niestety już nie żyje ( jakaś choroba, prawdopodobnie FIP :umnik2: ), reszta skazana na tułaczkę. Żal mi tych biedaków, ale nikt się tym zbytnio nie przejmuje, smutne...
-------------------------------
Moje kocisze korzystają z uroków lata. Teraz już szwędają się obydwa, co mnie niezmiernie martwi, ale co mam zrobić, kiedy wiszą na drzwiach wyjściowych. Bywają momenty, kiedy długo nie wracają do domu, a ja umieram ze strachu o ich żywot.

Dziś, specjalnie dla Was, Rudy w sesji foto :girllove:
Trudno uwierzyć, że kiedyś był takim dzikuskiem. Dziś jest większym pieszczochem niż Hela :girllove:
Załączniki
WP_20160812_10_44_06_Pro.jpg
WP_20160812_10_13_52_Pro.jpg
WP_20160812_10_18_02_Pro.jpg
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 206 gości