Koty

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2016-11-06, 16:15

zosiasamosia pisze:Source of the post Koniec końców Rudy dziś w dużo lepszej kondycji

No..i to jest dobra wiadomość.
Rudy trzymaj się.. :)
Wojtek

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-11-06, 16:23

Podrap Rudego za uchem :śmiaćsię: jest bardzo dzielny
Anka

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Koty

Postautor: blanka » 2016-11-06, 19:41

Czyli Rudy się wyliże :yes: .Przesyłam :boast: dla kocia i zyczenia trafionych zastrzyków dla Samosi (masz praktykę na innych gatunkach :girloczko: - dasz rade :good:
Blanka

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2016-11-07, 12:27

sylseb pisze:Source of the post Nie chcę Cię straszyć
No to mnie lepiej nie strasz
:umnik2:, na szczęście jutro ostatni zastrzyk, a najważniejsze, że kuracja okazała się bardzo skuteczna. Chyba jeszcze kilka stron temu zarzekałam się, że nigdy nie zrobię zastrzyku żadnemu zwierzęciu, a tu masz... nigdy nie mów nigdy....
W sumie cieszę się, że oszczędziłam kotu dodatkowego stresu i mógł się kurować w domowym zaciszu, choć on na chwilę obecną w ogóle nie kuma dlaczego nie może wychodzić z domu :boast:
blanka pisze:Source of the post masz praktykę na innych gatunkach
No mam :yes:, tyle że gatunki bardziej posłuszne :śmiaćsię:, no ale muszę powiedzieć, że Rudy już dużo spokojniejszy podczas iniekcji :boast:
--------------------
:firends:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Koty

Postautor: Zgredzia » 2016-11-07, 21:20

zosiasamosia pisze: na szczęście jutro ostatni zastrzyk, a najważniejsze, że kuracja okazała się bardzo skuteczna.

Super wiadomość :)
zosiasamosia pisze: Chyba jeszcze kilka stron temu zarzekałam się, że nigdy nie zrobię zastrzyku żadnemu zwierzęciu, a tu masz... nigdy nie mów nigdy....

Moje ulubione powiedzenie :yes:

Awatar użytkownika
zosiasamosia
Posty: 5081
Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
Lokalizacja: Całkiem fajna ;)

Koty

Postautor: zosiasamosia » 2016-11-08, 11:13

Zgredzia pisze:
zosiasamosia pisze: nigdy nie mów nigdy....
Moje ulubione powiedzenie :yes:
A moim ulubionym od dziś jest... nie chwal dnia przed zachodem słońca... :diablo:
Dziś był ostatni zastrzyk, i o ile wczoraj poszło gładko, to dzisiaj łatwo nie było. Ostatecznie leczenie ( mam nadzieję ) zakończone :girlwestchnienie: ( jeszcze za tydzień tabletka na robaczki, ale to w porównaniu do zastrzyków to już bułka z masłem :wink: )
---------------------
:firends:
.........jest coś, co Nas łączy....... :wink:

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Koty

Postautor: Zgredzia » 2016-11-11, 11:23

15032599_1464477343566874_2094374783_n.jpg

Awatar użytkownika
blanka
Posty: 7000
Rejestracja: 2012-09-07, 17:02
Wiek: 51
Lokalizacja: tarnowskie góry

Koty

Postautor: blanka » 2016-11-11, 18:00

Zgredzia -fajne :biggrin: - moje ostatnio to smakosze i śpiochy :girlhaha:

Samosia-jak Rudy ? Już chyba dobrze ?

Wojtek - masz kociaka znajdke ?
Blanka

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-11-11, 21:48

Też jestem ciekawa losów małego znajdki :) . Mój sąsiad ładnie ich określa - Przybysz :boast: .
Zgredziu, Blanka, moi też ostatnio smakosze i śpiochy. Tylko na chrupki wybrzydzają, a składają hołdy lodówce :lol:
Jožinek powoli dochodzi do siebie, niebawem kolejna kontrola :yes: . Chcę go jak najszybciej wykastrować, bo straszy mi rezydentów. Pozdrawiam futrzaki i niefutrzaki :girlhaha:
Anka

Awatar użytkownika
zosiako
Posty: 4565
Rejestracja: 2013-04-15, 12:39
Lokalizacja: Stąd

Koty

Postautor: zosiako » 2016-11-11, 22:38

Maluchy ostatni raz razem na zdjęciu :girlwestchnienie: dzisiaj Bob pojechał do nowego domku :girlwestchnienie: w domu pusto się zrobiło i cicho bez bieganek i bijatyk, Mucha w kącie obrażona .... a Mała Mucha siedzi u kogoś non stop na rękach :boast:
Załączniki
20161111_121827.jpg
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Koty

Postautor: homag » 2016-11-12, 17:00

zosiako pisze:Source of the post Maluchy ostatni raz razem na zdjęciu

Piękne bąbelki.. :)
zosiako pisze:Source of the post Mucha w kącie obrażona

Nie dziwię się..ja bym też był wkurzony, gdyby mi zabrano takiego węgielka.
Ann pisze:Source of the post Jožinek powoli dochodzi do siebie,

I to jest dobra wiadomość..teraz czekamy na info o meldunku na stałe.. :)

blanka pisze:Source of the post Wojtek - masz kociaka znajdke ?

Ann pisze:Source of the post Też jestem ciekawa losów małego znajdki

Nie pisałem, bo sprawa, choć aktualna, trochę się przeciąga w czasie. Kocurek jest piękny, najspokojniejszy ze wszystkich maluchów w schronisku, czysty i najważniejsze, zdrowy. Ze względów najogólniej mówiąc osobistych, nie miałem głowy i zupełnie czasu, by zająć się adopcją malucha. Dokumenty do adopcji wypełnione, byłem dzisiaj w schronisku wygłaskać kocia i wszystko z kierowniczką uzgodniłem. Zresztą byłem u niego dwa razy wcześniej, choć na chwilę go pogłaskać. Oprócz niego jest dziesięć takich małych maluchów do adopcji i wszystkie bajkowo piękne. Jeżeli ktoś chce adoptować kota i nie ma wybranego, wybór będzie miał ciężki. Od niedawna schronisko w mojej miejscowości przeniosło się do nowych i czystych budynków. Ale to i tak tylko marna namiastka tego, co zwierzęta powinny mieć w życiu. Byłem zdziwiony dużą liczbą wolontariuszy, którzy dzisiaj w ten deszczowo - śnieżny i zimny dzień, przybyli by spacerować, karmić czy bawić się ze zwierzętami.
Mimo, iż to przygnębiające miejsce, dzień swój uważam za dobry. Byłem około 1,5 godziny u swojego malucha..
Oto on na moich rękach..

20161112_121055-1.jpg






20161112_123408.jpg
Wojtek

Ann
Posty: 1100
Rejestracja: 2015-11-15, 18:27

Koty

Postautor: Ann » 2016-11-12, 19:22

Prześliczne maluszki - i te czarne i białasek :serce: .
Anka

Awatar użytkownika
sylseb
Posty: 1412
Rejestracja: 2012-02-16, 13:27
Wiek: 54
Lokalizacja: Łódź

Koty

Postautor: sylseb » 2016-11-12, 19:28

Wojtek :victory: super wiadomość, że zdrowy i że wszystko na dobrej drodze. Kurcze, pamiętam jak przychodziłam do szpitala do Pirata, żeby mnie poznał i się do mnie przyzwyczaił, niezapomniane wrażenia. Super, super, super :yahoo:
Pozdrawiam
SylwiU

Awatar użytkownika
Zgredzia
Posty: 378
Rejestracja: 2016-01-18, 15:36
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Koty

Postautor: Zgredzia » 2016-11-12, 20:17

:serce:

mat_nyk
Posty: 8
Rejestracja: 2016-11-08, 16:43

Koty

Postautor: mat_nyk » 2016-11-14, 13:26

Do kotów podchodzę z dystansem, chociaż je uwielbiam, ale chyba niestety bez wzajemności. Kiedyś jak mieszkałem z rodzicami to mieliśmy kota i był wspaniały. Niestety musieliśmy go uśpić, bo poważnie zachorował. Teraz też rodzice kupili sobie kotkę i jak przyjeżdżam to omijamy się wzajemnie szerokim łukiem. Nie wiem czym jest to spowodowane, ale od kilku lat powtarza się dokładnie taka sama sytuacja. Sam też chciałbym mieć u siebie kota, ale nie wiem czy nie zdecydować się na jakiegoś rasowego. Może takiemu socjalizowanemu uda się ze mną zaprzyjaźnić, oczywiście z wzajemnością :)


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości