Postautor: krysia2 » 2009-05-08, 17:05
A ja też się pochwalę ,moja wielka miłość to moja sliczna boksia teraz ma dwa lata ,a mam ją od szczeniaczka .Jest kochaną psiną zawsze jak mi smutno to mnie obejmuie tymi psimi łapkami,i nigdy na mnie nie skacze jak się wita to dopiero jak usiąde, chyba wie ze pani tak jakoś nie tak chodzi.A yoreczkę też zawsze chciałam miec,kiedyś sobie napewno kupię.Miłośći nigdy za wiele
krysia
Zycie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiadomo która Tobie przypadnie