Strona 109 z 148

Koty

: 2019-02-11, 20:15
autor: homag
Dziękuję Zosiu..słyszeliśmy ten huk..miły taki. :)
zosiako pisze:Source of the post Tylko co? bo przy wizycie wet mówił że on tylko poobijany...

Może był nie tylko poobijany, może miał coś naruszone w strukturze kostnej. Nie zaszkodziło by chyba Mrówciowi, gdyby go pokazać jeszcze innemu weterynarzowi. Miał jakieś prześwietlenie robione, albo coś, co oceniło by stan jego szkieletu? To leżenie mnie trochę dziwi, bo koty na ogół od małego mają swoje ulubione pozycje do leżenia i rzadko je zmieniają w późniejszym wieku.
Cieszy jednak fakt, że gamoń już zdrowszy i rządzi tak jak za dobrych czasów. :serce:

Koty

: 2019-02-12, 00:08
autor: Ann
zosiako pisze:Source of the post mam nieodparte wrażenie że gadzinka udaje

Mojej koleżanki młody piesek też tak kiedyś cwaniakował, w domu jęczał i piszczał, że łapka bardzo boli, a na dworze, jak wyrwał to się za nim tylko zakurzyło :lol: . Zapomniał...
chociaż może strach też jeszcze na Mrówcia działa, skoro wychodzi ostrożnie, to może i łapkę cały czas wspomina jako uszkodzoną? Może to jakiś objaw post traumatyczny? A może mocne stłuczenie? Przecież nasze siniory też długo się goją. Nie wiem :girlwestchnienie: .
Dla pewności może warto mieć rtg?

Koty

: 2019-02-14, 20:41
autor: Ann
Przypomnienie - właśnie przeczytałam: 17.02. Dzień Kota :taniecgirl:

Koty

: 2019-02-14, 22:01
autor: homag
Dzięks. To już w niedzielę..będzie bawka.. :beach: Choć u mnie dzień kota codzienne. :biggrin:

Mrówciu lepiej chodzi Zosiu?

A co u mojej ulubienicy Helenki?

Koty

: 2019-02-17, 18:24
autor: zosiasamosia
Cieszym się, że Prezes zdrów :good: i że Pirat i Śnieżka w jednym pufie mieszka
:boast: :śmiaćsię:
Prosimy jeszcze o kilka słówek, jak się miewa Mrówek? :boast:
homag pisze:Source of the post A co u mojej ulubienicy Helenki?
Wiosna Panie.. :umnik2:

Koty

: 2019-02-17, 19:02
autor: sylseb
O rany, ten wzrok... trudne decyzje czekają... nie zazdroszczę, oj nie...

Koty

: 2019-02-17, 21:39
autor: Ann
Wygląda jak Wędrownik planujący kolejne wyprawy...

Koty

: 2019-02-17, 21:42
autor: Ann
A ja dziś z wizytą u Gutka, który w okolicach maja skończy rok...

Koty

: 2019-02-17, 21:45
autor: Ann
I jeszcze jedno, kawał kota, ok. 5 kg

Koty

: 2019-02-17, 21:59
autor: homag
Prezes zdrów chyba, ale jeszcze jego jelita są delikatne bardzo po operacji..cały czas pod obserwacją, czasem niepokojącą.
Helenka sobie myśli.." niech tylko mnie wypuszczą " :serce:

Gutek chyba lubi zjeść..5 kg w pierwszym roku.. :biggrin:..słodziak :serce:

W dniu kota Prezes pozdrawia wszystkie forumowe kotki..


XxY.jpg




ddd.jpg

Koty

: 2019-02-18, 06:55
autor: sylseb
Panie Prezesie, miło Pana widzieć w dobrym humorze i zdrowiu.
Choć na pierwszym zdjęciu to proszący wzrok. Czyżby o jedzenie?

Koty

: 2019-02-18, 20:04
autor: homag
sylseb pisze:Source of the post Czyżby o jedzenie?

On tak na spokojnie patrzy. Niestety byłem dzisiaj u weta i mam bardzo mieszane, żeby nie powiedzieć głupie myśli. Od dwóch dni co Prezes zje w ciągu kilku chwil wymiotuje. Wychudł, choć na zdjęciu nie widać. Są dwie opcję. Ma zapalenie jelita i jest ono podrażnione,lekko zwężone przez co nie może jeść ( choć robię mu papkę ze wszystkiego co mu daję do jedzenia ) i stąd wymioty. Dostał dzisiaj antybiotyk, który ma spowodować zmniejszenie zapalenia, a tym samym przepustowość większą jelit. Jutro drugi zastrzyk. Miał w czasie operacji wzięty kawalątek jelit, bo się wetowi ich kolor nie podobał. Leżały sobie w chłodni i dzisiaj pojechały na badanie histopatologiczne. Albo to zwykłe przekrwienie spowodowane złym ukrwieniem, poprzez tą przebytą niedrożność, albo nooo..
Do dwóch tygodni maja być wyniki. Przy pierwszej wersji jest szansa ( bardzo delikatnie postępując, ale jest ) na przeleczenie jelit Preziemu. Przy drugiej opcji..dla mnie dwa opakowania relanium.
Apetyt ma, mruczy, nawet się bawi..co z tego..nie będę smęcił..poczekam..o kciuki prosząc.

Koty

: 2019-02-18, 21:44
autor: Ann
Strasznie przykra wiadomość. Kciuki oczywiście zaciśnięte

Koty

: 2019-02-19, 07:23
autor: sylseb
O kurcze... no, z jelitami to nie jest łatwo, tym bardziej jak miał resekcję kawałka :( Ale nie myśl za dużo! Bo się wykończysz, a skoro mruczy i się bawi.
O kciuki prosić nie musisz, wiadomo :)

Koty

: 2019-02-19, 20:40
autor: homag
Dziękuję za zaciśnięte paluszki..kociarz kociarza zawsze bez słów zrozumie. Dostał dzisiaj drugi zastrzyk ( antybiotyk ) o przedłużonym działaniu i całkiem inny kocio. Je wszystko i jest taki jak zawsze, czyli rozbójnik. :)
Staram się zminimalizować negatywne myślenie, ale czasem się pod kopułkę coś wciśnie. Jestem dobrej myśli i czekam w spokoju na wynik.
I pozdrawiam wszystkie kotki i ich opiekunów, a właściwie to raczej opiekunki. :)