Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Ann pisze:Source of the post A Prezesik pewnie Wam kiwa łapką zza tęczowego mostu.

Mam taką nadzieję.
To poszło tak szybko, z godziny na godzinę Prezesik gasnął. Nie było łatwo z decyzją, ale trudniej jest teraz, jak codziennie rano robię im jedzonko, czyszczę kuwety, daję pić, a on zawsze w takich sytuacjach swoim ogonem owijał mi nogi. Był taką przylepą, pieszczochem i traktorzył jak żadne z dwójki pozostałych. Jako jedyny spał ze mną i lizał mnie po twarzy i po dłoniach. I te oczy, które zawsze patrzyły po łobuzersku i w podzięce. Jestem na etapie, gdy jeszcze go szukam. To minie, ale w serduchu będzie za zawsze.

Dziękuję Ann, Sylwia i Zosiu za mądre słowa, otuchę i zrozumienie. Wiecie dobrze o czym piszę.
Nie chcę już pisać o emocjach, bo to tylko nakręca kolejne, a niczego już nie zmieni. Będzie ze mną zawsze.

Sierotki przytulone i codziennie głaskane, choć tak jak wspomniałem, Bronek dalej nie wie co się stało.

To dobrze że tak szybko się potoczyło. Nigdy nie jesteśmy gotowi na rozstanie, a tak to przynajmniej trzeba działać zamiast myśleć i snuć scenariusze. Wygląda jakby zrobił Ci ostatnią przysługę, że tak szybko się zawinął... dzielny chłopak. Wiadomo Pan Prezes
Przypomniał mi się mądry cytat: "Życie jest tylko snem motyla".
Nieustające głaski i przytulaski dla sierotek

Ann pisze:Source of the post Nigdy nie jesteśmy gotowi na rozstanie

Masz rację Ann..niby wiemy, niby znamy co będzie, to i tak gdzieś to nas dotyka w środku.
Bronek dalej jest w szoku..chodzi i szuka. Nie odstępuje mnie na krok..domaga się bliskości. Nawet jak biorę prysznic, stoi pod kabiną i czeka.
Cytat dla każdego..oceńmy swój byt, bo czym on jest.
Za głaski, sierotki i ich pan dziękują.
Pozdrowienia dla wszystkich kotełów i ich podwładnych.

Życie toczy się dalej... Pirat przytulaśny jak zwykle . Księżniczka zalewa pościel (jak zwykle ). A Śnieżka, Śnieżka wyrosła już z ksiązek dla dzieci i próbuje wybrać coś z moich

homag pisze:Source of the post Bronek dalej jest w szoku

sylseb pisze:Source of the post Śnieżka wyrosła już z ksiązek dla dzieci i próbuje wybrać coś z moich

Mądra dziewczynka

Zosia - podeślij mi proszę na priv namiar
Wojtku

Wojtku, tak bardzo mi przykro i smutno Współczuję Ci z całego serca, trzymaj się jakoś

Zosiu, Reniu dziękuję..niestety, zawsze bardzo zaboli, gdy nasze zwierzęta odchodzą. Pamięć i mnóstwo wspaniałych wspomnień zostaje na zawsze. Co tu więcej..każdy kociarz wie o czym piszę..w imieniu machającego łapką zza tęczowego mostu Prezesika dziękuję.

Tunel mamy Sylwia taki sam. Kiedyś w nim buszował i spał Prezes, dzisiaj rzadko jest wykorzystywany.

sylseb pisze:Source of the post Pirat przytulaśny jak zwykle

Koci mężczyźni lubią takie drapanko za uchem. Śnieżce znudziły się ckliwe opowiadania dla panienek z dobrego domu i potrzebuje czegoś, co nią potarga emocjonalnie. Rozwija się panna.

homag pisze:Koci mężczyźni lubią takie drapanko za uchem.

Niestety nie wiem, jak na forum wkleić filmik z FB, ale na swoim profilu (bożesz, nie sądziłam, że kiedyś będę pisała o swoim FB ) wrzucam co ciekawsze zachowania moich kotełów. I Pirat jest zazwyczaj przytulaśny

homag pisze:Śnieżce znudziły się ckliwe opowiadania dla panienek z dobrego domu i potrzebuje czegoś, co nią potarga emocjonalnie. Rozwija się panna.

Popatrzcie na to zdjęcie:

Moja siostrzenica skoentowała je jako: "Obmyśla plan zniszczenia świata."

sylseb pisze:Source of the post Niestety nie wiem, jak na forum wkleić filmik z FB, ale na swoim profilu (bożesz, nie sądziłam, że kiedyś będę pisała o swoim FB ) wrzucam co ciekawsze zachowania moich kotełów. I Pirat jest zazwyczaj przytulaśny

Sylwio a możesz dokładniej podać gdzie tego szukać ?
A swoją drogą , to kiedyś założyłam w pogaduszkach temat "Akcja pajacyk" i Beata nie miała nic przeciwko, więc myślę że spokojnie można .

renia1286 pisze:Sylwio a możesz dokładniej podać gdzie tego szukać ?

Ależ proszę bardzo, np. w linku https://www.facebook.com/Sylwiu69/posts/405560240009648 .
Na profil łatwiej mi się wrzuca, stąd przewaga na nim wydarzeń z życia mojej kociej rodzinki

Oba rozkoszne - i na słodko i na ostro . Pucek m nie tak podgryza kiedy mu się nudzi i zaprasza mnie do zabawy

Pirat chyba został nazwany na przekór, bo aniołek z niego raczej taki. Śnieżka tak jak moja Inka..uwielbia głaski, ale gdy się jej odechce pieszczot, zapoznaje mnie ze swoimi pazurkami..niby robi to łagodnie lecz czuć ostrość. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby chciała naprawdę podrapać.
Osobliwe Twoje szaraczki Sylwia.

hmm

homag pisze:Source of the post hmm

A coż to za hymkanie?????