Strona 4 z 25

: 2009-08-25, 12:09
autor: Beata:)
maria_xx, faktycznie,też pamiętam :lol: :lol:
Jednak książki pisze rewelacyjnie,również polecam 8-)

: 2009-08-25, 15:12
autor: Halina
Pamiętam Cejrowskiego z WC Kwadrans (tamtego nie lubiłam) ale w obecnie prowadzonych programach to ktoś zupełnie inny i o wiele ciekawszy.

: 2009-08-25, 15:23
autor: maria_xx
A ja i tak 'cóś go nie lubię' ;-)

: 2009-08-25, 15:38
autor: maria_xx
Żeby jednak było coś na 'tak' - polecam książkę Davy Sobel 'Córka Galleusza'. W niesamowity sposób przybliża tamtą epokę, Galileusz staje się człowiekiem z krwi i kości, jednocześnie kompetentnie przedstawione są jego dokonania naukowe i konflikt z władzami kościelnymi . Kanwą książki są listy córki G., klaryski Marii Celesty. Nawiasem mówiąc, ona i jej młodsza siostra zostaly zamknięte w klasztorze (o bardzo surowj regule) juz jako dziewczynki. Nie miały szans na zamążpójscie, ponieważ G. nigdy nie ożenił się z ich matką. A mimo to był dla M.C. najukochańszym ojcem. Takie to były czasy.

: 2009-08-25, 21:42
autor: aisza
Ostatnio namiętnie czytam książki Harlana Cobena. Kiedyś przez przypadek przeczytałam jedną z nich i tak mnie wciągnęły te powieści sensacyjne. Polecam bo są swietne i skłaniają do myślenia.

: 2009-08-25, 22:15
autor: maria_xx
Ja też lubię tgo autora - dobrze się go czyta.

: 2010-02-20, 22:37
autor: ania.m
małe odświeżenie tematu ;-)

ostatnio coś mnie książki wciagnęły. koleżanka poleciła mi dwa wydawnictwa jednego autora, a dokładnie Carlosa Ruiza Zafona - "Gra Anioła" i "Cień Wiatru".
dwie spore cegły... a ja, ludzik, który czyta stosunkowo rzadko, pochłonęłam je niesamowicie szybko - jedną w 3 dni, drugą podobnie. tak mnie wciągnęły.

to niesamowite powieści, tajemnicze, zagadkowe, niepozwalające się nudzić. opisy sytuacji, osób są tak świetne i sugestywne, że czułam się tak, jakbym oglądała film :-)
polecam z czystym sumieniem! :)



teraz zabrałam się za książki o coachingu :7: ale to już zupełnie inna "bajka"...

: 2010-02-20, 23:05
autor: Anutka
"Cień wiatru "czytałam-faktycznie dobra.Ja ostatnio czytałam "Niewierną" ,wueielbiam ksiazki i filmy o innej kulturze i religii.Musze sie zaopatrzyć w ksiązki bo czeka mnie szpital.

: 2010-02-20, 23:28
autor: ania.m
Anutka pisze:"Cień wiatru "czytałam-faktycznie dobra.Ja ostatnio czytałam "Niewierną" ,wueielbiam ksiazki i filmy o innej kulturze i religii.Musze sie zaopatrzyć w ksiązki bo czeka mnie szpital.

"Cień..." to pewnego rodzaju kontynuacja "Gry Anioła" więc warto i ją przeczytać. żeby niektóre rzeczy sobie rozjaśnić;)

książki i muzyczkę sobie weź. jeśli lubisz takową:)

"Niewierna" powiadasz... dobrze wiedzieć. lubię, gdy ktoś coś poleca...

: 2010-02-21, 00:16
autor: maria_xx
Widzę, że umknęła Waszej uwadze jeszcze jedna książka Zafona - Marina, wydana w 4. kwartale ubiegłego roku.
Ja czytuję ostatnio szwedzkie (Mankell) i rosyjskie (Marinina) kryminały, a bardziej wymagającym polecam książki Oates 'Córka grabarza' oraz 'Mama odeszła'. Obie mieszczą się w nurcie psychologiczno - obyczajowych, z tym, że ta pierwsza bardzo angażuje emocjonalnie i chwilami wyczerpuje psychicznie. Warto przeczytać.

: 2010-02-21, 14:56
autor: ania.m
maria_xx pisze:Widzę, że umknęła Waszej uwadze jeszcze jedna książka Zafona - Marina, wydana w 4. kwartale ubiegłego roku.

nie, nie umknęła. czytałam o niej i na pewno któregoś dnia ją dorwę i przeczytam:)

maria_xx pisze:Ja czytuję ostatnio szwedzkie (Mankell) i rosyjskie (Marinina) kryminały, a bardziej wymagającym polecam książki Oates 'Córka grabarza' oraz 'Mama odeszła'. Obie mieszczą się w nurcie psychologiczno - obyczajowych, z tym, że ta pierwsza bardzo angażuje emocjonalnie i chwilami wyczerpuje psychicznie. Warto przeczytać.

brzmi intrygująco. i wydaje mi się, że coraz szersze grono zwolenników zyskują sobie książki pisarzy pochodzących z krajów innych niż usa [podobnie ma się sprawa z filmami]. i wcale się nie dziwię.

: 2010-02-21, 16:15
autor: Beata:)
"Marina" zachowana jest w podobnym stylu jak poprzednie książki Zafona. Najbardziej moją uwagę przykuł "Cień wiatru". Teraz jestem na etapie Iana Mcewan'a i jego"Pokuty". Da się czytać zachowując zainteresowanie treścią, a to już dużo.

maria_xx pisze:ta pierwsza bardzo angażuje emocjonalnie i chwilami wyczerpuje psychicznie. Warto przeczytać

Lubię książki, które wyczerpują psychicznie ;-) Tego typu zmęczenie wyzwala adrenalinkę, czyli same pozytywy:)

: 2010-02-21, 16:53
autor: maria_xx
Tu Cię mam, Tuja :-) . Stawiałam 80 szans na 100, że reaktywacja tego wątku 'wyciągnie' Cię na powierzchnię ;).
Mam na półce w kolejce 'Władcę Barcelony' Llorensa. Może ktoś czytał? Miłej niedzieli.

: 2010-02-21, 20:49
autor: Beata:)
Taaakk....no i się wydało :-) Jestem na powierzchni, ale próbuję przypomnieć sobie zasady pływania ;-)

Nie znam Marysiu podanej przez Ciebie pozycji, jednak sądzę, że biorąc pod uwagę Twoje zainteresowanie tą tematyką, będzie OK ;-)

: 2010-02-22, 19:32
autor: ania.m
tuja pisze:Taaakk....no i się wydało :-) Jestem na powierzchni, ale próbuję przypomnieć sobie zasady pływania ;-)

i zostań tu już na stałe. razem popływamy... wtedy zasady same się przypomną ;-)

tuja pisze:Nie znam Marysiu podanej przez Ciebie pozycji, jednak sądzę, że biorąc pod uwagę Twoje zainteresowanie tą tematyką, będzie OK ;-)

moje Panie, dzięki Wam i Waszym propozycjom i recenzjom, chyba na dobre wrócę do czytania.
ogólnie nie mam ulubionego gatunku literackiego i właśnie dlatego lubię, gdy ktoś coś poleca. stąd też moja obecność w tym temacie i śledzenie o jakich książkach piszecie :-)