Narty a sm

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2011-02-27, 14:23

szalej miron szalej i wracaj cały i zdrowy :-)
powodzenia.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2011-02-27, 15:30

Udało mi się wrócić w jednym kawałku. Jestem strasznie zmęczony, ale szczęśliwy :-D Warunki były idealne: niewielki mrozik, słoneczko i sztruksik na stoku.

[ Dodano: 2012-03-01, 21:52 ]
Jak ten czas szybko mija. To już rok od ostatniego postu w tym temacie. Kolejny sezon narciarski właściwie za nami więc mogę pokusić się o małe podsumowanie.
Od kiedy biorę interferon moje nogi to jedna wata więc pierwszy kontakt z nartami w tym sezonie szybko się skończył. Ledwie stałem na nartach, a po 400m czułem się jakbym spędził cały dzień na stoku. Nogi jak z galarety i tak samo się trzęsły:) Nie powiem nie było mi do śmiechu. Zawziąłem się i postanowiłem raz w tygodniu odwiedzać stok. Opłaciło się. Ostatni weekend w Białce jeździłem przez równe 4h bez przerw! (poza staniem w kolejce :) Jasne, że nie jestem w stanie docisnąć krawędzi tak jak kiedyś i na trudniejszych fragmentach trasy trochę kaleczę, ale i tak jestem happy.
Co ciekawe zwiększona siła nóg na nartach w niewielki sposób przełożył się na zwykłe chodzenie. Pewnie wyćwiczyłem inną grupę mięśni.

1Agnieszka
Posty: 53
Rejestracja: 2012-02-22, 16:54
Lokalizacja: Głogów
Kontaktowanie:

Postautor: 1Agnieszka » 2012-03-09, 09:05

A ja w tym roku poległam :-/ , w pierwszy dzień ładnie mi się jeździło, drugiego dnia same gleby zaliczałam, a trzeciego dnia nogi mi się jakieś takie drewniane zrobiły, odpięłam narty,mąż się pyta A TY CO? a no nic, za Pinokia robić nie będę. I tyle z nart, ale bycie, w ogóle, w górach bardzo dobrze na mnie działa, klimat, powietrze, oscypki... :564:

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2013-02-01, 21:45

Odświeżę temat.
W zeszłym tygodniu byłem w Szczyrku na Małym Skrzycznym :)
Warunki może nie były najlepsze na świecie, lepiej bywało ale i tak rewelacja.
Przez 6 dni zaliczyłem ponad 100km zjazdów, nauczyłem swojego 4-letniego syna jazdy ze skręcaniem, żona przemogła się i pierwszy raz zjechała z większej górki.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony :)
Fajnie by było jeszcze raz w tym roku gdzieś pojechać, szkoda że odwilż taka...

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2013-02-04, 08:27

Poprzedni sezon skończyłem w całkiem niezłej formie, która utrzymała się do dzisiaj. Mówię tutaj tylko o sprawności nóg.
Mam to szczęście, że w promieniu 40 km od domu mam kilka stoków do wyboru, więc na stoku jestem średnio 2-3 razy w tygodniu. Ale i tak zazdroszczę mieszkańcom Przemyśla, którzy mają stok w mieście!!!
Ciekawy jestem czy poprawa sprawności nóg to zasługa zwiększonej aktywności fizycznej (codziennie rowerek, w zimie narty) czy „przyzwyczajenia” organizmu do interferonu, czy po prostu taki jest u mnie przebieg choroby.

slackware
Posty: 466
Rejestracja: 2008-08-20, 22:25
Lokalizacja: ???

Postautor: slackware » 2013-02-04, 18:25

Myślę że ćwiczenia mają w tym spory udział.

miron
Posty: 52
Rejestracja: 2011-02-03, 11:12
Lokalizacja: Krosno

Postautor: miron » 2013-02-05, 11:05

slackware pisze:Myślę że ćwiczenia mają w tym spory udział.


Powtarzam to sobie za każdym razem gdy mam dość pedałowania :)


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 338 gości