Kynologia
Moderator: Beata:)
- o tak. Też tak myślę .Przecież dzień bez naszych pieszczochów to nie dzień .One poprostu muszą być .U mnie to jest tak- teraz Maniuś leży z sznupą w moim kapciu ,za chwile ide do wiaty "z mlekiem" dla mojej bandy.. (pilnując ,żeby pupil nie nawiał na dwór ,bo kotom to mleko wypije -ze złości ,bo w domu by sie tego nie złapał ) no i tez sie wpycham z kociakami w psi temat -ale jak to rozdzielić .aura pisze:homag - to przyjemny "dłobiazg" takie wciskanie
Chyba ,że Góra zagrzmi -W-H z P - jak by co to łzy pro forma ,bo boję sie ,ze znowu mnie ściśnie -wiadomo gdzie
Ps-przymierzam sie do pokazania Mańka w wydaniu Lessi ,ale to wymaga dokładnego przemyślenia ,a koty pójdą na tapete jak schudną -zapowiedziałam im
Blanka
Oj tam oj tam, kochanego ciałka nigdy nazbyt wiele, dawaj nawet grubasy.
A jak ktoś się odważy, to może połączy psy i koty w jeden wątek - jeśli będzie co do tego zgoda. Ja psa nie mam, ale tutaj zaglądam, bo miłośniczką "in spe" (chyba dobrze użyłam tego zwrotu? dobry kontekst?) jestem
A jak ktoś się odważy, to może połączy psy i koty w jeden wątek - jeśli będzie co do tego zgoda. Ja psa nie mam, ale tutaj zaglądam, bo miłośniczką "in spe" (chyba dobrze użyłam tego zwrotu? dobry kontekst?) jestem
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
sylseb pisze:A jak ktoś się odważy
Najodważniejszą w tej kwestii będzie raczej Władza i skoro kot jest psem, tylko trochę inaczej wyglądającym, i tylko w głowach ludzkich są zajadłymi wrogami, wypuśćmy je na jedno podwórko, krzywdy sobie na pewno nie zrobią, a uciechy będzie podwójnie. Moje koty są za.
Wojtek
- nie wiem jakie cechy charakteru posiadaja afgany-ciekawe czy trafie:wydają się być chętne do zabawy ,podatne na tresurę ,lubiące towarzystwo ludzi, nie są agresywne ,ale ignorujące obcych i raczej niezbyt chętnie nawiązujące kontakt- tak sobie jakoś to w/g mnie do nich pasuje .Ale kot i pies? oby dwa gatunki absolutnie uczłowieczone ,ale bardzo rózne .Pies wyraża emocje całym sobą ,prosi o coś ,posiada zdolności empatyczne i daje bardzo wyrazne sygnały o co mu chodzi .Natomiast koty (nie spędzam z nimi tyle czasu co kociarze z krwi i kości)-chcą dominować .To człowiek podąża za kotem ,kot kiedy chce przychodzi sie pomiziać ,kiedy nie ma ochoty -nie ma zmiłuj ,robi co wdanym momencie co on chce olewając człowieka .Natomiast patrząc na moja ekipe potrafię rozróznić po tym jak sie łaszą lub miauczą o co im chodzi .kiedy sa głodne kiedy,kiedy sa zadowolone ,kiedy mówią -nie podchodz ,bo nie mam ochoty..To taie moje spostrzeżeniaaura pisze:afgan ma koci charakter
Jednak wyjątki od wszelkich reguł to Anulak i Maniuś- one mnie mają na wyłączność ,mam ogromna słabość zarówno do jednego ,jak i do drugiego gagatka .
Reasumujac mój wywód o pupilach- nie widze zbyt wielu bodobieństw pomiędzy charakterami pupilów
Więc powiedz Auro jakie sa twoje afgany
Blanka
Ja nie mam afgana to luźne wnioski z obserwacji , afgan jest niezależny jak kot , łasi się bardzo tylko wtedy gdy ona ma na to ochotę a nie ludź , jest wyniosły,dumny i niezależny. No w każdym razie on mi odpowiada charakterowo pod kota i czesać ruchami kocimi
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend
Moje koty (zwł.Anulak )mają psi charakter -gonią Maniusia .Maniuś to znowu taki chytrus ,że je przegania jak my nie widzimy ,tak to nie może .. W sumie jednak ma cos z kota ..nie przeszkadza mu kocie żarełko -wyjada cichcem do ostatniego kąska kocie puszki (jak już sie dostanie do wiaty )
Sylwia-pracuje nad fotokoto -ale
Sylwia-pracuje nad fotokoto -ale
Blanka
Kynologia
niniejszym przedstawiam Wam mojego nowego przyjaciela - ma na imię Aki właśnie prostują mu się uszka bo do tej pory wyglądał jak miś uszatek jest lekko zbójowaty, ma charakterek ale zwycięża w nim pieszczochowanie
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Kynologia
Braterstwo przyjechało z psem .Ojjj Maniuś tego nie lubi ,nie lubi..Ich Max ma gabaryty małego słonia (tak ok.45kg ) ,więc mój pupil z góry był na pozycji przegranej). Trzymali sierściucha na smyczy ale chodzić z Nimi wszędzie musiał bo to rozpieszczone takie półdiablę ,nasz siedział przeważnie w " swoim pokoju" . Norrrmalnie jutro sąsiedzi mnie zlinczują ,bo "wszystkie oni te sierściuchy)" przeważnie szczekali a jeszcze jest Buroń w klatce ,który też się nie chciał wyłamać . Ulala.. tak było przez 2 początkowe godziny ,potem przerwa do 3 w nocy ,o której to ktoś Mańka wypuścił niechcący z sionki a ten cholernik prosto pod drzwi pokoju gdzie przebywał obcy i się zaczęło..Jak nas poderwało z wyrek wszyscy do holu to psy stanęły oko w oko .Mężczyżni stanęli na wysokości zadania ,ale futrzaki darły się chyba przez godzine . Przeniosę kiedyś tam toalete na podwórko (albo toytoya zakupie) żeby idąc na siku futrzaków mi nie łączyli
Blanka
Kynologia
Blaniu - dopiero co przeczytałam - jakoś jeszcze nie ogarniam forum a może nocniki na przyszłość wystarczą
aktualizacja - Aki nauczył się szczekać - tzn podszczekiwał wcześniej, ale teraz to już tak na poważnie - i jedzie po całości, na wszystkie tony, całymi nocami
aktualizacja - Aki nauczył się szczekać - tzn podszczekiwał wcześniej, ale teraz to już tak na poważnie - i jedzie po całości, na wszystkie tony, całymi nocami
Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych. Ernest Hemingway
- joanna_nick
- Posty: 912
- Rejestracja: 2013-03-19, 22:06
- Lokalizacja: Warszawa
Kynologia
Witam serdecznie miłosników psów i kotów!
jakoś dopiero pierwszy raz tu zajrzałam, niestety część wcześniejszych fotek mi się nie otwiera - nie widziałam np. "Okruszka"...
Ale skoro mowa o połaczeniu psa z kotem, to idealnie nadaje się mój futrzak - nie afgan, ale pies z kocim charakterkiem całą mordą... najchętniej chodziłby tylko własnymi ścieżkami, dumny i niezależny... łasić się? no nie tego to on nawet nie potrafi, co najwyżej szturchnie nosem, że czegos oczekuje... a uparty jak osioł - nie znałam wcześniej tak upartego psa - ogólnie uznałam, że należałoby zmienić przysłowie na "uparty jak pudel" - (po konsultacjach z innymi właścicielami, znawcami tej rasy
jakoś dopiero pierwszy raz tu zajrzałam, niestety część wcześniejszych fotek mi się nie otwiera - nie widziałam np. "Okruszka"...
Ale skoro mowa o połaczeniu psa z kotem, to idealnie nadaje się mój futrzak - nie afgan, ale pies z kocim charakterkiem całą mordą... najchętniej chodziłby tylko własnymi ścieżkami, dumny i niezależny... łasić się? no nie tego to on nawet nie potrafi, co najwyżej szturchnie nosem, że czegos oczekuje... a uparty jak osioł - nie znałam wcześniej tak upartego psa - ogólnie uznałam, że należałoby zmienić przysłowie na "uparty jak pudel" - (po konsultacjach z innymi właścicielami, znawcami tej rasy
W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie ... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Greene
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Kynologia
Joanna, Twój pies wygląda jak po trwałej ondulacji , ale serio prze/fajny jest , moje dzieci byłyby zachwycone
Blana, sąsiedzi po prostu wiedzieli, że miałaś gości
Zosiako Twój pies niczym dziecko - jak już nauczy się gadać, to marne szanse, aby na co dzień nie korzystało z tej umiejętności
Blana, sąsiedzi po prostu wiedzieli, że miałaś gości
Zosiako Twój pies niczym dziecko - jak już nauczy się gadać, to marne szanse, aby na co dzień nie korzystało z tej umiejętności
.........jest coś, co Nas łączy.......
Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 221 gości