Kynologia

[zosiasamosia]

Najgorsza jest ta niepewność i niewiedza - gdzie jest i co się z nim dzieje, ale nadzieję trzeba mieć zawsze. Różne sytuacje się zdarzają. Nie wiem Zosia w jakiej okolicy mieszkasz?, odludzie, pola, lasy, czy raczej domostwo na domostwie?, ruchliwa ulica?, macie bliskich sąsiadów?, życzliwych?

Tak czy siak, życie uczy - musicie zrobić bramkę na zamek uniemożliwiający wejście komukolwiek bez Twojej wiedzy
Pies ma tą przewagę nad kotem, że można ograniczyć jego teren, no tyle że zawsze może się zdarzyć sytuacja, o której mowa, dlatego nauczona doświadczeniem, zamknęłabym obejście na trzy spusty
Ludzie bywają podli...

[homag]

Ja mam nadzieję, że Aki jako przedstawiciel rasy Akita ( pies myśliwski ) lubi przestrzeń, ruch i jest uparty, stąd może zapodał sobie jakiś dłuższy
obchód terenu i wróci.

Source of the post Ludzie bywają podli...

To fakt, może Aki nie miał jednak z nimi do czynienia.

[zosiako]

dzięki Kochani - zmorka jest z nami chyba ktoś go trzymał w zamknięciu, bo czarny wrócił cały i wygłodniały chyba pomogły ogłoszenia i ktoś się wystraszył i go wypuścił... jakbym dorwała tego kogoś to nie ręczę za siebie jutro jadę z Akim do weterynarza, bo słania się na nogach

[joanna_nick]

Source of the post

dzięki Kochani - zmorka jest z nami

CUDOWNIE!!! SUPER!!! FANTASTYCZNIE!!!

PS. Zosiu - zaglądałam co chwila, do momentu aż mi jakieś 3 h temu net padł - odzyskałam dostęp i proszę jaka cudowna wiadomość!!!

[blanka]

Ufff...... Jak dobrze ,że wrócił ,powiem szczerze ,że jakoś cały dzień myślałam o Was .Buziaki dla ciebie i głaski dla Akusia
Zabezpieczcie podwórko żeby nie daj ,nie było 2 razu .

[anesia]

Source of the post zmorka jest z nami

Zosiu to cudowna wiadomość, tak czekałam na szczęśliwe zakończenie... i jest
Cieszę się z Tobą z odzyskania Biszkoptowego Skarba

[zosiako]

Source of the post Zabezpieczcie podwórko żeby nie daj ,nie było 2 razu

musielibyśmy pomontować zamki na klucz a nie zasuwki jak są obecnie, ale jutro od razu go zaczipuję u weta, i nie ma że boli (myślałam, że na wsi piesek jest bezpieczny na podwórku ), od tej chwili - jak wyjeżdżamy ------>>> piesełek do kojca (a nie na podwórku księciunio )

dzięki Kochani naprawdę , dwie noce nie spałam ale to nic, najważniejsze, że teraz leży obok mnie (na kolanach już się nie mieści ) i mruczy, bo on mruczy jak kot

[Beata:)]

Ufff, raaany, jak ja czekałam, aż Aki wróci tam, gdzie jego miejsce!!!

Source of the post teraz leży obok mnie

To ja też mogę się już położyć, jest jednak sprawiedliwość na tym świecie
Zosiu

[homag]

Nie pamiętam, abym przez sześć lat bycia na forum, tak często zaglądał do jednego kącika..chyba, że kiedyś dawno do CCSVI.
Ważne, że Aki już we właściwym miejscu jest.

[zosiasamosia]

No kamień z serca , czekałam..., naprawdę czekałam, ech... aż mi słów zabrakło

[sylseb]

Rany. Jak sie ciesze! Taka wiadomosc od rana (dla mnie od rana) to miod na serce. Ciesze sie bardzo. Wyglaskaj go ode mnie

[anesia]

Zosiu, jak Twój kochany przyjaciel Hachiko się czuje?
Przepraszam za porównanie, ale kto oglądał film...znajdzie podobieństwo

[rybka]

No Zosia
(czip to dobra myśl )

[zosiako]

oj piesełek wygłaskany od Wszystkich 3mających kciuki - tak wiele osób nam pomogło - znajomi, weterynarze, ludzie z Fundacji na pomoc Akitom, facebook, olx, i media lokalne, i oczywiście Wy - moi Przyjaciele z całego serca dziekujemy

a z mniej dobrych wiadomości - Akiego ktoś pobił i 3mał w zamknięciu, tak powiedział wet, ma naderwane ucho, obite żebra, rozciętą łapkę. prawdopodobnie ktoś go ukradł, nie wiedząc, że jest niepełnosprawny i jak zobaczył całą akcję, porozwieszane ogłoszenia itd to się wystraszył i go podrzucił z powrotem, jakbym go dorwała w swoje ręce

[blanka]

Source of the post prawdopodobnie ktoś go ukradł, nie wiedząc, że jest niepełnosprawny i jak zobaczył całą akcję, porozwieszane ogłoszenia itd to się wystraszył i go podrzucił z powrotem

- niby ludzie maja rozum ,tylko dlaczego zwierzęta są czasem mądrzejsze ? Szybko mu się wszystko ładnie pogoi (psy tak mają ) ale co przeżył biedaczek ..
Mój Maniuś a'konto nieobecności Twojego Akusia wypieszczony jest za wszystkie czasy .Jakoś tak myślałam ,co by było gdyby on zniknął .