Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Aki wkręcił forum na wysokie obroty. Ala morda taka, że inaczej nie można było zareagować.

zosiako pisze:Source of the post Akiego ktoś pobił i 3mał w zamknięciu, tak powiedział wet, ma naderwane ucho, obite żebra, rozciętą łapkę. prawdopodobnie ktoś go ukradł, nie wiedząc, że jest niepełnosprawny i jak zobaczył całą akcję, porozwieszane ogłoszenia itd to się wystraszył i go podrzucił z powrotem, jakbym go dorwała w swoje ręce

Zosiu, nie wiem czy masz możliwość dowiedzieć się kto to zrobił. Nie odpuścił bym. Na to są paragrafy, albo " krótka rozmowa " .
Akity, tak jak wspominałaś, jak koty, chadzają swoimi ścieżkami, stąd te obrażenia, bo walczył.
Skoro my tak cieszyliśmy się z odnalezienia Akiego, poziom szczęścia Twój i całej rodziny po ujrzeniu zaginionego, musi nie do opisania.

blanka pisze:Source of the post niby ludzie maja rozum

Doprawdy.?..im dłużej żyję, wątpliwości raczej przybywa.

blanka pisze:Source of the post Mój Maniuś wypieszczony jest za wszystkie czasy

czyli jest kolejna bardzo dobra wiadomość

homag pisze:Source of the post Zosiu, nie wiem czy masz możliwość dowiedzieć się kto to zrobił. Nie odpuścił bym. Na to są paragrafy, albo " krótka rozmowa " .

tylko mogę się domyślać, a na tej podstawie nic zrobić nie można, bo za rękę nie złapałam

homag pisze:Source of the post poziom szczęścia nie do opisania.

Ooolala! Ale była ekszyn! Nie miałam lapka,ale doniesiono mi ...innymi ...kanałami,że Duży/Mały zaginął...też mi jakoś..łyso było ...Kurcze,jak dobrze że się znalazł! ...Buziaków i głasków stado Zosiu dla Akiego !

Księciunio na schodach jakiś taki smutny siedzi, ale nie chce być w domu (chyba mu za ciepło ) słabo je, no ale pije więc powinno być ok jak spał to piszczał przez sen
chyba się nie nauczę tych zdjęć wstawiać poprawnie

zosiako pisze:Source of the post jakiś taki smutny siedzi, ale nie chce być w domu (chyba mu za ciepło ) słabo je, no ale pije więc powinno być ok jak spał to piszczał przez sen

Przeżył traumę u jakiegoś sk..............a i dalej może to w nim siedzi. To przemądre psy.

Zosiu, otwórz sobie zdjęcie, które chcesz wkleić, w przeglądarce, tam go obróć tak jak chcesz i takie zapisz. Nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem, ale jest na forum sporo osób i może ktoś Ci prościej wyjaśni.
Aki w poziomie i tak słodki, jak mały miś polarny. Trochę chyba zamyślony.

homag pisze:Source of the post jak mały miś polarny

Toż to niedźwiedź jest

zosiako pisze:Source of the post się wystraszył i go podrzucił z powrotem

Zosia, tak po prostu wyszłaś na podwórko, a Aki tam był?, to musiał być piękny moment
---------------
No a swoją drogą, skoro go ktoś ukradł - żeby go mieć, to po co go pobił?, bo nie kumam...
Mówiłam, że ludzie są podli , dobrze że w tej podłości czasem sumienie drgnie, lub cokolwiek innego, co kierowało tymi ludźmi, żeby jednak psa oddać...

zosiasamosia pisze:Source of the post Zosia, tak po prostu wyszłaś na podwórko, a Aki tam był?, to musiał być piękny moment
---------------
No a swoją drogą, skoro go ktoś ukradł - żeby go mieć, to po co go pobił?, bo nie kumam...

Tak, jak wróciłam do domu z pracy, to siedział przy furtce Zosiu - ja przypuszczam, że piesełka ktoś chciał sprzedać , a nie wziąć do siebie, ale nie przyjrzał mu się przed kradzieżą (że ma krótszą łapkę), no i rozczarowanie więc się wyżył na zwierzaczku, albo Aki chciał uciec i dlatego oberwał zresztą normalny człowiek tego typu padalca nie jest w stanie zrozumieć. Gdyby Aki poszedł na panny to nie miałby obitych żeber, łapkę i ucho byłabym w stanie zrozumieć , ze może w walce o sunię, ale te żebra nie uszkodziły się same

zosiasamosia pisze:Source of the post Zosia, tak po prostu wyszłaś na podwórko, a Aki tam był?, to musiał być piękny moment
---------------
No a swoją drogą, skoro go ktoś ukradł - żeby go mieć, to po co go pobił?, bo nie kumam...

Tak, jak wróciłam do domu z pracy, to siedział przy furtce Zosiu - ja przypuszczam, że piesełka ktoś chciał sprzedać ale nie przyjrzał mu się przed kradzieżą (że ma krótszą łapkę), a potem się wyżył na zwierzaczku, albo Aki chciał uciec i dlatego oberwał zresztą normalny człowiek tego typu padalca nie jest w stanie zrozumieć . Gdyby Aki poszedł na panny to nie miałby obitych żeber, łapkę i ucho byłabym w stanie zrozumieć , że może w walce o sunię, ale te żebra nie uszkodziły się same

Tak słówko wtrąciłabym o moich psineczkach ,bo dziś był ważny dzień Otóż dostały tabletki (a to zawsze wymaga kombinowania z mojej strony ) .Termin odrobaczania - wiec do dzieła .Wczoraj dostały mniej żarełka ,żeby dziś głodne były i o ile Buroń bez zbytnich ceregieli zażył (oczywiście pokruszone i zmieszane z małą ilością ryżu ,potem dostał resztę żarełka) ,Maniuś - norrrmalnie posiada jakiś dodatkowy zmysł .Pokruszyłam ,pomieszałam ,pupilek poszedł do michy ,spróbował ,zawrócił i patrzy na mnie (nie chce wiedzieć co myślał ) .Usiadł koło mnie i popiskuje i tak patrzy... .Ale na litość mnie nie wziął ,za dobrze drania znam , głód zwyciężył i zmiótł porcyjkę ino gwizdało .Dostał potem resztę ,ale akcja zakończyła się pełnym sukcesem .Teraz już zgoda - leży koło mnie i chyba długo nie poleży ,bo zabiera się za higienę osobistą ,więc odmaszeruje .Wróci jak się umyje

Dla Akusia oczywiście mnóstwo i pozdrowienia od mojej bandy

blanka pisze:Source of the post Tak słówko wtrąciłabym o moich psineczkach

Blaniu - pisz więcej bo przez ostatnie wydarzenia zagarnęłam temat dla Akiego , a przecież inne słodziaki są równie ważne

blanka pisze:Source of the post Maniuś - norrrmalnie posiada jakiś dodatkowy zmysł ... i tak patrzy...

a to cwana bestyjka z Maniusia w takich sytuacjach jednak (szczepionki, odrobaczenie, kropelki na pchły i inne kleszcze) nie ma litości głaski dla bandy Maniusia

zosiako pisze:Source of the post przez ostatnie wydarzenia zagarnęłam temat dla Akiego

- ostatnio Aki tyle przeżył ,że wręcz czekałam z Wszystkimi na Twoje "relacje" i mam nadzieje Zosia że nie przestaniesz nam pisać jak misio się czuje ?

Zosia - Aki lepiej się czuje ?

Blaniu Akuś już zaczyna szkodnikować więc jest lepiej, no i apetycik wrócił wczoraj jeża namierzył, który zimuje u nas w tujach i żyć mu nie dawał śpiącego jeża na łopacie przetargaliśmy do sąsiadów też w tuje (na drugą stronę płotu) bo oni psa nie mają naszemu Akiemu nie przeszkadza to szczekać na jeża dalej, no ale teraz już mu nic nie zrobi

głaski dla Maniusia

Czyli ma się mu na życie... Uffff kamień z serca Wszystko się dobrze skończyło.

Blog o Akim cd ponieważ nie mogłam patrzeć się na brudasa, no a nie wykąpię lisełka bo większość czasu jednak spędza na dworze i jest bardzo zimno, więc kupiłam suchy szampon. optymistycznie zaczęłam go posypywać proszkiem no i to się nie spodobało genialnie się wywinął przy okazji porywając buteleczkę i w nogi nawiał, korzystając z okazji, że akurat córka otworzyła drzwi, szampon w śniegu zakopał i niezmiernie zadowolony z siebie wytarzał się obok Blaniu jak Maniuś?