Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

zosiako pisze:Source of the post Niedzwiadek w pełni formy

No nareszcie..., z niecierpliwością czekałam niedźwiedziu jeden ty... no
Super wieści i ten bezczelny uśmiech na drugim zdjęciu...
Wiadomo co było przyczyną niedyspozycji?

Zosiu- nie wiemy albo kleszcz albo ktoś chciał go otruć
Kamerki przyjdą w przyszłym tygodniu. Będę bawić się w szpiega z krainy deszczowcow

zosiako pisze:Source of the post Niedzwiadek w pełni formy

I to jest świetna wiadomość! Głaski dla misiowatego

Akus pozdrawia forumowe grono

Forumowe grono pozdrawia Akiego..piękna mordka..biszkopt z czerwienią pasuje.
Zdrowy piesio widać i szczęśliwy, i to najważniejsze.

Muszę się Wam pochwalić, znowu udało mi się pomóc w znalezieniu domu dla szczeniaka . Zdjęcia zapodam, bo piękny jest, ale pewnie dopiero w poniedziałek, bo teraz tylko mogę z telefonu pisać. Ale się cieszę, a nowi opiekunowie też w Wedlu (może to tylko imię tymczasowe) zakochani.

Sylwia i oczywiście glaski dla Wedla

No, w końcu odpaliłam komputer w domu i dzielę się obiecanym zdjęciem. Oto Wedel:

Przytulaśny co? Dwa tygodnie temu była taaaki duży:

A teraz nie wiem, pewnie w tym tygodniu nowi opiekunowie będą chcieli go wziąć, chyba już po dwóch szczepieniach będzie. Zobaczymy...
Jak zajrzałam tam w zeszłym tygodniu, to podgryzała mnie, pod nogi wchodził. Podobno uwielbia kłaść się na większych psach, co podobno nie jest przez nie mile widziane... ciekawe dlaczego

Wedel to chłopak czy dziewuszka..?
Bez względu na płeć, piękności..taki czekoladowy brąz. I ta stopka na lewej łapce. Jak tu się w takim gamoniu nie zakochać.?
Brawo Sylwia.

Chłopiec, chłopiec, jeszcze chłopiec
Słodziak wielki i przylepa, ale to maleństwo... Zobaczymy co z niego wyrośnie. Powinnam mieć wiadomości na bieżąco, bo ma trafić do koleżanki "z fabryki".

Wklej więc czasem jakieś fotki Wedla..wygląda na radosnego psiaka i niech tak mu już zostanie na zawsze..bo jestem pewien, że idzie w dobre ręce.

Imię pasuje idealnie
A te oczy

homag pisze:Source of the post Wklej więc czasem jakieś fotki Wedla..wygląda na radosnego psiaka i niech tak mu już zostanie na zawsze..bo jestem pewien, że idzie w dobre ręce.

Mówisz - masz

Koleżanka wróciła z wakacji, a ponieważ do praca wraca dopiero za tydzień, to jest dobry moment na przeprowadzkę Wedla. Więc wczoraj dzwonię do domu tymczasowego, a tam okazuje się, że owszem, drugie szczepienie było, wszystko fajnie, radosny i zdrowy, tylko kilka dni temu jeden z większych psich domowników zahaczył małego Opiekunka się uparła, żeby zebrać dwoma szwami, żeby nie miał szramy, tym bardziej, że to nad okiem, a i lecznica blisko (w końcu to samo podwórko). I tak wyglądał wczoraj.

Ale nadal przyjazny, sam brał się do gryzienia. Ale ponieważ musiał jeszcze porcję antybiotyku dzisiaj dostać, to zdecydowali, że biorą dzisiaj. I tak się stało. Przekazane wszystkie informacje, trochę jedzenia, po którym na pewno nie ma sensacji. Umówieni na zdjęcie szwów, kastrację, wszczepienie chipa. Zresztą to nie ich pierwszy psiak, więc nic nowego.
A teraz czas na {werble} zdjęcie z fragmentem nowej rodziny:

Mam nadzieję, że koleżanka się nie obrazi, że ją tak na forum prezentuję do tego z synem i fragmentem męża. Najmłodsza ratolośl była mocno speszona i nie pokazała się blisko aparatu.
To jest szok, ale od wczoraj bardzo mu się poprawiło... gryzienie Gryzł Doris po kwiatkach na butach, po stopach, mnie po kostkach i szarpał spodnie... oj będzie się działo.
Ale widać było, że i Wedel i nowi opiekunowie zadowoleni... I żeby tak zostało.

sylseb pisze:Source of the post Mówisz - masz

I tak lubię
Teraz Wedel jeszcze piękniejszy z tymi szwami..poszczęściło się chłopakowi i trafił do dobrego domu, do dobrych ludzi, co niestety nie zawsze każdemu psiakowi się udaje.
Jak będzie starszawy, fotki również miłe widziane..