Hobby

Nasze hobby itp.

Moderator: Beata:)

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Hobby

Postautor: aura » 2008-01-27, 19:21

Kto co lubi robić ? Może podzielicie się tu swoimi zainteresowaniami i nie tylko?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez aura, łącznie zmieniany 1 raz.
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

wojtaszek
Posty: 30
Rejestracja: 2008-01-03, 00:07
Lokalizacja: trojmiasto

Postautor: wojtaszek » 2008-01-28, 00:09

Motocykle, motocykle i jeszcze raz motocykle :-) :-) Dla mnie nie ma lepszej opcji spedzania wolnego czasu :], bo motocykle to nie tylko jezdzenie ale i kumple, znajomi, imprezy, mechanika, nieustanne czytanie, szukanie informacji na ten temat itp.. Teraz jest zima :( więc mozna troche pogrzebac przy sprzecie :] co tez jest bardzo ciekawe. Jak juz raz sie wsiadło to nie mozna sobie tego wybić z glowy :mrgreen: Jak nie jeżdze to gram na perkusji, studiuje okrętownictwo co tez jest ciekawe(stocznie, duze statki hehe ) :], a od niedawna czytam co raz wiecej ksiązek o tematyce drugiej Wojny Światowej :]

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-01-28, 01:44

a ja lubię robić kolczyki z koralików i drucików, tworzyć wzorki i lepić kulki z masy termoutwardzalnej :-P
(ostanio nic mi sie nie chiało ale to przechodzi ;-) )
eh :]

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2008-01-28, 14:30

A ja kocham charty :!: a najbardziej charty polskie mam prawdziwego świra na ich punkcie
Mam w domku stadko Trzy charciole i uważam że to mało :mrgreen:
Tak łazić po polach - o lasach nie wspomnę i obserwowac ich tęskne oczy i ruch i zwrotne cielska iiiiiiii......................i mogłabym tak godzinami je podziwiać i o nich ględzić a jakie cudowne jest odbieranie porodu :roll: zawsze zagadka :?: co też się urodzi ? jaki kolor ? a pozniej co z tego wyrośnie?
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2008-02-23, 21:15

Co tak mało wypowiedzi w tym temacie?
Ludzie nie macie zainteresowań w wolnych chwilach?
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

Monia24
Posty: 28
Rejestracja: 2007-11-29, 20:53

Postautor: Monia24 » 2008-03-08, 14:16

Moje hobby to wyszywanie obrazów haftem krzyżykowym.Bardzo lubię wyszywać ale długo nie dam radę ze względu na wzrok :-( .Mam już na swoim koncie parę ładnych obrazów które próbuję sprzedać a nie jest łatwo bo za sam materiał dużo daję kasy. :-?

Alcia
Posty: 44
Rejestracja: 2008-03-03, 00:50

Postautor: Alcia » 2008-03-09, 23:58

A ja mam fiola na swoim punkcie :-P a tak na serio....tai chi , karate i statystyka oraz...moja ukochana praca :mrgreen:
Always look at the bright side of life

menfis
Posty: 47
Rejestracja: 2008-03-22, 17:43
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: menfis » 2008-03-29, 22:48

Ja podobnie jak wojtaszek pasjonuje sie motocyklami.Wokół motocykli kręci sie moje całe życie juz od 12 lat.Uwielbiam w nocy śmigać po mieście, spotykac sie ze znajomymi.W tym roku marzy mi się jakaś dalsza podróż, ale czy dojdzie do skutku to sie jeszcze okaże.
Pozdrawiam

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2008-03-29, 23:03

Ja też lubię przejażdżki motocyklem...nie posiadam własnego sprzętu, ale kiedyś z przyjaciółmi szaleliśmy po w miarę prostym terenie. Teraz to i na rower ciężko mi jest się zebrać. Przepadam za przyrodą, górami, lasami, rzekami. Zwierzęta to pies i kot, i właśnie dwa dni temu straciłam kota, zginął pod kołami samochodu pirata drogowego. No cóż, takie są już koty - chodzą własnymi ścieżkami, a ten to już wszczególności nie bał się niczego. Z psami jakoś się dogadywał :-P
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

wojtaszek
Posty: 30
Rejestracja: 2008-01-03, 00:07
Lokalizacja: trojmiasto

Postautor: wojtaszek » 2008-03-29, 23:07

Taa w nocy sie fajnie jeździ po mieście :) Ja tez mam w planach podroż do w te wakacje. Chce sie wybrać do Norwegi, mam nadzieje ze wszytko wypali :)

menfis
Posty: 47
Rejestracja: 2008-03-22, 17:43
Lokalizacja: łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: menfis » 2008-03-29, 23:31

Świetny pomysł z Norwegią.U mnie wszystko zalezy od budżetu jaki uda mi sie zebrać.Jeśli będzie wystarczjący to kieruje sie na Włochy a jeśli nie to Ukraina.wojtaszek masz zamiar pojawić sie na rozpoczęciu sezonu na bemowie lub w Czestochowie??

wojtaszek
Posty: 30
Rejestracja: 2008-01-03, 00:07
Lokalizacja: trojmiasto

Postautor: wojtaszek » 2008-03-30, 10:23

Ja teraz muszę trochę ograniczyć wszelkie wyjazdy aby odłożyć kasę na Norwegię :) Wiec do lipca to tylko po okolicach będę sie kręcił :) Na Bemowie jeszcze nigdy nie bylem :) fajnie jest? Za dwa tygodnie u nas w 3miescie rozpoczęcie sezonu:)

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-03-30, 13:21

Ja podobnie jak Adria, kocham lasy,góryi wodę, poza tym ksiązki i zwierzaki, ze wskazaniem na koty.Niestety moje hobby, ze wzgledu na stan zdrowia, bardzo sie zminimalizowało.pozdrawiam.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

izu81
Posty: 388
Rejestracja: 2007-11-12, 11:54
Lokalizacja: wawa
Kontaktowanie:

Postautor: izu81 » 2008-03-31, 08:13

No więc (nie zaczynaj zdania od "no więc" :P) ja też dołoże coś od siebie. Ja wariuje na punkcie puzzli. Juz mi ścian brakuje do wieszania a kupuje ciągle nowe. Antyramy stoją za szafami i czekają na swoją kolej. Układam przeważnie widoczki gór, aczkolwiek ostatnio naszło mnie na miasta nocą. Puzzle mają od 1,5 tys w górę. Ostatnio dostałam największe jakie są 18 tys. ale nei wiem kiedy się do nich zabiore. Mam za mało miejsca w domku aby je rozłożyć ale juz wiem gdzie je powiesze... 1,7x2,90 m więc pójdą na sufit.
Czas ucieka, wiecznośc czeka...

Awatar użytkownika
ania.m
Posty: 816
Rejestracja: 2007-06-30, 19:38
Lokalizacja: K-ce

Postautor: ania.m » 2008-03-31, 11:25

normalnie podziwiam! trzeba mieć niesamowitą cierpliwość żeby układać.
w ogóle to jestem pod wrażeniem tych 18 tyś. omg.
a ile średnio zabiera Ci ułożenie, np. 2 tyś. puzzli [o większych już nie wspominam;)]? domyślam się, że to zależy od ilości wolnego czasu, jak i układanego "obrazka" [jego trudności] ;-)


Wróć do „Jak spędzasz swój wolny czas...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 91 gości